czy znajdzie się tu ktoś kto tak jak i ja ceni sobię talent Tolkiena oraz jego powieści :D Która waszym zdaniem jest najlepsza :D Moze to glupie pytanie bo moim zdaniem bezapelacyjnie 'Władca pierścieni' no ake moze znajdzie się ktos kto ma odmienne zdanie :D bless
J.R.R Tolkien władca wyobraźni strona 1 z 2
Ja sobie cenie
Władca Pierścieni tak mi się podobał że czytałem jeszcze wszystkie przypisy , opisy, objaśnienia itd. bo nie chciałem kończyć książki
czytałem także Hobbita i Similarion
czy najlepsza to nie wiem
ale lubię Władcę Pierścieni
chyba 'hobbit' bo mimo że fabuła taka naiwna trochę i wg mnie nie tak ciekawa to jednak czytało mi się to przyjemniej niż S i WP
mniej zryło mi beret... książki JRR T to książki dla masochistów tak trochę
Cenie twórczość mistrza Tolkiena. Najlepszy chyba "Hobbit".
Chociaż przy Sapkowskim to Tolkien to taki spokojny dziadziuś, a jego bohaterowie niczym z disneyowskiej baśni :P
eee film kicha :) nie oddaje tych emocja tzn moim zdaniem :D czytajac ksiazke przezywalam wszytsko razem z bohaterami :0 tak trudno bylo potem powrocic do rzeczywistosci :) nie wiem moze to dlatego ze mam bzika na tym punkcie :P
Czy to wazne ktora? Czy to trylogia, czy to hobbit, czy to silmarillon, czy to niedokonczone opowiesci czy dzieci Hurina, czy historia srodziemia...to co ten czlowiek stworzyl to absolutny geniusz, nikt czegos takiego nigdy nie powtorzy. Jeden czlowiek stworzyl cale, pelne uniwersum...magia.
...Uwielbiam jego proze, moge ja czytac setki razy i mi sie nie znudzi :)
a ja nie przepadam
w sumie to spujne itd ale to lektura dla dzieci
i nie lubie podzialu bohaterow na super dobrych i mega zlych