feuliette
feuliette
  23 września 2011 (pierwszy post)

No właśnie a im ile poświęcacie czasu?
Jak o nie dbacie?
"swoje" czy sztuczne?
Pomalowane czy naturalne?
Klasycznie czy wzorki?
a mooooże zagalopujecie się ze wzorkami? :D





pijana
pijana
  23 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: No właśnie a im ile poświęcacie czasu? Jak o nie dbacie? "swoje" czy sztuczne? Pomalowane czy naturalne? Klasycznie czy wzorki?

Nie za wiele xD
Odsuwam skórki, raz na ruski rok jakaś odżywka
Swoje, kiedyś żelowe
Pomalowane, choć czasem się zdarzy, że nie
Klasycznie, czasem pękający lub
Konto usunięte
Konto usunięte: przed ostatni pazurek jest w innym kolorze

:tak:
naaats
Posty: 1611 (po ~182 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 0
naaats
  23 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: cieeeemny brąz wpadający w czarny

Kocham taki kolor :w00t:

Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.

pijana
pijana
  23 września 2011

A, taki lakier widoczny tylko w UV ma Paese. 16 zł kosztuje chyba.

feuliette
feuliette
  24 września 2011
naaats
naaats: Kocham taki kolor

O jezu,czuje się zaszczycona :D
naaats
Posty: 1611 (po ~182 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 0
naaats
  24 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: O jezu,czuje się zaszczycona :D

Ile ja bym dała, żeby mieć takie naturalne :D :rotfl:

Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.

incepcja1
incepcja1
  24 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: No właśnie a im ile poświęcacie czasu? Jak o nie dbacie? "swoje" czy sztuczne? Pomalowane czy naturalne? Klasycznie czy wzorki? a mooooże zagalopujecie się ze wzorkami? :D


no srednio 15 min co 3 dni
nakladam co tydzien utwardzacz i od czasu do czasu mocze w cieplym oleju
pomalowane
klasycznie zazwyczaj lakierem utwardzajacym do francuskiego
na wzorki nie mam cierpliwosci :D
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  24 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: No właśnie a im ile poświęcacie czasu?


zalezy ile mam wolnego czasu :) regularnie poleruje buffer blockiem

wiec zawsze sa zadbane, uksztaltowane i blyszczace
na kolor nie zawsze mam czas, jak go mam to maluje :D

Konto usunięte
Konto usunięte: Jak o nie dbacie? "swoje" czy sztuczne? Pomalowane czy naturalne? Klasycznie czy wzorki? a mooooże zagalopujecie się ze wzorkami? :D


Mam zel do skorek, generalnie mam zdrowe paznokcie nie trzeba im jakis specjalnych zabiegow - tak jak wyzej poleruje
Tylko swoje - wyroslam z zelow :D
Pomalowane i naturalne
Klasycznie - wzorki mi sie nie podobaja - z reszta naleze do aktywnych kobiet, ktore gotuja, zmywaja i sprzataja - wzorki nie przetrwalyby zbyt dlugo - poza tym z kiczem mi sie kojarza.
Nigdy sie z niczym nie galopuje :rotfl:

Spoko temacik :piwo:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  24 września 2011

A ze lubie wrzucac zdjecia to wrzuce - nieduza kolekcja, bo czesto wyrzucam lakiery uzyte do polowy - kijowo sie je naklada. Ale preferuje raczej kolory stonowane

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

luk7
luk7
  24 września 2011

co to? magazyn hurtowni farb do elewacji domów ?

Kusza
Kusza
  24 września 2011

Nie lubię sztucznych, jak zobaczę jak jakaś dziewczyna takie ma to aż patrzeć nie mogę, jak sobie można robić taką krzywdę? Rozumiem króciutkie, frencze, ale żeby zawalić pazury takie, że nie można podnieść monety ze stołu i to jeszcze takie GRUBE, wygląda to obleśnie. Wolę naturalne, mi moje strasznie się niszczą, a jak raz na 2 miesiące uda mi się odchodować z 3-4 mm to jest cuuuud, wtedy 6 warstw lakieru i mam przez jakiś tydzień, aż gdzieś w pracy o coś nie przywale... Wolę mieć krótkie i niepomalowane niż takie wieśniackie jak lampucery spod latarni.

A btw. mam problem ze skórkami, odrastają mi w błyskawicznym tempie, zawsze je "odrywałam od płytki" i wycinałam, tak mnie starsze siostry nauczyły i tak mi zostało:/ Są jakieś sposoby, nie wiem jakiś magiczny krem który działa coś jak peeling enzymatyczny na skórę? Kładę kremik na odsunięte skórki, czekam kilka/naście minut i zmywam szczoteczką np :mrgreen: Bo pomysł z "tylko odsuwaniem" skórek średnio mi się podoba, wyglądają TRAGICZNIE...

Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  24 września 2011
Kusza
Kusza: A btw. mam problem ze skórkami, odrastają mi w błyskawicznym tempie, zawsze je "odrywałam od płytki" i wycinałam, tak mnie starsze siostry nauczyły i tak mi zostało:/ Są jakieś sposoby, nie wiem jakiś magiczny krem który działa coś jak peeling enzymatyczny na skórę? Kładę kremik na odsunięte skórki, czekam kilka/naście minut i zmywam szczoteczką np Bo pomysł z "tylko odsuwaniem" skórek średnio mi się podoba, wyglądają TRAGICZNIE...

kup sobie płyn/żel do usuwania skórek :)
ja jak sobie robię przy pazurkach i mam skórki narośnięte to
1. odsuwam je patyczkiem
2. nakładam płyn/żel do usuwania skórek i trzymam go przynajmniej 5min (na opakowaniach jest napisane, że należy trzymać taki preparat 3min, ale przez 3min. on nic nie zdziała)
3. odsuwam patyczkiem skórki jeszcze raz
4. zmywam preparat alkoholem lub zmywaczem do paznokci
5. ewentualnie wycinam skórki cążkami, czasem posmaruje je oliwką
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  24 września 2011

zapomniałam dodać, że taki płyn do usuwania zawiera kwasy owocowe przez co delikatnie nawilża skórki

Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Kusza
Kusza
  24 września 2011
Gejszalicious
Gejszalicious: kup sobie płyn/żel do usuwania skórek :)

Miałam taki kiedyś z avonu czy innego oriflejmu ale nie widziałam rezultatów ZADNYCH dlatego pytam, z jakiej firmy używasz i gdzie go znajdę ?
EwigerFeind
EwigerFeind
  24 września 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: No właśnie a im ile poświęcacie czasu? Jak o nie dbacie? "swoje" czy sztuczne? Pomalowane czy naturalne? Klasycznie czy wzorki? a mooooże zagalopujecie się ze wzorkami?

1. Mało.
2. Swoje, rzecz jasna.
3. Najcześciej naturalne.
4. Jesli już maluję to i tak, i tak, zaleznie od okazji i stroju.
snjeszqa
snjeszqa
  24 września 2011

tylko moje, naturalne, wiecznie pomalowane
nigdy tipsy, zele i inne bzdety

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.