malami81
malami81
  23 stycznia 2011 (pierwszy post)

Biochemia Urody to sklep internetowy, w którym możemy zakupić różne naturalne półprodukty do wyrobu własnych kosmetyków.

Cytat ze strony:
Oferujemy surowce i półprodukty kosmetyczne w postaci samodzielnej lub jako odpowiednio skomponowane i odważone zestawy, służące do wyrobu własnych, naturalnych i efektywnych kosmetyków w warunkach domowych. Wszystkie surowce posiadają certyfikaty analizy potwierdzające ich bezpieczeństwo zastosowania. Oferowane surowce NIE są przeznaczone do zastosowania wewnętrznego. Wszystkie oferowane i stosowane do konfekcjonowania surowców akcesoria i opakowania spełniają normy farmaceutyczne lub laboratoryjne.
Natura oferowanych przez nas zestawów wymaga wiele ręcznej pracy i aptekarskiej dokładności. Niektóre bardziej skomplikowane zestawy składają się z ponad 10 elementów, każdy z nich musi zostać odpowiednio przygotowany i osobno zapakowany. Aby zapewnić ich świeżość zestawy nie są przygotowywane z dużym wyprzedzeniem, ale często dopiero na zamówienie. Z tego powodu termin realizacji zamówień w naszym sklepie nie jest krótki, za to gwarantujemy, świeżość, dokładność i dbałość o najdrobniejsze detale w przypadku każdego otrzymanego zestawu oraz pewność, że z każdego zakupionego zestawu można wyczarować udany i skuteczny produkt pielęgnacyjny.

Czy ktoś z Was próbował już kosmetyków z tego sklepu?
Jakie wrażenia?

Jesteście za kosmetykami naturalnymi czy raczej wolicie gotowe kremy, maseczki itp z drogerii
folkemon
folkemon
  23 stycznia 2011

[color=white] www.moscirzab-okinawski.com.pl
tylko ten sklep polecam jeśli chodzi o naturalne kosmetyki. Na bazie mościrzębu okinawskiego i innych roślin z naturalnej medycyny japońskiej.

Piszę niewidzialnie , bo mam bana i nie chcę by jakiś FP widział , że piszę z banem.

malami81
malami81
  23 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: www.moscirzab-okinawski.com.pl

Folkuś a Ty co :crylol:
SoDope
SoDope
  23 stycznia 2011
malami81
malami81:

Nie rozumiem aby jednego dlaczego ten temat jest podpięty.
Było dużo innych ciekawszych tematów i nie były podpięte. :zonk:
SoDope
SoDope
  23 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte:

albo nie mój błąd sugerowałam się że obok był ten temat Przyjecielka Fotki :crylol:

malami81
malami81: Czy ktoś z Was próbował już kosmetyków z tego sklepu?

W szkole na chemii mieliśmy z tego produkty.
Mydełka fajnie wychodziły :D
Kremy z witaminą C też ładnie pachniały i nadawały się do jakiegoś użytku.
Balsam kakaowy też był extra.
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  23 stycznia 2011
malami81
malami81: Czy ktoś z Was próbował już kosmetyków z tego sklepu?


W szkole też robiliśmy własne odżywki, kremy, maseczki. Ale produkty nie wiem gdzie zamawiane ;P powiem szczerze, że nie bawi mnie to za bardzo, jedyny + to pewność, że to co chcesz mieć w kremie na pewno tam jest bo sama sobie go zrobisz i dodasz dane składniki, a te kupne? W składzie niby są podane np. miód, proteiny mleczne, ekstrakty, ale czy to tam na serio jest? Pozostaje wierzyć na słowo. Swoją drogą: chciałabym widzieć te wszystkie rzeczy wlewane/wsypywane przy produkcji ;d

malami81
malami81: Jesteście za kosmetykami naturalnymi czy raczej wolicie gotowe kremy, maseczki itp z drogerii


Zdecydowanie wolę gotowe :-) kiedyś lubiłam robić taką maseczkę na twarz: zmielony miąższ ogórka, odciśnięty z jego soków, do tego ubite na pianę białko i nałożyć na twarz. Skóra była po tym zaje...ista ale za dużo babrania ;P
malami81
malami81
  23 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: W składzie niby są podane np. miód, proteiny mleczne, ekstrakty, ale czy to tam na serio jest?

też się nad tym zastanawiam :) a poza tym jak widzę w tych wszystkich kosmetykach parabeny i inne polepszacze to od razu mnie odrzuca
malami81
malami81
  23 stycznia 2011
malami81
malami81: BreakMyFall18:W składzie niby są podane np. miód, proteiny mleczne, ekstrakty, ale czy to tam na serio jest? też się nad tym zastanawiam :) a poza tym jak widzę w tych wszystkich kosmetykach parabeny i inne polepszacze to od razu mnie odrzuca


Tematy podpięte to te z czerwonymi strzałeczkami
voiceontheradio
voiceontheradio
  23 stycznia 2011
malami81
malami81: Czy ktoś z Was próbował już kosmetyków z tego sklepu?

