Cześć. Problem taki sam jak tytuł tematu.
1. Proszęo podanie jakiś ciekawych, dobrych, trzymających w napięciu [prościej rzecz ujmując, takich strasznych do posrania się w gacie ] horrorów do poczytania. (oprócz G. Masterton)
Uzasadniając swój wybór. ;d
lista tematów
Dobre horrory do poczytania.
Cokolwiek Stephena Kinga.
Radziłbym zacząć od Miasteczka Salem, Lśnienia, To.
Uzasadniać tego nie muszę, King jest najpopularniejszym pisarzem horrorów (:
dokładnie
jeśli wyobraźnia pracuję to księżki przerażą Cię
czytając Miasteczko Salam bałem się wieczorami wychodzić na dwór :P
a "TO" jest dla mnie najlepszym Horrorem
swego czasu film "to" nieźle sprał mi psyche ..ale byłem dzieckiem
i chyba większość dzieci i dziś była by przerażona
Pennywise
...Ignorance is bliss...
mój mały ranking
-
Lśnienie - King
To - King
Sklepik z Marzeniami - King
Psychoza - Bloch ( na motywach książki powstał film)
Zew Cthulhu - Lovecraft ( opowiadania ale straszne)
Kobierzec - Barker ( dark fantasy )
Nawiedzony - Herbert ( o duchach w domu )
Egzorcysta - Blatty
Aniołowie Podziemi - Citro ( o takich uroczych stworkach :D )
Dziecko Rosemary - Levin
Opowieści Niesamowite - Poe ( dla samego przesądu "że trzymanie jego ksiązek w domu przynosi pecha" )
Harry Angel - Hjortsberg
...Ignorance is bliss...
ale nie obiecuje ze sie posrasz
na pierwszym miejscu polecam książki Hitchcocka
dalej
"Opętanie" I.Szolc
"Nikt naprawde" i "Ciemność" J.Herberta
"Egzorcysta" William Peter Blatty
uzasadnienie jest takie ze jako jedne z nilicznych ksiazek poza American Psycho trzymały mnie w napieciu
jak dla mnie ksiazki Kinga sa zbyt długie ...nie to ze nie lubie czytac grubych ksiażek ale w tym przypadku gdyby co druga skrócić o polowe to zupełnie inaczej by sie je czytało ....po prostu momentami sa nudne i akcja gdzies ucieka
Konto usunięte: jak dla mnie ksiazki Kinga sa zbyt długie ...nie to ze nie lubie czytac grubych ksiażek ale w tym przypadku gdyby co druga skrócić o polowe to zupełnie inaczej by sie je czytało ....po prostu momentami sa nudne i akcja gdzies ucieka
Niektóre pozycje z 'repertuaru' Kinga rzeczywiście są przydługie i po wycięciu 30% zawartości główny wątek fabularny nic by nie stracił - King jest znany z lania wody. Jednak w przypadku niektórych powieści wycięcie choćby paru stron doprowadziłoby to braku spójności w tekście i zgubienia magii danej książki - przykładowo tak jest z Lśnieniem, serią Mrocznej Wieży, Miasteczkiem Salem (pierwsza połowa książki praktycznie nie dotyczy wampirów, a jedynie życia miasta, jednak bez tego całe napięcie by prysło).
Poleciłbym jeszcze zapoznaniem się z Koontzem, nie jest to do końca gatunek horroru, ale jego książki trzymają w napięciu. Najbardziej przypadły mi do gustu: Grom, Intensywność, Nieznajomi.
Klasyk horroru, jednak dla wielu ludzi niezrozumiały (:
Przeczytane. A poza tym nie radz mi od czego się zaczyna przygodę z Kingiem jakbym nie wiedziała kto to jest. ;]
Ale Cokolwiek zawidniało w planach, dziękuję. :)
A wiesz, że mnie jakoś nudziły, cholernie? ;>
Dzięki, dzięki. :))
Konto usunięte: Niektóre pozycje z 'repertuaru' Kinga rzeczywiście są przydługie i po wycięciu 30% zawartości główny wątek fabularny nic by nie stracił - King jest znany z lania wody. Jednak w przypadku niektórych powieści wycięcie choćby paru stron doprowadziłoby to braku spójności w tekście i zgubienia magii danej książki - przykładowo tak jest z Lśnieniem, serią Mrocznej Wieży, Miasteczkiem Salem (pierwsza połowa książki praktycznie nie dotyczy wampirów, a jedynie życia miasta, jednak bez tego całe napięcie by prysło).
bo i Kinga to co straszne to sami ludzie
a żeby poznać ludzi to trzeba ich najpierw dobrze opisać
czasami jest to męczące ale bez tego w późniejszych etapach książki nie ma takiego napięcia
no wszystko zalezy od podejścia
moge jeszcze "polecić"
Inni - Herberta ( chociaż tu bardziej masakryczne opisy są straszne niż historia )
...Ignorance is bliss...
No też.. Ale tak to u mnie jest w przypadku opowiadań. Kilka stronic mnie nie straszy nie buduje napięcia. Tak bywają CIEKAWE, ale na pewno nie straszne.
Jedyne opowiadania jakie chętnie czytam to opowiadania Agathy Christie, ale to już w kryminał bardziej odsuwając się. :)
Z reguły nie wchodzę na niczyje profile (:
Czyli szukasz czegoś dobrego, ale nie mainstreamowego.
Wspominałem już Lovecrafta - na nim wzorował się King, Masterton i wielu innych pisarzy.
Dziecko ciemności autorstwa Guya N. Smith - najlepsza książka tego pisarza, ogólnie jest to taki trochę gorszy Masterton.
Fiołki są niebieskie, Jamesa Pattersona - nie do końca horror, ale dobrze zbudowano tutaj poczucie grozy.
Cykl Nekroskop Briana Lumleya - zupełnie inne podejście do koncepcji wampiryzmu, pozycja obowiązkowa dla osób uważających się za fanów nocnych pijawek. Jak dla mnie cała seria jest najlepszym horrorem, czytałem już ją wielokrotnie i nigdy się nudzi (:
RexMundi: bo i Kinga to co straszne to sami ludzie
a żeby poznać ludzi to trzeba ich najpierw dobrze opisać
czasami jest to męczące ale bez tego w późniejszych etapach książki nie ma takiego napięcia
Dokładnie, trzeba się przemóc, jeżeli ktoś ma problemy z opisami - zakończenie książki to wynagrodzi.