Ostatnio w wiadomościach padło info [które właściwie jest mniej więcej znane], że najwięcej studentów jest oraz wybiera takie kierunki, jak: ekonomia, administracja, stosunki społeczne, socjologia i różne humanistyczne. Za około 5 lat natomiast będzie na rynku niedobór ludzi po studiach technicznych.
Rząd zdecydował się na stypendia dla ludzi wybierających kierunki inżynierskie, nawet tysiąc co miesiąc.
Na mojej uczelni ostatnio odbyły się Targi Pracy, gdzie znane firmy składały propozycje dla studentów 4 i 5 roku oraz absolwentów mojej uczelni.
i teraz pytania :
1. Zgadzacie się, że tendencja do wybierania kierunkow humanistycznych w Polsce jest wysoka?
2. Czy stypendia zachęcą ludzi do wybierania akurat uczelni technicznych? Zapewne kasa będzie dawana dopiero za konkretne wyniki, a nie samo dostanie się na uczelnię.
3. Czy warto studiować coś, co kompletnie nas nie rusza ale wiedzieć, że za kilka lat to się opłaci i będziemy mieć szanse na 'lepsze życie' ?
4. A jaki będzie/jest Wasz wybór? ;)
lista tematów
Takie tam. strona 1 z 2
Konto usunięte: 1. Zgadzacie się, że tendencja do wybierania kierunkow humanistycznych w Polsce jest wysoka?
2. Czy stypendia zachęcą ludzi do wybierania akurat uczelni technicznych? Zapewne kasa będzie dawana dopiero za konkretne wyniki, a nie samo dostanie się na uczelnię.
3. Czy warto studiować coś, co kompletnie nas nie rusza ale wiedzieć, że za kilka lat to się opłaci i będziemy mieć szanse na 'lepsze życie' ?
4. A jaki będzie/jest Wasz wybór? ;)
1. Oczywiście i to stanowczo. Niedługo więcej będzie socjologów i psychologów, a inżynierowie będą płacić podatki na ich zasiłki.
2. Z tego co wiem, to ludzie teraz zaczynjaą się pchać juz na politechniki, bo to jest bardzo opłacalne. To, że tak łatwo się na nie teraz dostać jest mitem, bo na te lepsze, to z maturą ponizej 70% z rozszerzonej matmy nawet nie ma co podchodzić
3. Zalezy, czy uczysz się dla przyjemności, czy dla pieniędzy. Czasami uda się połaczyc to, a czasami trzeba wybrać.
4. Politechniaka -Budownictwo albo SGH w Warszawie.
Konto usunięte: 1. Zgadzacie się, że tendencja do wybierania kierunkow humanistycznych w Polsce jest wysoka?
Zgadzam się, że jest zdecydowanie wysoka.
Konto usunięte: 2. Czy stypendia zachęcą ludzi do wybierania akurat uczelni technicznych? Zapewne kasa będzie dawana dopiero za konkretne wyniki, a nie samo dostanie się na uczelnię.
Może i zachęci. Chociaż co to jest 1 tys. zł miesięcznie?
Konto usunięte: 3. Czy warto studiować coś, co kompletnie nas nie rusza ale wiedzieć, że za kilka lat to się opłaci i będziemy mieć szanse na 'lepsze życie' ?
Nie, nie warto robić czegoś, z czym nie będziemy chcieli tańczyć ;)
Żeby robić coś dobrze potrzebna jest pasja a nie dyplom ;)
Konto usunięte: 2. Z tego co wiem, to ludzie teraz zaczynjaą się pchać juz na politechniki, bo to jest bardzo opłacalne. To, że tak łatwo się na nie teraz dostać jest mitem, bo na te lepsze, to z maturą ponizej 70% z rozszerzonej matmy nawet nie ma co podchodzić
nie jest łatwo się dostać, mimo wszystko ;>
uhuhu, budownictwo ... :D
dla mnie byłoby dużo, nie obraziłabym się ! :D
chociaż co to jest wobec 40 mln które można było ostatnio wygrać ... :D
ale ten "taniec" można też potraktować jako hobby :-)
wiem że opłacalne ;)
fakt, deficyt na roku, to i nie ma kto autostrad wybudować na 2012 :D
ależ wybiórczo zacytowałaś
tylko po szkole średniej raczej perspektyw nie ma, mimo wszystko.
Konto usunięte: 3. Czy warto studiować coś, co kompletnie nas nie rusza ale wiedzieć, że za kilka lat to się opłaci i będziemy mieć szanse na 'lepsze życie' ?
hmmm sam skończyłem dwa kierunki (co prawda studium) których totalnie nie lubię
i jakoś nie planuję przyszłości z nimi
wybierając studia kierowałem się tym co lubię i co chcę robić
wolę już żyć ubogo i cieszyć sie tym co robię niż mieć "zapewniona przyszłość" i każdego dnia powtarzać sobie .. "jak ja nie cierpię tej roboty"
moje wybory są zazwyczaj błędne
Konto usunięte: 2. Czy stypendia zachęcą ludzi do wybierania akurat uczelni technicznych? Zapewne kasa będzie dawana dopiero za konkretne wyniki, a nie samo dostanie się na uczelnię.
może na początek pójdzie jakaś fala studentów .. ale jak napisałaś za samo bycie nie ma kasy ..więc .. jak ktoś nie ma pojęcia o tym czego się uczy.. to raczej nie widzę sensu by tam siedział
...Ignorance is bliss...