Polecam rewelacyjny film, nakręcony w Armenii w 1968. Opowiada historię poety Sayata Novy (taki odpowiednik naszego Kochanowskiego), tylko zamiast słów dzieje się to przez kolejne obrazy i poezję - brak w nim praktycznie dialogów. Jest cichy i strasznie pokręcony, zdecydowanie nie dla każdego, ale też nie znam drugiego podobnego - jeśli ktoś zna, to niech nie waha się podzielić! :)
Przed laty Juno Reactor nagrali teledysk do "God is god" korzystając ze scen z tego filmu. Kawałek jest bardzo przystępny i można go potraktować jako aperitif. http://youtu.be/v8LY2VgiikE
Sam film jest na yt w całości. http://youtu.be/yJUBu13o4lc
lista tematów
The Color of Pomengranates
Zaciekawiłeś, obejrzałam fragment z linku, w wolnej chwili obejrzę pewnie w całości :)
Wysoko cenię kino artystyczne, ze swojej strony mogę polecić filmy braci Quay, szczególnie zapadł mi w pamięć "The Piano Tuner of Earthquakes". Film także nie dla każdego, momentami ogląda się go ciężko, jest to coś na granicy snu czy spektaklu. Intrygujący, trochę mroczny, trudny w jednoznacznej interpretacji.
Gra w nim przepiękna Amira Casar
Krótki trailer - The Piano Tuner of Earthquakes