RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  12 sierpnia 2009 (pierwszy post)
Witam


Kim jest "geek" ?
Nie ma jednej definicji. W angielskim to słowo oznacza maniaka.
Geek pasjonuje się komiksami, grami komputerowymi i fabularnymi, literaturą i filmami science fiction.
Zbiera figurki ulubionych postaci z komiksów, filmów, gier
kolekcjonują plakaty komiksy i wszelkie inne gadżety związane z daną pasja
(np. fani Star Traka "trakierzy" chodzą na co dzień w w uniformach gwiezdnej floty
najbardziej znany przypadek to kobieta która siedziała w ławie przysięgłych w takim mundurze)

Biblią geeków jest "Władca pierścieni"
Spider-Man ? bohaterem, z którym można się identyfikować.
Jako najważniejszy film najczęściej wskazują "Gwiezdne wojny" i dodają, że to one zmieniły ich postrzeganie rzeczywistości.
Konto usunięte
Konto usunięte: ? Ten obraz widziany w młodym wieku staje się soczewką, przez którą spoglądasz potem na świat ?

(dodać można fakt że religia JEDI jest w kilku krajach "zalegalizowana" )
Do kultowych pozycji należą też "Matrix" oraz opowieści o Conanie Barbarzyńcy stworzone przez Roberta Howarda.
Star Trek jest popkulturowy fenomen.
To również licząca setki tysięcy, a może nawet miliony ludzi społeczność, której uczestnicy prowadzą podwójne życie:
jedną nogą stoją w przyziemnej, otaczającej ich rzeczywistości, ale drugą tkwią w międzygwiezdnym, fikcyjnym świecie

Do bycia geekiem przyznają się nie tylko zarośnięci informatycy w rozciągniętych swetrach, ale także osobistości świata kultury i filmu.
Są wśród nich Steven Spielberg, Zack Snyder (reżyser "300") oraz Kevin Smith (reżyser i aktor - "W pogoni za Amy", "Sprzedawców" ,
"Jay i Cichy Bob kontratakują").
ucieczka w maniakalną pasję staje się dla wielu osób sposobem radzenia sobie z lękami czy trudnymi przeżyciami.

Wielu geeków to nieśmiali mężczyźni, rozczarowani światem uczuć. Samotni potrafią przez pół roku nie wychodzić z domu i komunikować się ze światem tylko za pomocą komputera. Kiedy poznają dziewczynę i zakochują się w niej, najczęściej porzucają wirtualny świat i komiksy. Choć zdarzają się i tacy, którzy swoją pasją dzielą z całą rodziną.
( często po prostu wiążą się z osobami o podobnych zainteresowaniach )

Najwierniejsi fani science fiction i klasycznych komiksów narzekają, że dziś kultura geeków rozpływa się w masowej produkcji. Komiksy trafiają na ekrany i zarabiają miliony dolarów. Liczy się przede wszystkim biznes. Ale geekowie nie mają ambicji zmieniania rzeczywistości. Nie narzucają innym swojego punktu widzenia. Wierzą, że istnieje wiele alternatywnych światów,
i akceptują różnorodność postaw i poglądów w tym realnym, ziemskim świecie.

Są to "fenomeny" raczej na skale amerykańską i u nas w Polsce nie wydaje mi się żeby
dało sie zaobserwować na większą skalę takie "zachowania",
a może po prostu wolimy mieć "swojskich bożków" tyle tylko ze ich nam brak ?

1. Czy jesteś geekem ?
2. Jakie jest Twoje zdanie na temat takich osób ?
( chodzenia w uniformach, gabinety dentystyczne stylizowane na kosmiczne stomatologie, zakładanie "fun klubów" itp. )
3. Gdybyś miał być geekem ( maniakiem) to na punkcie czego ?
4. Czy Polacy mogą się pochwalić jakimś "produktem" który może stać sie popkulturowym fenomenem ?
( np. Czterej pancerni i pies - kiedyś każdy chciał być czołgistą )
5. Czy Polska jest gotowa na to by przyjąć "geeków" na ulicy czy jednak lepiej pozostać w swoim pokoju ?

