Likwidacja cellulitu odkurzaczem - wtf ? strona 2 z 3

Przeglądając wizaż natknęłam się na pewien temat ..

więcej tutaj - http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=376466

no właśnie wszystko bardzo fajnie ale chyba jak się na mocne obroty nie nastawi odkurzacza to jeszcze nie tak źle ..

ale ja nie ryzykuje aż takiego ciężkiego przypadku cellulitu nie mam :D '

czegotoludzieniewymyślą.


nie próbowałam i nie mam zamiaru, śmiesznie to musi wyglądać.

dziwne to, ale nie jest mi spieszno do tego by sprawdzić na sobie ową nowość.

Wolałabym jednak bańki. Ale jak komuś szkoda na nie kasy to niech się i ssie odkurzaczem, nie moja sprawa xD

Z niecierpliwością oczekuję pralki usuwającej sadełko ;)

obawiam się, że w chinach już jest.

Trzeba cieszyć się z tego co się ma i widzieć też pozytywne strony :D

no my tu gadu gadu a zaraz Jasmina wyjdzie i powie, że bardzo skuteczne bo przetestowała.. :D

To nam powie czy ma siniaki i czy poza tym wszystko ok :D

Też to kiedyś gdzieś czytałam. No cóż... z desperacji się różne rzeczy ponoć robi.

Sama mam problem z cellulitem, ale mimo wszystko nie zrobiłabym tego, chociażby ze względu na siniaki :P

trudno mi w to uwierzyć, aczkolwiek chętnie bym się o tym przekonała ...

oglądałam program o bańkach chińskich właśnie i jeśli odkurzacz ma podobne właściwości, to nie powinno się tego robić jesli ma się pajączki czy skłonności do 'łatwych siniaków'...
ale ogólnie pomysł jest.. praktyczny! :D ahahahahhaha

Kto przetestuje? ;p

ja bym się nie bała, ale nie mam cellulitu.