Kryminały pod poduszkę. strona 1 z 2

Możecie polecić jakiś autorów, których książki warto przeczytać?
(kogoś innego niż: Harlan Coben, Stephen King, Carrol O’Connel, Dan Brown)

Camilla Läckberg i jej Saga o Fjällbace :)

również polecam :)
Simon Beckett - Chemia śmierci.

Tak, wszystkie 4 książki z serii o Davidzie Hunterze! :)

Dodatkowo "Zaklinacz" D. Carrisi, "Samotny dom" A. Christie i "Artysta zbrodni" J. Case.

Sprawdźcie sobie 'Bielszy odcień śmierci' Miniera, to jest dopiero debiut kryminalny. Perełka.

Ja ogólnie wielbię skandynawskie kryminały/thrillery. Mają znacznie mroczniejszy i zimniejszy (chociaż to nie powinno dziwić biorąc pod uwagę, skąd się wywodzą :D) klimat niż chociażby kryminały Cobena.

Coben pisze świetnie, ale to żadne kryminały. Bardzo dobre sensacje z akcją od pierwszej do ostatniej strony, ale niezbyt dokładnie skupiają się na śledztwie takim, jak wygląda naprawdę :)

Jasne, nie napisałem, że nie podoba mi się to, w jaki sposób pisze :D Dość sporo jego książek przeczytałem, niejednokrotnie w bardzo szybkim tempie ze względu właśnie na ciekawą akcję.

Aczkolwiek Mankella nie mogę przełknąć, totalnie nie rozumiem jego fenomenu. Wprawdzie przeczytałam tylko 2 jego książki (Morderca bez twarzy i Psy z Rygi), ale wcale się nie śpieszę do kolejnych...



uwielbiam! :)

To ja też nie napisałem, że nie podoba Ci się to, tylko, że Coben to raczej nie kryminały :) To moja czołówka jeśli chodzi o ulubionych autorów (jeśli nie ulubiony) ze względu na duet Myrona i Wina :)

Chcecie prawdziwy kryminał, który nie nudzi nawet przez stronę to ogarnijcie ten debiut Bernarda Minier. Swoim debiutem 'zjadł' większość pisarzy Skandynawskich

To aż przeczytam ;)

O o o, właśnie jest na mojej liście do przeczytania :D

O o o, właśnie jest na mojej liście

Nie zraźcie się dość małą czcionką i grubością książki. Ja czytałem po 7 godzin dziennie tak się wkręciłem :)