Kto już był na filmie pt. "KLER"? Jak wrażenia? Jakie uwagi? Spostrzeżenia? Podobał się?
Ja dziś byłem, ale nie wiem czy to jest to czego się spodziewałem. Wiem, że była prowadzona "akcja popularyzacji" tego filmu, by jak najwięcej osób go obejrzało i wyciągnęło samodzielnie wnioski. Także pytam i Was...
Ja bym chciał założyć osobny temat z pytaniem... "KLER"
Wybieram sie jutro :)
Wiec dopiero wtedy beda mogla sie wypowiedziec...
Spotkalam sie z bardzo roznymi - skrajnymi wzgledem siebie opniami na temat filmu, stad ciekawosc jest jeszcze abrdziej podsycona :)
Ogolnie, polecasz?
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Myślę, że każdy powinien zobaczyć ten film i samodzielnie wyciągnąć wnioski. Ja np. zauważyłem, iż akcja toczy się w czasach obecnych. W takim razie nie ma tam nawiązania do tego co mogło się dziać KIEDYŚ w czasach średniowiecza itd. Wtedy to musiała być dopiero "wolna amerykanka" i wszechobecne przyzwolenie na wszystko! Nie było mas mediów do nagłaśniania takich spraw. Dla mnie trochę szkoda, że to przeoczyli. Ale widocznie chcieli tylko unaocznić sytuację u nas w Polsce. Tak więc czekam na opinię innych ludzi jeszcze. póki co, frekwencja - wzorowa!
Bylam, widzialam :)
Osobiscie uwazam, ze 'ciezki film'...
Proba przedstawienia problemu pedofilii, posiadania dzieci, naduzywania alkoholu i chciwosci w jednym filmie...
Wbrew temu, co sie spodziewalam duchowienstwo nie zostalo ukazane w calkowicie negatywny sposob - pojawia sie skrucha, proba napawienia bledow... To pozwala dostrzec, ze nigdy nic nie jest albo czarne, albo tylko biale, co dodaje realizmu przedstawionej historii...
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Stąd chyba tak pochlebne recenzje. Chyba ktoś gdzieś wspomniał, iż szykuje się kolejna część, jeśli ta miała wypalić. To ciekawe co jeszcze zostanie nakręcone. Czytałem wiele komentarzy i opisów ludzi oglądających i wywnioskowałem, że chyba nie do końca się tego spodziewali, ale film im się podobał. Generalnie jest tam też ukazana polska mentalność i bolesna prawda. Resztę zostawiam każdemu z osobna do oceny.