Jane Birkin strona 1 z 2

witam drogie panie i jakiegoś tam pana(może), dzisiaj będzie o:

Jane Birkin (ur. 14 grudnia 1946 w Londynie[1]) – brytyjska aktorka i piosenkarka. Od końca lat 60. mieszka we Francji i tworzy głównie w języku francuskim.
oczywko nasza polska wikipedia mało o takich ludziach wie, więc odsyłam do tej:
http://en.wikipedia.org/wiki/Jane_Birkin








dziewczyny interesujące się high fashion na pewno wiedzą, że to od jej nazwiska pochodzi nazwa najsłynniejszej i najbardziej pożądanej torby świata czyli Hermes Birkin, która niestety coraz częściej pada ofiarom obrzydliwych i nieudolnych odwzorowań/podrób.



1. Jak wam się podoba młoda Jane Birkin?
2. Myślicie, że wpasowałaby się w dzisiejszy kanon piękna?
3. Chciałybyście mieć taką 'swoją' torbę?
4. Co sądzicie o 'wzorowaniu' się na markowej rzeczy?

pozdrawiaaaam

Bardzo naturalna,łądna brunetka :)
na pewno cieszyłąby się popularnością przecież to anja rubik nieco grubsza.
Torby LV,H,G nie są dla mnie wyznacznikiem mody,statusu społecznego a głupoty.
Podrobki były sa i beda.Kupuja je polki,ruski i turczynki ;)

1. Atrakcyjna, miala bardzo zgrabne nogi, swietna figure.
2. Jakby schudla z pare kilo (zwlaszcza w biodrach) to moze...
3. Nie
4. Masz na mysli podrobki? Dla mnie to kradziez. Juz kiedys nawet zalozylam o tym temat. Zwykle zlodziejstwo.

ta kobieta ma coś przyciągającego uwagę w tych swoich ogromnych oczach :)

ahhhh... kto by nie chciał :marzy:


wzorować się zawsze można o ile nie kupuje się podrób, znam kilka osób, które mają torebki wzorowane na Birkin i mnie samej też się podoba ten fason, ale podróbki bym nie kupiła :)

bo?


bardziej o wzorowaniu się. mnie na przykład bardzo bawi widok torby kosztującej 99zł która ma przypominać torbę wartą 5 000 funtów


te oczy ma trochę jak lalka

atrakcyjna, ale nie jakas fenomenalna.


ten model mnie niezbuyt kreci. nie chcialabym.
ale oczywiscie np chanelke oryginalna tak


najbardziej kultowe modele beda zawsze kopiowane.
widze cos zlego glownie jak jest logo 'marki'.

Bo takie mam przekonania i trwam obecnie w takich ideach.
Ale oczywiście życze jak najlepiej polskim bogaczą krączącym z torebką za 30 po rozpiepszonych chodniku.

Nie jest tak źle, jestem drugi.


Fajna jest,tzn była.Ładna buzia. Przypomina mi nawet trochę... Ciebie.

Mi też! Chciałam to właśnie napisać.


Ładna
Kanon piękna to nie wiem jaki jest, moją uwagę na ulicy zwróciłaby
Torba Alicja, to by ładnie brzmiało :d
Właściwie to nie wiem, nie interesuje się modą właściwie w ogóle, kupuję takie rzeczy, w których czuję się ok i wyglądam ok, gdyby jakaś podobna do oryginału torba leżąca w jakiejś sieciówce wpadłaby mi w oko prawdopodobnie nie wiedziałabym że jest jakimś odwzorowaniem i nosiłabym ją będąc wyśmiewaną przez znawczynie mody za kupowanie podrób

Może dlatego mmaryjka ją wkleiła

Nie wydaje mi sie, by torba kosztujaca 99zl choc odrobine przypominala torbe warta £5000.
Z reszta jakby nie patrzec wiekszosc tanich toreb ze sklepow z high street jest wzorowana na modelach designerskich. W koncu to designerzy nadaja trendy w modzie, a potem masowka zaoszczedza na projektach robiac torby na wzorcach rzadzacych w danym sezonie.

i są bardziej dostępne. też bym nie pogardziła


nie nie, osobiście nie widzę podobieństwa, ale oceniam subiektywnie


przypomina, oczywiście nie mówię tu o jakości wykonania i skór z jakich są wykonane bo to raczej logiczne tylko tak jak napisałam, wzorowanie - na wzór. kopiowanie etc, nie wiem jak to jeszcze napisać.

1. interesujaca:)
2. nie wiem
3. nie, wole torby na ramie, nie do reki
4. wzorowanie wzorowaniem, byle nie podrabianie.

Ona jest jasną szatynką, a nie brunetką ; ) Brunetki mają czarne włosy ; )


1. Ładna, oczy hipnotyzujące, ale w zachwyt nie wpadłam ; )
2. Tak, ale musiałaby coś hmm zmienić fryzurę na przykład by jej zmieniono, gdyby dostała się na wybieg.
3. Bez różnicy mi to.
4. Niektórych ludzi nie obchodzi, czy to podróba czy nie, kupują, bo jest tańsze, a wygląd zbliżony do pożądanego i to im wystarcza.

Ładna kobieta.

Co do torby to NIE, nie chciałabym mieć, bo nie nosiłabym ze względu na to, że mi się po prostu nie podoba.