XxNiunia94xXM
XxNiunia94xXM
  11 kwietnia 2009 (pierwszy post)

Cichy Krzyk zrywa mnnie ze snu,
Słyszę Twój nie spokojny oddech..
Czekam ..
Ucichaa..Spokojnie,
Powoli, jest juz lepiej.
Odwracasz się,
Ja też...I śpie,
Śnie, że Nie obudziłeś się
'widzę scenę, która
przed chwilą widziałam, Tyle
że Ciebie tam nie ma..
Jest mgła, połyskliwy pył.
Jasna chmura..ale Ciebie nie ma..
czemu??..Szukam, wśród zmiętej pościeli,
Śladu maleńkiego, Twojej obecności..
Lecz nie ma.
Gdzię jesteś.?
Zaczynam krzyczeć, nie mogę zapanować nad emocjami..
Jestem zła, nie wiem czemu..
Czuje, dokładnie, Twoją dłoń.
Ciepła taka delikatna, a zarazem chłodna i pełna nienawiści,
Szamocze się.. coraz mocniej mnie ściskasz, boli..
Nie mogę.
Krzyczę: Puść!
Nie chcesz.. wołasz, mnie.
Nagle zaczynasz Tulić.
Uspokajam się, jest lepiej...
Nagle budzę się..Siedzisz..
Tuż obok, tak blisko.
Dotykasz ustami moich dłoni..
Rozpływam się.. To nagłe ciepło
Czuje słodki oddech Twoich
Pięknych ust, na moim ciele.
Wtulam sie w Ciebie, i..
zasypiam.
Czuje, że jest ktoś kto mnie obroni..
Kocham to uczucie..
Pragnę go wiecej, i wiecej..

"Samotność"

Idę, sama, bez Ciebie.
A chciałabym, byś był tu,
Teraz, i tylko ze mną
Tak sie boję..
Samotność ogarnia moją ciemność
Tak czarno wokół,
Brak wszystkiego,
Nie mogę już oddychać,
Błagam, nie chcę być sama,
Proszę, nie potrafię żyć,
'Duszę się w tej samotności
Przytul..
Padam na kolana,
Męczy mnie to,
Próbuję wstać,
Nie mogę,
Boli..wszystko,
Kolejna próba..
I.. nic,
Chce, lecz nie potrafię..
Słyszę..
Kroki, ktoś idzię.
Zaczynam krzyczeć..
Nie słyszę samej siebie..
Powtarzam to samo w kółko..
"Ratuj!"
Ale na nic moje prośby..
Zaczynam łkać..
Tak się boje..
A Ciebie nie ma..
Ktoś mnie łapie z tyłu,
Cała drżę,
Czuje oddech na szyji..
Coraz bardziej..sie boję,
Obca ciepła dłoń,
Łapie tak delikatnie,
Za mój zapłakany policzek..
Tak mi jest dobrze..
Chcę się przytulić..
Odpycha mnie..
Zaczyna coś mówić..
Nie rozumiem słow..
Słyszę tylko ciszę wokół..
Słysze tylko kroki..których nie ma
Postać, znów głaszcze..
Teraz inaczej..
Coś białego ją otacza..
Coś pieknego,
Coś nieopisanego,
I widze jescze coś..
Skrzydla..piękne,
Białe, a jednocześnie złote.
Nie mogę sie oprzeć ich blasku..
Teraz wiem to on..
Mój Anioł.
Jego tak szukałam..
Za nim tak płakałam..
Boże, jaki on ciepły..
Tak mi brakowało tego..
Nagle robi się jesno wschodzi słońce.
Mój Aniół??.
Gdzie jest..
Nie ma..odleciał?
Nie wiem,
ale wiem, że było cudownie.
Pozostało tylko, złoto-białe pioro..
Chowam pod poduszkę,By chociaż ono mnie
Broniło gdy go nie będzie..

"Bo ja Cie pragnę"

Smutno,szaro..tak chłodno,
Brakuje Mi..
Twojego oddechu..
Tak ciepłego, jak letnie wieczory,
Twojego dotyku..
Delikatnego jak..
Muśnięcie skrzydel..
Czarnego Anioła,
Tak mnnie boli, że..
Ciebie tu nie ma,
Tak chcę Cie przytulić..
Nigdy nie puścić..
Całować, Twoje usta,
Rozkoszować się..
Ich smakiem..
Widzisz, nawet nie wiem..
Jak smakuja,
Powiedz do czego je porównać?..
Płacze Cicha noca..
Usłysz chociaż moje wołanie..
Przyjdz..
Powiedz:"Bedzie dobrze"..
Obejmij mnie.
Przykryj kocem..
Swojej miłości..
Chce poczuć Twoje cieplo..
Ciebie Całego.
Chce uslyszec bicie serca..
Bicie naszych serc..
Bedacych razem.
Tak pragne lepszej,
Rzeczywistosci..
Lecz nie moge,
Bo tak sie nie da,
Prosze kochaj,
Bo bez Ciebie
Nie ma życia..

