Co sądzicie o miłosierdziu Bożym?

Dzień dobry!
Co sądzicie o miłosierdziu Bożym? Jak ono może odnosić się do współczesnego świata ludzi?

A dzień dobry szatanie!
Wybacz, nie wchodzę w nieznajome treści, obawiam się po prostu złośliwości.

BTW Jak tam twoja ewangelia zwana wiedzą? Nadal opiera się na dinozaurach i ewolucji? /Od jakiegoś czasu chciałem cię o to zapytać/

wolnego mój panie, "jezdym" aniołkiem


ok, wybaczam, bozia nakazuje kochać bliźniego


pokuś się i zgrzesz, a nie pożałujesz


nic z tych rzeczy, same niebiańskie klimaty, chóry anielskie i miłosierdzie, po stokroć miłosierdzie


kiepsko, usycha bez ciebie


ależ skąd!
na niepokalanym poczęciu!!
i zmartwychwstaniu!!!


i ja czekałam na ciebie Eminencjo

I jeszcze kilka pytań:
Jak piekło może być podpalone gniewem Bożym? Przecież Stworzyciel się nie gniewa.
Skoro upadła 1/3 aniołów, a wg Biblii są oni zorganizowani coś w rodzaju struktury (harmonijnie). To jak dochowują sobie wierności wymagającej zaufania? Przecież są kłamcami i oszczercami.

A w programie "Ziarno" o. Leona też występujesz?

Zwłaszcza, że odbywają się nabożeństwa majowe ku czci Maryi. Bardzo ciekawy klimat, wieczorne spacery z rodziną do kościoła, piękna bujna zieleń i pachnące kwiaty, prawdziwa miłość i bezpieczeństwo. Mhmmmmmm =)

ło matko bosko, to tu cię wywiało?

Eminencjo, mysłałam, że "ślachetne" mo/r/dy wywaliły twój temat w kosmos, a oni przenieśli cię na pustkowie,
w sumie na to samo wychodzi, ja muszę zmykać, więc wybacz, że tak w skrócie

takie info tylko u Lodzi, "efentualnie" u dobrodzieja Misia "Kulorowego", oni są wtajemniczenie na wyższym poziomie


uważaj na oskarżenia, nie wiesz czy są poprawne politycznie


niegodnam tego zaszczytu, ale udzielam się w rekolekcjach innego rodzaju


"paciory" to zdecydowanie nie moja bajka

Jak się zwracać do diabła jak to coś nie posiada płci? Bo chyba nie "dziecko drogie"?

W niedziele i święta.

Nie rozumiem co ten temat robi w tym dziale.

Btw. Korciło mnie, żeby odpowiedzieć na pytanie tytułowe, ale w sumie nikt z mojej opinii nie uczyni kulturalnej dyskusji. Nadmienię tylko, że cholernie zazdroszczę prób rozkminiania gotowych motywów poglądowych. Naprawdę zazdroszczę.