Miss Warszawy strona 1 z 5

Oto owa Miss:

I tu też:

A tu reszta:








I pytanka oczywiście:
1. Jak Wam, moi drodzy, podoba się owa miss?
2. A może uważacie, że były od niej ładniejsze?
3. Czy takie konkursy mają jakikolwiek sens?
4. Kobietki - czy wystartowałybyście w takim konkursie? A może już startowałyście ;) ?

Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :)

1. "O ja pitole" - jakby to Mariolka powiedziała. Tragedia. Brzydszej nie było?
2. No pewnie. Chociażby ta 4 czy 14
3. Według mnie wcale. Jeżeli i tak wybierają paszczury.
4. Jakbym miała figurę i czas to może tak.

Przeciętna bardzo. Niczym właściwie się nie wyróżnia. Jednak urody jej odmówić też nie można. Jednak jej typ urody nie jest jakiś wyjątkowy.



A czy gra w piłkę nożną ma sens? ;)
Ja uważam, że ma sens - a to dlatego, że możemy śledzić jak zmieniają się kanony piękna, jak zmienia się sylwetka. Wystarczy porównać finalistki z lat 90 a te z lat dzisiejszych i dostrzeżemy różnicę gołym okiem. Jest to taki archiwalny zapis tego jak rozwija się piękno ludzkiego ciała i w którą stronę ono zmierza.

Jest tragiczna


Pewnie tak, chociaż na tych zdjęciach inne mnie specjalnie nie zachwycają.


Jak wybierają paszczury to nie.


Gdybym miała odpowiednią figurę to może i tak.

przecietna... pewnie, ze byle ladniejsze- 4,14,15. czy ja wiem, czy maja sens... 15kg temu moze i bym wystapila;P

Nie mają.

Kiedyś modelki wyglądał tak


dziś wyglądają tak


Dzięki takim konkursom lub chociażby elite model look mamy archiwalny zapis tego, co było uważane za piękno kiedyś a jak to samo piękno postrzegane jest dziś.

jakbym miała 10 cm więcej wzrostu tak, startowałabym.

1. Dupy nie urywo/.
2. Tak, były od niej ładniejsze.
3. Hmmm... jakiś pewnie ma.
4. Jakbym miała inny nos, uda i mniej pryszczy, to może spróbowałabym... Chociaż? Nieeee nawet wtedy nie zrobiłabym tego.

Ja naprawdę nie jestem jakaś mocno wybredna ale ta dziewczyna to dla mnie całkowita pomyłka. Przeciętna do granic możliwości.


Ale Miss powinna być jednak "jakaś" a ta dla mnie jest mniej niż nijaka. Miss powinna zachwycać a ta raczej nikogo nie zachwyci. A może te najpiękniejsze się w takie konkursy nie bawią? ;)


Oczywiście, że ma


Wg mnie kiedyś wybierano dużo ładniejsze Miss. No ale to moje zdanie.


Jak na Miss - na pewno.


Mam podobne odczucia.


Masz świetną figurkę.


Aj tam, aj tam...

Na serio... u mnie po wiosce ładniejsze biegają

Za grube nogi mam ;) I to jest fakt, na miss startuję bardzo szczupłe dziewczyny ;)


Jest bardzo przeciętna, a nie piękna, albo chociaż ładna. Gdzie oni mają oczy

Nie zapominajmy jednak, że w konkursach Miss uroda jest tylko jednym z kryteriów. Tutaj nie tylko wygrywa się urodą, ale też osobowością. Przynajmniej takie jest założenie tego konkursu... jak to działa w praktyce - wiadomo - na pewno nie idealnie. No i... wybory Miss organizowane są dla amatorek gdzie z reguły wymagania są mniejsze niż w przypadku finałów konkursu elite model look, gdzie wymagania stawiane uczestniczkom są drakońskie.

Bo każdemu podoba się coś innego?


Ja to wszystko rozumiem :) A modelki modelkami... konkursy na modelki jeszcze jakiś sens mają ale te na Miss chyba coraz mniejszy. Chodzi mi głównie o to, co mogło zachwycić jurorów w tej konkretnej dziewczynie ( z zezem z resztą... )?
A jurorami byli min. Ewa Szabatin - tancerka oraz Radosław Majdan - piłkarz

Dlatego właśnie pytałam o sens takich konkursów :)


Nie no... chyba startują dziewczyny szczupłe ale nie wychudzone. Z resztą chyba różnie z tym bywa. Schudnąć te 3 - 4 kilo przecież w miesiąc można ;) No i wreszcie może była by jakaś ładna Miss


Może wiedziała gdzie się zakręcić albo ma wpływowych rodziców?


Albo jak się ma dobre układy ;) Nie raz słyszało się co dziewczyny robią aby wygrać. Albo, że jakaś miała kaprys i rodzice jej to załatwili :)


Owszem, dla modelek są określone kryteria i takie konkursy są bardziej sprawiedliwe.