Hej ludki. :D
Ostatnio sporo siedzę na forach i nasunął mi się temat barwienia włosów. Dobrze wiemy, że rynek pozwala na wiele możliwości względem sposobu farbowania, miejsca czy odcienia. Jak jest z Wami?
Farbujecie włosy czy może nosicie swój naturalny kolor?
W jaki sposób barwicie włosy?
Robicie to samodzielnie, w domu?
Czy może u koleżanki lub fryzjera?
Używacie kosmetyków zabezpieczających włos przed uszkodzeniami?
Jak dbacie po farbowaniu?
Zapraszam do dyskusji. 😊
Barwienie/farbowanie włosów strona 1 z 2
No właśnie o wpadkach też często słyszę. Np, że komuś wyszedł zielony kolor zamiast czarny albo nie złapał równomiernie i zrobił plamy.
Mi osobiście na szczęście jeszcze się nie zdarzyło tak by kolor nie wyszedł tak jak powinien.
Raczej nie, bo barwić farbami przestałam już dawno. Znalazłam mniej inwazyjny i trwalszy sposób, który nie ma opcji, że nie wyjdzie na moich włosach, a dodatkowo sprawia, że włosy mi się nie niszczą jak od farb. :p Czyli gencjane. Na początku robiłam płukanki, ale szybko schodziło i sama gencjana jednak wysusza włosy. Dlatego robie "kąpiele" w masce. Mieszam gencjane z maską do włosów, nakładam na wilgotne, osuszone włosy, pod czepek, pod czapke i pół godzinki-godzina czekania-zależy co akurat mam do roboty. No, ale to nie jest sposób dla każdego,bo każdy ma inne włosy. No i niestety dojście do idealnego efektu zajmuje trochę czasu(jakby ktoś dopiero zaczynał barwienie w taki sposób). Ja stosuje go już ponad dwa lata, więc dawno osiągnęłam oczekiwany efekt, teraz tylko odświeżam kolor raz na trzy miesiące.
Nie każdy jest fryzjerem i robi włosy u fryzjera. Ja np barwie włosy w domu. Jednak to prawda, że umiejętności i doświadczenie jest ważne. Jak ktoś coś robi bez wiedzy, pierwszy raz to może coś pójść nie tak. Jak robi się coś któryś raz z rzędu to to prawdopodobieństwo spada. Tak jest ze wszystkim. Dam za przykład np nauke mowy czy pisania. Na początku, jak jesteśmy dziećmi to tego nie potrafimy, musimy zdobywać umiejętności i wiedzę. Z czasem jednak mowa i pismo wchodzi nam w nawyk, porozumiewamy się płynnie.
Farbuje u fryzjera jak pielęgnuje? W sumie to nijak , bo systematycznie robie keratyne i wole dbać o keratyne niż kolor. Z racji ze przy keratynie stosuje się delikatnych szamponów na pewno kolor również się szybko jakoś nie wypłukuje. Właśnie pierwszy raz w życiu robiłam płukankę i się boje co odwalilam 🤣
A na jaki kolor robiłaś płukankę, że boisz się co odwaliłaś? :D
No w sumie keratyna niby sama w sobie pielęgnuje(pisze niby, bo tak słyszałam - sama nie miałam robionej). No i delikatne szampony wydłużają czas jaki się trzyma na włosach. Ja ogólnie używam delikatnych szamponów, bo mam dość delikatne włosy i dlatego też muszę dbać o nie sporo. Po myciu nakładam maskę drożdżową, pod gencjane nakładam maskę z proteinami mlecznymi. Raz na tydzień/dwa olejuje włosy na podkładzie z siemienia lnianego i aloesu. Kiedyś miałam problem z rozdwajaniem się końcówek. Myślałam, że właśnie od barwienia włosów, ale po prostu było im brak nawilżenia. 😊
Ja ogólnie nie traktuje swoich włosów ulgowo.. często zmieniałam kolory włosów przewinęło się ich sporo. Blond, czarne, brązowe fioletowe a obecnie odcienie ametystu z Garniera. Czasami to były koloryzację u fryzjera, ale często robione też po prostu w domu :) Sporo razy miałam również końce w różnych kolorach: rudy, czerwony, różowy, srebrne, blond, niebieskie,zielone także raczej nie boje się wyzwań jeśli chodzi o koloryzację. A z dbaniem o włosy to na pewno jest ciezko z racji tego że są kręcone czyli jak przy tego typu włosach suche i puszace się staram się jak najmniej używać prostownice - dobra opcja i utrzymująca się nawet do pół roku przy stosowaniu odpowiednich kosmetyków to keratynowe prostowanie. Obecnie używam kosmetyków z serii Radical do wygładzania włosów (szampon, maska, mgiełka) są przeróżne możliwości wyboru I dostosowania do potrzeb swoich włosów :)
A nie podobają Ci się kręcone włosy? Wiem, że istnieje coś takiego jak pielęgnacja CG(curly girls) dedykowana właśnie kręconym włosom. Wiem, że dobrze dobrana jest skuteczna. 😊😊
Jednak za wiele Ci nie napiszę, bo ja z natury mam włosy proste jak druty, musiałabyś poszukać jeśli by Cię to zainteresowało.
A co do kreatynowego prostowania to ile Ci się tak średnio trzyma(wiem, że to zależy od osoby dlatego pytam)?
Czy słyszałaś o produktach Olaplex? Wiele fryzjerów je stosuje przy farbowaniu. Zabezpiecza włosy przed uszkodzeniami. Ja stosowałam na własną rękę i u mnie osobiście bardzo się sprawdzał, dużo też dobrego czytałam na ten temat.