Jasmina: Uważacie, że co jest najlepszego do zmywanie makijażu ?
Mleczka, płyny micelarne, chusteczki czy co innego ?
Co same używacie ?
Co jest najwygodniejsze dla Was ?
Jaki konkretny kosmetyk jest Waszym faworytem ?
Dla mnie płyny micelarne :) Ale w przypadku topornego tuszu pożyczam od mamy mleczko 3w1 Vichy (choć nienawidzę tej mgiełki na oczach), ewentualnie dwufazowy Ziaja.
Najwygodniejsze są chusteczki, ale jakoś nie mam do nich przekonania, uczulają mnie, a nie chce mi się szukać tych idealnych, micel mnie zadowala.
Używam tego co wymieniłam wyżej, a micel aktualnie AA, wcześniej używałam też La Roche-Posay, Vichy i Bioderma.