Jestem w nowej szkole..
Wszyscy nauczyciele są spoko.. tylko. Pani od biologi już na pierwszej lekcji przegięła.
Zapisała naszej klasie na tablicy nazwisko autora podręcznika . [ niemieckie nazwisko ].
Koleżanka z tyłu klasy nie mogła się odczytać tego nazwiska .. i powiedziała czy może pani napisać wyraźniej lub przeliterować to nazwisko, cicho dodajac pod nosem że wygląda ono jak bohomaz

Znając życie nauczycielka to usłyszała i dała jej taki wykład że szok .
Że niby ona nie szanuje nauczycielki , i nie toleruje tego w jaki sposób ona pisze

No luuudzie.
W dodatku już na pierwszej lekcji wstawiła jej za to uwagę.
Nie znanej mi treści ..
No ręce opadają .!
Czy takie zachowanie nauczycielki jest poprawne ?
Przecież Sylwia tylko poprosiła o przeliterowanie ;/






