Cześć.
Czy zna ktos z was sprawdzone przez siebie domowe sposoby na zjechanie ze zbędnych kilogramów?
Pozdrawiam
Odchudzanie /Dieta Ćwiczenia
odstaw słodycze i spoć się 3 razy w tygodniu tak porządnie, dieta daje efekty ale ciało będzie jędrniejsze od ruchu, zmienia się z każdym miesiącem, cialo jest jak plastelina mozesz z robić z nim co chcesz, wybierz cos dla siebie co lubisz, siłownia, basen, cokolwiek, mi same diety nie pomagały, bo po wróceniu do starych nawyków dupa zaczynała z powrotem rosnąć, podobno utrzymać wagę po diecie to dopiero wyczyn, nie samo zrzucenie wagi.
polecam fajnego trenera, będziesz z większą przyjemnosią chodzic na silownie xd ten ma troche spodenki jak Mirek ze wsi ale fajny.
a jak zaczniesz trenować, nie zwracaj uwagi tak bardzo na wagę, bo może ona długo nie spadać, zobacz jak wyglada 1 kg mięsni i 1 kg tłuszczu i ile miejsca zajmuje, wagę wyrzuć, ona nie jest dobrym doradcą w diecie.
Tłuszcz zacznie sie wypalać a mięsnie rosną, chcesz dobrze wyglądać zwróć uwage na ciało jak się zmienia, nie na wagę.
Mądrze gadasz Praksa, nie głodzić się a się ruszać :)
Kamshot, jak chcesz wiecej konkretów to napisz mi prywatna wiadomosc, całe studia przepracowałem na siłowni - taka moja mała pasja, chetnie podpowiem wiecej
drugi raz się nie dam odstrzelić.
Wracając do tematu treningów - po prostu trzeba to polubić. Trochę już zużyte powiedzenie "zmienić tryb życia". Nie koniecznie sama siłownia, ale ogólnie znaleźć sport bądź aktywność która będzie nam sprawiała przyjemnosc, bo to o to głównie chodzi. Nic na siłę.
To samo tyczy się DIETY. Każdy ( no prawie) kojarzy to słowo z głodówkami 1000 kcal rodem z Pani Domu i suchą piersią z kurczaka z jeszcze bardziej suchym ryżem i kalkulatorem w dłoni żeby broń boże nie pomylić się o 1kcal. Błędne przekonania.
nie ma złotego przepisu dla osób z nadwagą, każdy ma inny organizm, inną pracę (a to też ważne) chęci i samozaparcie, diety 1000 kalorii, głodówki, czy inne jedzenie tylko do 18 godziny to pradawne metody.
Pradawne lecz niestety zbyt często praktykowane. Jedzenie za mało spowalnia tylko metabolizm i mamy odwrotny efekt oraz słynny spędzający sen z powiek efekt jojo. Kolejna sprawa to nie stosowanie się do zaleceń trenerów dietetyków. Sam prowadziłem nie raz kobiety i facetów które żadnego progresu nie miały przez miesiąc, dwa. Co się potem okazywało że w sobote "tylko" wypił dodatkowo trzy piwa, a w to w czwartek zjadła czekolade ale pobiegał 5 min dluzej i inne sytuacje. Złotego przepisu nie ma - ale podstawy są takie same dla każdego: dostarczać mniej energii niz zużywamy, deficyt kaloryczny, lecz nie za mały.
szukaj tematu na dziale Moda i Uroda, bo nie wiem czy w powiadomieniach pokazuje gdzie temat został przeniesiony. Ale nie, nic nie ma a powinno być,"temat w którym brałeś/aś udział został przeniesiony....
Tu na tym dziale nikt prawie nie pisze, ale regulaminy na fotce są takie a nie inne i wywalają na zdechły dział, bo pasuje tutaj, zamiast zmodyfikować regulamin, wywalić zdechłe działy albo połączyć, wolą robić sztuczny tłum, tak łatwiej.
WITAMY NA FOTCE.:D
dlatego wszystko jest ważne, praca tez, bo jedni siedzą 8 godzin na tyłku inny 8g są ruchu i już inaczej trzeba podejść do takiego człowieka.
Ludzie chcą szybkich efektów, nasłuchają się i naczytają o dietach, później najczęsciej są rozczarowani, żadna dieta nie zastąpi wysiłku, sama jadłam niemal wszystko, nawet słodycze czasem i prawie 10kg zgubiłam, może przy lepszej diecie efekty byłyby szybsze, ale nie chciałam sobie odmówić całkowitej przyjemnosci z jedzenia.