Tak
Puder bambusowy, hydrolat oczarowy, rumiankowy i rozmarynowy

malami81
malami81: Jakie wrażenia?

Puder bambusowy dobrze matuję, ale jednak qlinique lepiej
z hydrolatów najlepszy był oczarowy, łagodził skórę, nawilżał
mmaryjka
mmaryjka
  23 stycznia 2011

myślałam nad zrobieniem sobie kremu, ale jakoś nigdy nie miałam na to czasu i większych chęci. kupuję dobre kremy, więc o jakość się nie martwię. różnica w kremie za 10zł, a takim za 200 jest przeeeeeogromna.

malami81
malami81
  23 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: dobre kremy

czyli jakie?

Konto usunięte
Konto usunięte: różnica w kremie za 10zł, a takim za 200 jest przeeeeeogromna.

cena nie zawsze idzie w parze z jakością... niestety; więc jak dla mnie cena nie jest akurat wyznacznikiem tego czy dany krem, maseczka czy inne paści będzie dobry
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  23 stycznia 2011
malami81
malami81: więc jak dla mnie cena nie jest akurat wyznacznikiem tego czy dany krem, maseczka czy inne paści będzie dobry

W sumie racja, ja kiedyś używałam kremu Normaderm z Vichy, a teraz przerzuciłam się na Pharmaceris T (dr Irena Eris) i płacę za niego ok 38 zł i jestem mega zadowolona :-)
mmaryjka
mmaryjka
  23 stycznia 2011
malami81
malami81: czyli jakie?

takie które są niekomedogenne i generalnie nie szkodzą mojej skórze.

malami81
malami81: cena nie zawsze idzie w parze z jakością.

zależy co przez to rozumieć. każdy krem jest inny i każda skóra inaczej reaguje. pewnie, że cena nie znaczy, że dany krem będzie odpowiedni dla mojej skóry, ale na pewno będzie dla niej łaskawszy niż krem za 10zł który musi zostać wyprodukowany za grosze.
może kremy aż tak nie szkodzą, bo w naprawdę tanim kremie też nie będzie aż tak szkodliwiej chemii bo to też kosztuje. najbardziej przerażają mnie tanie podkłady.
kremy apteczne(la roche posay, bioderma etc) do bardzo drogich nie należą, ale już są o niebo lepsze niż te drogeryjne bo jednak robione są pod innym kątem.

Konto usunięte
Konto usunięte: W sumie racja, ja kiedyś używałam kremu Normaderm z Vichy, a teraz przerzuciłam się na Pharmaceris T (dr Irena Eris) i płacę za niego ok 38 zł i jestem mega zadowolona

właśnie kremy apteczne to trochę inna branża. chodziło mi głównie o kremy drogeryjne.
akurat apteczna seria eris jest bardzo fajna, zarówno kremy jak i toniki, balsamy, szampony etc. choć np. krem nawilżający dla mnie jest za ciężki ostatnimi czasy.
malami81
malami81
  23 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: takie które są niekomedogenne i generalnie nie szkodzą mojej skórze.

i słusznie... zapychaczom mówimy stanowcze NIE

w sumie też i stąd wzięło się moje zaciekawienie biochemią urody - tylko ciągle się zastanawiam czy mi się będzie chciało bawić w to mieszanie tych kosmetyków

Konto usunięte
Konto usunięte: kremy apteczne(la roche posay, bioderma etc) do bardzo drogich nie należą, ale już są o niebo lepsze niż te drogeryjne

dokładnie tak... w sumie na obecną chwilę nie używam żadnego drogeryjnego kosmetyku
mmaryjka
mmaryjka
  23 stycznia 2011
malami81
malami81: w sumie na obecną chwilę nie używam żadnego drogeryjnego kosmetyku

ja chyba też nie, oprócz serum pod oczy i kilka kremów hr których i tak nie używam bo to jakieś stare resztki. niestety matka natura dała mi wrażliwą i suchą skórą i nie mogę zbytnio eksperymentować.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.