lista tematów
TTIP może być drugim ACTA.
ACTA SRACTA, dla przeciętnego użytkownika to nic nie zmienia - pragnę przypomnieć, że nawet bez ACTA rozpowszechnianie materiałów chronionych prawem autorskim jest zabronione (czy nawet samo posiadanie kopii utworu z nieautoryzowanego źródła), ACTA czy inne przepisy - nie zaostrzą tego prawa - a jedynie pozwolą na łatwiejsze wyłapywanie "kwiatków" (;
To, że przepis nie wejdzie praktycznie nic nie zmienia dla uczciwego Kowalskiego.
To, że przepis nie wejdzie praktycznie nic nie zmienia dla uczciwego Kowalskiego.
ACTA nie weszło bo ludzie się zbuntowali nie tylko w PL ;)
TTIP tyz ulegnie ;). Zjada ich rowno jak ACTA
TTIP tyz ulegnie ;). Zjada ich rowno jak ACTA
Po pierwsze - nie jestem tu dla większości osób kolegą.
Po drugie - acta nie zmienia obowiązującego prawa - nie wprowadza nowych przewinień etc. jak ktoś piraci czy posiada/rozpowszechnia materiały o treści zakazanej - tak samo będzie za to odpowiadał jak do tej pory. Czyli przeciętny Kowalski nie zostanie pozbawiony swobód w internecie.
"ACTA nie dotyczy kontroli lub monitorowania prywatnej komunikacji w Internecie. Nie wprowadza cenzury stron internetowych. Nie dotyczy sposobu korzystania z internetu przez indywidualne osoby."
"Nie doprowadzi ona do ograniczenia praw podstawowych (np. nie wprowadzi granicznych kontroli laptopów pasażerów transportu lotniczego czy monitorowania przepływu danych w internecie). Poszanowanie praw podstawowych, takich jak prawo do prywatności, wolności słowa i ochrony danych, jest wyraźnie wymienione jako podstawowa zasada umowy."
"Przyjęcie ACTA nie zmieni istniejącego prawodawstwa UE. ACTA nie prowadzi do utworzenia nowych praw własności intelektualnej, ale dotyczy procedur i środków mających wzmocnić istniejące prawa i przeciwdziałać popełnianym naruszeniom na dużą skalę, za którymi często stoją organizacje przestępcze."
Mógłbym wklejać dalej - ale i tak ludzie dalej będą płakać, że ACTA jest zła, bo jest zła i już.
Po drugie - acta nie zmienia obowiązującego prawa - nie wprowadza nowych przewinień etc. jak ktoś piraci czy posiada/rozpowszechnia materiały o treści zakazanej - tak samo będzie za to odpowiadał jak do tej pory. Czyli przeciętny Kowalski nie zostanie pozbawiony swobód w internecie.
"ACTA nie dotyczy kontroli lub monitorowania prywatnej komunikacji w Internecie. Nie wprowadza cenzury stron internetowych. Nie dotyczy sposobu korzystania z internetu przez indywidualne osoby."
"Nie doprowadzi ona do ograniczenia praw podstawowych (np. nie wprowadzi granicznych kontroli laptopów pasażerów transportu lotniczego czy monitorowania przepływu danych w internecie). Poszanowanie praw podstawowych, takich jak prawo do prywatności, wolności słowa i ochrony danych, jest wyraźnie wymienione jako podstawowa zasada umowy."
"Przyjęcie ACTA nie zmieni istniejącego prawodawstwa UE. ACTA nie prowadzi do utworzenia nowych praw własności intelektualnej, ale dotyczy procedur i środków mających wzmocnić istniejące prawa i przeciwdziałać popełnianym naruszeniom na dużą skalę, za którymi często stoją organizacje przestępcze."
Mógłbym wklejać dalej - ale i tak ludzie dalej będą płakać, że ACTA jest zła, bo jest zła i już.