oglądałeś dokumenty ? :
- Suck My Geek!
- TREKKIES

jak nie polecam :tak: nawet jeśli Cię to nie interesuję

Pozdrawiam

...Ignorance is bliss...
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  12 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Tak, i lamali sobie palce jak w ''Czlowiek w ogniu"

oki ..bylibyście geekami :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Na pewno sprawdze:)

mi się podobał film :tak:
...Ignorance is bliss...
margotka
margotka
  13 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: 4. Czy Polacy mogą się pochwalić jakimś "produktem" który może stać sie popkulturowym fenomenem ? ( np. Czterej pancerni i pies - kiedyś każdy chciał być czołgistą )


Tytus, Romek i Atomek!! niezaprzeczalnie... nie wspominając o Bolku i Lolku...

nie jestem maniakiem, a osoby które interesują się tą materią robią to w granicach smaku i rozsądku... w szczególności czas stagnacji następuje po wejściu w związek małżeński (czyt. założenie rodziny )... chęć zapewnienia bytu rodzinie niweluje potrzebę kupna figurki, komiksu etc. które potem kurzą się w kartonowych pudłach czekając, a z dzieci urosną...
666kamilka666
666kamilka666
  13 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: Jakie jest Twoje zdanie na temat takich osób ? ( chodzenia w uniformach, gabinety dentystyczne stylizowane na kosmiczne stomatologie, zakładanie "fun klubów" itp. ) 3. Gdybyś miał być geekem ( maniakiem) to na punkcie czego ? 4. Czy Polacy mogą się pochwalić jakimś "produktem" który może stać sie popkulturowym fenomenem ? ( np. Czterej pancerni i pies - kiedyś każdy chciał być czołgistą ) 5. Czy Polska jest gotowa na to by przyjąć "geeków" na ulicy czy jednak lepiej pozostać w swoim pokoju ? oglądałeś dokumenty ? :

Dla mnie? Powinni udać się do psychologa. W pewnym momencie zaciera im się granica między fantazją a rzeczywistością. Jeszcze nie daj Bóg uwierzą, że potrafią latać i wyskoczą z okna w uniformie czarodziejki :zonk:. Wszystko ok, ale bez przesady. Jeśli to jest ich "ucieczka od problemów i lęków", to tym bardziej powinni się do tego psychologa udać.

Niczego. Wszystko musi mieć swoje granice.

Tak, już się stała:



Zdecydowanie lepiej pozostać w swoim pokoju. Teraz się dyskryminuje metalów, gothów, moherów, plastikowe lale. Wszystko nam nie pasuje. Najlepiej by było, jakbyśmy byli tacy sami, jakby produkowali nas na jednej maszynie w fabryce.

Nie oglądałam, nie sądzę żebym obejrzała ;>
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  13 sierpnia 2009
margotka
margotka: Tytus, Romek i Atomek!! niezaprzeczalnie...

dzisiaj pewnie niewielu wie o tym komiksie
( z tego co zauważyłem chyba są wydawane o nowa księgi :woot: )

margotka
margotka: nie jestem maniakiem, a osoby które interesują się tą materią robią to w granicach smaku i rozsądku... w szczególności czas stagnacji następuje po wejściu w związek małżeński (czyt. założenie rodziny )... chęć zapewnienia bytu rodzinie niweluje potrzebę kupna figurki, komiksu etc. które potem kurzą się w kartonowych pudłach czekając, a z dzieci urosną...

prawdziwy fan .. wciąga to rodzinę
daje dzieciom imiona bohaterów, zabiera ich na konwenty i od małego robi "pranie mózgu" :)
...Ignorance is bliss...
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  13 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Dla mnie? Powinni udać się do psychologa. W pewnym momencie zaciera im się granica między fantazją a rzeczywistością. Jeszcze nie daj Bóg uwierzą, że potrafią latać i wyskoczą z okna w uniformie czarodziejki . Wszystko ok, ale bez przesady. Jeśli to jest ich "ucieczka od problemów i lęków", to tym bardziej powinni się do tego psychologa udać.


