Ver.3
Czy Miarę Oderwania Od Rzeczywistości,
Stanowi Nieoczekiwany Zbieg Okoliczności?
//PreLoading...//
Jakie To Uczucie Gdy Z Samym Bogiem Przybijasz?
Tak Jak Byś Był Jego Razzor Szarp Blejdem!
Gdy Z Sam Na Sam Z Bogiem Rozważacie Sprawy,
Odtwarzacie Pieczęci, Picujecie Udziały.
Sensownej Mowy Wykrajam Szczery Karat
Z Bezsensu Do Nonsensu Gram Tutaj Na VA_BANK
Chodź Stawka W Tej Grze Najwyższa Jest.
Starczy Nam Jeszcze Na Zajebisty Rabat.
Szczerość Diamentu Noś W Swoim Sercu.
Wtedy Już Na Zawsze Pozbędziesz Się Lęków.
Przybijasz? Przybijam. TaSujesz? Tasujem.
Podstępny Akt Oskarżenia McJocker Wyrapuje:
To Jest Ten Bit To Jest Ten Pajp!
To Jest Ten Hip To Jest Ten Haj!
To Jest Ten Czas To Jest Ten Rap!
PreLoading... To Jest Hit A TO jest Tołk!
To Jest Ten Bit To Jest Ten Pajp!
To Jest Ten Hip To Jest Ten Haj!
To Jest Ten Czas To Jest Ten Rap!
PreLoading... To Jest Hit A TO jest Tołk!
Wciąż Myślami Wracam Do Tych Zamków Kryształowych.
Tych DiamentowoZajebistoBrylantowych,
A Klucze Mam Do Najbardziej Odlotowych!
Za Nasz Uczciwy Podział Wznosimy Puchary!
Czy Nie Po To Sekretów O Magicznych Zamkach Czarny Skobel Strzeże,
Po To By W Przeklętym Lochu Jedno Było Mamro?
Kto Miary Wymiarów Wymrze, A Smak Umiaru Umie,
Ten Długość Swych Lat Stalowych Przekuł Na Wagę Krat Diamentowych.
//PreLoading//
!Wiara W Miara Wzrasta O Jeden Punkt Wiary...
Istoty Z Wyższych Wymiarów Obstawiają Swe Udziały.
Jeśli Życie Jest Pokerem To Ja Jestem Jockerem.
Który Zazwyczaj Najsilniejszym Jest Playerem.
Czy To Jest Ten Świat, Gdzie Przez Bezmiar Wymiaru Miar
Światło Białe Nie Siłą, Lecz Uczciwym Zamiarem,
Przybijało Bogu, Że Diabła Dostanie?
//PreLoading//
- A Syzyf Jedynie Uniósł Swą Diamentową Brew ...
//PreLoading//
Wartość Twej Ciężkiej Pracy Doceni Tylko Ten
Kto Diamenty Swego Życia Prasuje Na Brylant.
Kto Życzył Sobie Nieskończonej Ilości Życzeń
Ten Więzi Duszę Twoją Szlachetny Syzyfie.
A Więc Pozwól, Że Otrę Twe Zmęczone Czoło.
Właśnie Ktoś Życzył Sobie "Złoto Na Diament".
Ktoś Życzył Sobie "Po Prostu Wszystkiego".
Ten "Dolecieć Tam Gdzie Granica Niemożliwego".
A Syzyf Jedynie Uniósł Swą Piękną Diamentową Brew...
//PreLoading//
Że Udam Się Przez Bramy Wymiarów I Rozwiążę Kilka Spraw.
Tu Wydział Do Spraw Wymiaru Tego Nieogaru,
Nie do opowiedzenia Rozmiar Tego Bałaganu,
W Pokoju Pier***ła Bomba!
Mepał, Wymepał Mepał Do Wymepał,
A Żymał Wciąż Żymał Żymał Na Żymał.
Czyżby Nastały Czasy Pozery,
Że Nawet Stalowy Miecz Czarnego Rycerza
Od Napier****nia Przeklętych Krat Stał Się Tępy?
Zamiast Grać Tu Czasy Klasy
Jakość Koloru z Pod Gatunku Krat Więziennych
Przekuwam Na Specjalną Magiczną Umiejętność?
Skoro Miarą Dobrego Smaku Jest Kucie Stali Na Brylant,
To Diament Tych Klisz Wyceni Nam Dziś - "Ostry Metal"!
//PreLoading//
"I Kolejna Runda I Kolejna Walka, Bum Bum Jeb,
Kolejny Zwój, Bum Bum Jeb, Kolejny Klucz.
Kolejna Noc, Kolejny Znój, Kolejny Trud, Kolejny Ch**.
Czy Jawa Czy Sen, Koszmar Czy Dreszcz,
Kolejna Wyrwana Kartka Z Kalendarza...
Ileż To Już Lat Włóczęgi Mojej Bezmiar?
A Bezmiar Wezbrał. Wezbrał Wezbrał.
Mepał Wyj**ał Mepał Do Wyrzemał.
Tymrazem Się Mepał Z Tego Nie Wy**bał."
//PreLoading//
"Do Czarnych Krat Droga Wiedzie Przez Zasadzkę.
Ale Nawet Wulkaniczna Swe Szyje Układa Hydra
Na Mym przeklętym Mieczu Aby Oddać Mi Pokłon."
-pomyślał Rycerz I Znów Westchnął, Rozmyślając O Swojej Ukochanej:
"Do Czarnego Lochu To Ja Sobie Wiesz - Wjeżdżam Główną Aleją.
W Klasy Gram Se Dla Jaj, hycając Po Zapadniach.
Wilgotnych Ścian Labirynt Dobrze Znają Nasz Dłonie.
I Chodź Kuję Je Na Amen, Nie Potrafię Cię Odnaleźć.
Bo Kolejny Dzień Bez Żaru Namiętności,
To Kolejna Noc Bez Ciepła Twego Ciała.
Dla Mnie Dzień Nie W Rytmie Twego Serca
To Kolejna Wyrwana Kartka z Kalendarza."
Tak Śpiewał Czarny Rycerz, Czasem Wspominał...
//PreLoading//
A tymczasem W Magicznej Krainie Na Magiczne Zamki Zamiary Niecne...
lista tematów
Podstępny Akt Oskarżenia.
Gdyby Tak Do Każdego Wiersza Autorzy Uczyli Rozumieć Teksty! Niestety Wtedy Być Może Nigdy By Nic Nie Powstało. Co z Tego Że Nauczę Kogoś Rozumieć Ten Wiersz Skoro Będę Musiał Wyjaśniać Kolejny. Jeśli Sami Do Czegoś Dojdziemy, Będzie to o Wiele Bardziej Wartościowe. Ten Utwór Jest Z Pewnością Bardzo Trudny Do Zrozumienia, Ale Myślę Że Wszystko Wyjaśni Się Kiedy Dodam Kolejną Wersję.