Kturychcemasarz
Kturychcemasarz
  16 maja 2019 (pierwszy post)
261526152615261526152615

Patrze w szybe, ogromny dzis placz nieba.
Duzy kubek mocnej kawy, tego mi potrzeba.
Biore lyzeczke, choc lepka jest, bo nie mam gabki
I sypie czarny proszek fest, od ktorego pozolkle zabki.
Woda juz wrze, juz bucha para.
"Wypije Cie" moja kawo zara.
I gdy racze pierwszym lykiem, moje podniebienie,
Oznajmiam krzykiem "Jeszcze papieros i bedzie posiedzenie"
"Lecz ja nie pale" przypominam sobie
To od braku kofeiny, mota mi sie w glowie.
Coz ja bym poczal gdyby nie ta plujka.
"Dotknij mych ust jeszcze raz, no chodz do wujka"
A gdy juz skoncze kawowe igraszki i zostana na dnie fusy.
Moge pisac czesc dalsza tej fraszki i zaznaczac napoju plusy
Kiedy najlepszy kumpel z pojsciem do baru zwleka, a zona mowi ze boli ja glowa.
Twoj ulubiony napoj - kawa czeka, goraca, gotowa.
Mnie tez nie byloby na tym portalu, nie pisalbym tego.
Nie czulbym nic, procz zalu, bez tego trunku czarnego.
Takze i ty gdy skonczysz to czytac, zrob se dolewke.
Bys mial czym oddychac, moze kup kawy zgrzewke.

2615261526152615261526152615
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.