Konto usunięte
Konto usunięte: Nie oglądałam, nie sądzę żebym obejrzała ;>

może jakbyś obejrzała.. "trochę" zmieniłabyś zdanie co do takich osób

Konto usunięte
Konto usunięte: Zdecydowanie lepiej pozostać w swoim pokoju. Teraz się dyskryminuje metalów, gothów, moherów, plastikowe lale. Wszystko nam nie pasuje. Najlepiej by było, jakbyśmy byli tacy sami, jakby produkowali nas na jednej maszynie w fabryce.

tu niestety masz racje
ludzie skreślają Cię za drobne różnice a co tu dopiero powiedzieć o staniu się geekem
..ukamienowany na miejscu :tak:
żyjemy w państwie katolickim gdzie wszyscy musza wyglądać jak Bóg
...Ignorance is bliss...
666kamilka666
666kamilka666
  13 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: może jakbyś obejrzała.. "trochę" zmieniłabyś zdanie co do takich osób

Nie mam z nimi do czynienia, więc nie muszę jak narazie w to się zagłębiać czy zmieniać zdania. Koszulki- rozumiem. Muzyka- rozumiem. Fancluby, fora internetowe, książki- rozumiem. Ale łazić w plastikowych kubraczkach po mieście z plastikowym mieczem na baterie w wieku 25 lat- coś tu jest nie tak.

Po prostu dla mnie musi być granica we wszystkim. Były sytuacje, kiedy dzieciaki wyskakiwały a potem zdziwione "a spiderman to latał".

RexMundi
RexMundi: tu niestety masz racje ludzie skreślają Cię za drobne różnice a co tu dopiero powiedzieć o staniu się geekem ..ukamienowany na miejscu

otóż to. A jakbyś łaził w plastikowym kubraczku lorda Vadera, to pierwsza bym chyba Cię wyśmiała ;>

RexMundi
RexMundi: żyjemy w państwie katolickim gdzie wszyscy musza wyglądać jak Bóg

z tym się zupełnie nie zgadzam ;P.
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  13 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: "a spiderman to latał".

nie latał :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: Były sytuacje, kiedy dzieciaki wyskakiwały a potem zdziwione

taki przejaw inteligencji możesz zauwazysz wszędzie i w każdej dziedzinie życia

Konto usunięte
Konto usunięte: otóż to. A jakbyś łaził w plastikowym kubraczku lorda Vadera, to pierwsza bym chyba Cię wyśmiała ;>

udusiłbym Cie siła Mocy

Konto usunięte
Konto usunięte: z tym się zupełnie nie zgadzam ;P.

ale taj jest
żyjemy w przekonaniu że Polska jest Chrystusem Narodów
że polski papiez był the Best ( bo był )
i że My stoimy na straży chrześcijaństwa na świecie
( won homoseksualistom , nie aborcji , nie sztucznemu zapłodnieniu , nie eutanazji , nie wszystkiemu co nie jest "po bożemu" )
...Ignorance is bliss...
agoosiaaa
agoosiaaa
  13 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: ufff całe szczęście

:mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: A propos fiola to ja moglbym miec na punkcie muzyki

no ale wtedy to bys chyba nie byl geekiem :woot:

RexMundi
RexMundi: możesz mieć : :

:jezyk:

RexMundi
RexMundi: Ja bym musiał oglądac ale od początku jakaś mangę tzn. tylko Kapitan Tsubasa widziałem wszystkie odcinki

ale to nie manga, tylko anime :D
mangi sie czyta :jezyk2:
666kamilka666
666kamilka666
  13 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: nie latał

Ty się zawsze czepiasz o szczegóły, a i tak wiesz o co mi chodzi ;>

RexMundi
RexMundi: taki przejaw inteligencji możesz zauwazysz wszędzie i w każdej dziedzinie życia

Na przykład?
Chodzi mi o to, że Ci maniacy zatracają się w tym wszystkim, zaciera im się granica między fantazją a rzeczywistością. Dla mnie to sprawa dla psychologa.
Tak jak jednym się zaciera granica między dobrem a złem, jedną osobowością a drugą, itp, itd. To się leczy ;)

RexMundi
RexMundi: udusiłbym Cie siła Mocy

umarłabym chociaż z uśmiechem na ustach ;P

RexMundi
RexMundi: ale taj jest żyjemy w przekonaniu że Polska jest Chrystusem Narodów że polski papiez był the Best ( bo był ) i że My stoimy na straży chrześcijaństwa na świecie ( won homoseksualistom , nie aborcji , nie sztucznemu zapłodnieniu , nie eutanazji , nie wszystkiemu co nie jest "po bożemu" )

Trochę źle ująłeś tamto zdanie.
My nie mamy być tacy jak Bóg, tylko tacy, jak Bóg przykazał ;).

