Matematyka, zadanie strona 1 z 2

Siema
takie zadanie z majcy w domu sobie robię, i mi za każdym razem wychodzi zły wynik,

wiem, że ma wyjśc okolo 15?5 - 60 pare (sześćdziesiąt pare; w każdym razie pamiętałem, że cyfra dziesiątek wynosiła 6)

zamieszczam swoje działanie (które mi się wydaję, że najlepszym sposobem robie), i powiedzcie mi gdzie robię błąd, bądź go znajdzcie i poprawcie, z góry dzięki ;]



P.S. Mój pierwszy temat na tym dziale

nic nie widać

kurde no ;/ przepraszam
trzeba popatrzeć tak od dołu to ujrzysz coś trochę więcej

Prawy, i pokaż obrazek. -.-


MI też tak wyszło tylko jeszcze z minusem przed 15pierwz5.

A nie łatwiej zastosować wzór skróconego mnożenia?

Wychodzi mi zupełnie coś innego ;|

tez Ci zle wyszlo :P


;| jaki wynik ?


no chyba go stosuje, tu w nawiasie jednym na kwadrat, a w drugim na szescian, i takie cos wychodzi

Ale ten 1 nawias rozbija sie z tego co pamiętam tak

(a - b)^2 = a^2 - 2ab + b^2

No tak jest rozbity.


Jesteś pewien tego sześćdziesiąt coś?

no wlasnie- w drugiej linijce jest rozbity...


tak samo pewien jak tego, że mi się podobasz

tak jestem pewien, a moze to w podreczniku błąd jest

Ale jak pierwiastek z 5 - 2 podniesie sie do kwadratu to chyba wyjdzie 5 + 4

Czyli wcale. -.-


Nieraz są błędy.
A zadzwoń zapytaj kogoś z klasy o wynik?

to będą miliony lat kopania, bo zadanie wygrzebalem z zeszytu, a zapisane dwa tygodnie temu bylo, jutro dokladny podam wynik jak kolega przyjdzie do mnie, powiem mu zeby zeszyt wziął

Ja teraz nie mam czasu za jakies 45 minut Ci zrobie ;) jak nikt mnie nie ubiegnie :) takze cos przed 22 bedziesz mial jak cos ;]

aa mi wyszlo -16pier z5 - 40 ^^ xP