A z tym co teraz napisałeś się zgadzam (-:
tomekkolarz
Posty: 23668 (po ~134 znaków)
Reputacja: -65 | BluzgometrTM: 102
tomekkolarz
  13 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: Czy jesteś geekem ?


czasami mam objawy :P

RexMundi
RexMundi: Jakie jest Twoje zdanie na temat takich osób ?


nie znam żadnego wiec ciezko stwierdzic

RexMundi
RexMundi: Gdybyś miał być geekem ( maniakiem) to na punkcie czego ?


animowanych amerykańskich seriali :d

RexMundi
RexMundi: Czy Polacy mogą się pochwalić jakimś "produktem" który może stać sie popkulturowym fenomenem ?


raczej nie :(

RexMundi
RexMundi: Czy Polska jest gotowa na to by przyjąć "geeków" na ulicy czy jednak lepiej pozostać w swoim pokoju ?


jeszcze nie ten czas
:zakochany:
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  13 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ale to nie manga, tylko anime :D mangi sie czyta

kurde .. wpadłem we własne sidła :(
fakt ..anime

Konto usunięte
Konto usunięte: Ty się zawsze czepiasz o szczegóły, a i tak wiesz o co mi chodzi ;>

nie, nie wiem :mrgreen:
Spiderman nie latał... zakłamana propaganda twardo stojących nogami na ziemi ludzi :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Na przykład?

np. ostatnio
samobójstwa po śmierci MJ
( nie chcę mi się myśleć teraz ;p - dziś strzeliłem pierwszą bramkę w nowym sezonie :D )

Konto usunięte
Konto usunięte: Tak jak jednym się zaciera granica między dobrem a złem, jedną osobowością a drugą, itp, itd. To się leczy ;)

no ale przecież ONI nikomu nie szkodzą
co by było gdyby "leczono" Spielberga ?

Konto usunięte
Konto usunięte: umarłabym chociaż z uśmiechem na ustach ;P

wykrzywiłbym Ci usta siłą mocy

Konto usunięte
Konto usunięte: Trochę źle ująłeś tamto zdanie. My nie mamy być tacy jak Bóg, tylko tacy, jak Bóg przykazał ;). A z tym co teraz napisałeś się zgadzam (-:

to dobrze ze się zrozumieliśmy

tomekkolarz
tomekkolarz: czasami mam objawy :P

jakie ?
...Ignorance is bliss...
666kamilka666
666kamilka666
  14 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: nie, nie wiem Spiderman nie latał... zakłamana propaganda twardo stojących nogami na ziemi ludzi

Ale Czarodziejki z Księżyca latały.
Więc jak 8letnia dziewczynka wyleci w stroju Czarodziejki przez okno "bo ona w bajce latała", to wiesz ;].
Nawet nie chodzi mi o takie kilkuletnie dzieci, ale o osoby starsze którym ZACIERA SIĘ GRANICA.
Wiesz o co mi chodzi i nie będę tego rozwijać ;-p

RexMundi
RexMundi: np. ostatnio samobójstwa po śmierci MJ ( nie chcę mi się myśleć teraz ;p - dziś strzeliłem pierwszą bramkę w nowym sezonie :D )

To można uznać że to był owy Geek na puncie MJ. na pewno umiał jego piosenki, kroki tańca, znał kazdy tekst na pamięć, wiedział co jada na śniadanie i gdzie oddaje swój mocz. I na pewno też miał chociaż jedną imitację koncertowego kombinezonu Jacksona.

Gratuluję ;-D ;-*

RexMundi
RexMundi: no ale przecież ONI nikomu nie szkodzą co by było gdyby "leczono" Spielberga ?

Mogą szkodzić sobie.

Nie rozumiesz o co mi chodzi chyba. Nic nie mam do tych ludzi, dopóki to wszystko jest w granicach zdrowego rozsądku.
(np. Zakładają kubraczki na zloty, a nie na ulicę)

A co by było? Nie wiem.

RexMundi
RexMundi: wykrzywiłbym Ci usta siłą mocy

zaczyna być ciekawie, kontynuuj :pavarotti:
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  14 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Ale Czarodziejki z Księżyca latały.

yyyy nie :woot:
czy tak :woot:

Konto usunięte
Konto usunięte: Więc jak 8letnia dziewczynka wyleci w stroju Czarodziejki przez okno "bo ona w bajce latała", to wiesz ;]. Nawet nie chodzi mi o takie kilkuletnie dzieci, ale o osoby starsze którym ZACIERA SIĘ GRANICA. Wiesz o co mi chodzi i nie będę tego rozwijać ;-p


Konto usunięte
Konto usunięte: Mogą szkodzić sobie. Nie rozumiesz o co mi chodzi chyba. Nic nie mam do tych ludzi, dopóki to wszystko jest w granicach zdrowego rozsądku. (np. Zakładają kubraczki na zloty, a nie na ulicę)

ale czym sobie szkodzą ?
co innego jest wyskakiwanie przez okno - oki ..idioci którym potrzeba pomocy
a co innego obnosić się na co dzień w jakimś stroju czy gadżecie nie czyniąc nic złego innym ani sobie

szkodzą sobie ? czym ? że stają się dla innych obiektem drwin i żartów ?
w tym momencie nie wiem czy owy geek jest tym "dziwnym"

Konto usunięte
Konto usunięte: A co by było? Nie wiem.

nie było by
Indiany Jonesa, Goonies, Bliskich spotkań 3 stopnie, E.T. , Raportu mniejszości . A.I i innych filmów
albo nie miały by w sobie "tego czegoś"

Konto usunięte
Konto usunięte: zaczyna być ciekawie, kontynuuj

nie
:mrgreen:
...Ignorance is bliss...
666kamilka666
666kamilka666
  14 sierpnia 2009
RexMundi
RexMundi: yyyy nie czy tak

latały, latały.

RexMundi
RexMundi: ale czym sobie szkodzą ? co innego jest wyskakiwanie przez okno - oki ..idioci którym potrzeba pomocy

Tym że jak wyskoczą przez okno to w najlepszym wypadku się połamią? ;>
Tym że nie będą potrafili odnaleźć się w rzeczywistym świecie.

RexMundi
RexMundi: co innego jest wyskakiwanie przez okno - oki ..idioci którym potrzeba pomocy a co innego obnosić się na co dzień w jakimś stroju czy gadżecie nie czyniąc nic złego innym ani sobie szkodzą sobie ? czym ? że stają się dla innych obiektem drwin i żartów ? w tym momencie nie wiem czy owy geek jest tym "dziwnym"

Ale czy Geek TYLKO wychodzi w dziwnym stroju na ulicę? Robi i inne 'dziwne' rzeczy.

Jeśli mamy myśleć bardzo przyziemnie, to szkodzi sobie tym, że wydaje pieniądze na bzdurne figurki i kawałki papieru który za 20 lat będzie leżał w pudle na strychu. A mógłby sobie kupić samochód, pojechać na wycieczkę:mrgreen:

RexMundi
RexMundi: nie było by Indiany Jonesa, Goonies, Bliskich spotkań 3 stopnie, E.T. , Raportu mniejszości . A.I i innych filmów albo nie miały by w sobie "tego czegoś"

To tak jakby (głupi przykład :P) zamknąć wcześniej dr. Housa w psychiatryku. Ilu ludzi by umarło :ziober2:
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  14 sierpnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: latały, latały.

głupie anime

Konto usunięte
Konto usunięte: Tym że jak wyskoczą przez okno to w najlepszym wypadku się połamią? ;> Tym że nie będą potrafili odnaleźć się w rzeczywistym świecie.

napisałem oki - takich leczyć

Konto usunięte
Konto usunięte: Ale czy Geek TYLKO wychodzi w dziwnym stroju na ulicę? Robi i inne 'dziwne' rzeczy.

nie nie tylko...
to jest tylko przykład przytoczony kilka razy w rozmowie
to niech robi
Co Ci w tym przeszkadza ?

Konto usunięte
Konto usunięte: za 20 lat będzie leżał w pudle na strychu.

raczej będzie wart 1000x więcej

Konto usunięte
Konto usunięte: To tak jakby (głupi przykład :P) zamknąć wcześniej dr. Housa w psychiatryku. Ilu ludzi by umarło

zajął by się nimi inny lekarz
a E.T czy Indiana Jones jest jeden :D
...Ignorance is bliss...
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.