"Zemsta"

Leza, tak spokojni
A jescze chwile temu..
Bylo tak goraco..
Niespokojnie,
Wir ich namietnosci,
Szalal po pokoju..
Zapach ich cial roznosil sie..
Po calym hotelu,
Pościel latała, unosila sie,
Miedzy dwojgiem ludzi..
Unoszacym sie w rozkoszy..
Tej miłości..
Lecz może to nie miłość..
Moze nie to ich polaczylo..
Przypadkowa znajomość..
Teraz dla nich to nie wazne..
Teraz sie liczy ten excytujacy..
Moment..
Nie moga przestać, za bardzo..
Ich to wciagnelo..
Teraz widza siebie.. i to
Co ich łaczy..
Slychac tylko ich oddechy,
Przyspieszone bicie serca..
Jest coraz gorecej..
Nie moga przestac..
Zbyt wielkie podniecenie..
Zawladnelo ich cialem i dusza..
Koniec??..
Nie mozliwe,
A jednak..
Ona taka, ponetna.
Jest marzenie każdego faceta,
Ale pod piekna slicznotka.
Kuszaca tylko cialem,
Kryje sie, zadna zemsty.
Kobieta..
Tak niewinnie wygladajaca..
Uwodzi kazdego..bez wyjatkow.
Gdy zlapie w swe sidla..
Nie moze cie sie oprzec..
Az tak was podniecila??..
Ja natomiast pociaga to..
Jak widzi wasza rozkosz..
A potem..
Nagly bol..
Ah.. co za przyjemnosc..
Ale dla niej,
Przelotna znajomosc..
Nie jest warta zycia..
Wiec po co..
Po co wy mezczyzni..
Dajecie sie skusic..
Ona jest taka glupiutka..
Ten jeden raz..
Nawet go nie skonczyla.
Wbila noz..
W wasze naiwne serce..
Radosc wasza sie szybko konczy..
Ona korzysta ile sie da..
Przeciez nikt nic o niej nie wie,
Bo kogo obchodzi.
Ona taka laska..
Dla ktorej byście zbili..
Teraz ona lezy spokojnie, a
On??
Jest z Nia.
Dalej??
Tak,tyle razy wbijala..
Kazdego, probowala.
Pokolei jak leci..
Lecz teraz nie wyszlo..
Wiedziala, ze ten bedzie jedyny,
Na cale zycie,
Tylko On wytrwal te proby,
Ten noz, on ja prawdziwie Kochal..
A co z dziewczyna??..
Moze sie nie zmienila, z wygladu
Ale serce, zrobilo sie bardziej czule,
Delikatne na bol i cierpienie..
Bo poczula smak prawdziwej milosci

"Nie mogę"

Proszę Cie..
Daj mi ta siłe..
Bym nie popelnil bledu,
Bym mogl zyc dalej
Nie cierpial,
Zeby nie bolalo,
Jak pierwszy raz,
Ja dalej kocham..
Ona byla z przymusu,
Nie kochala.
Tylko tak podle,
Ze mna skonczyla
Moze, nie byla idealem,
Wymarzonych kobieta nie ma,
Ale ja cenilem za to jaka jest
Naprawde..
Kocham bez wzgledu,
Na wszytskie trudnosci,
Na proby jakie przeslismy..
Ale dla niej nie ma znaczenia,
Dla niej nie ma mnie..
Ale w moich oczach widze,
Jej piekne błekitne,
Głebokie jak..
Morska otchłań..
Oczy, takie piekne..
Nie zapomne co było..
Ty jedyna bedziesz w mym sercu,
Tak pragne,
Zeby tamte chwile powrocily.
Bym nie musial cierpiec..
Nie moge zyc,
Bylas czescia mojego zycia..
Dlaczego mi to zrobilas..
Tak chce to zrozumiec..
Lecz sie nie da..
Nigdy juz My.
Nigdy Razem.
Chociaz..Marzenie..
Moze sie spelni,
Zrozumiesz blad..
I wrocisz do mnie.
Tak pragne

Prosze o opinie.;]

Needy007
Needy007
  11 kwietnia 2009

emmm...obawiam się że nikt tego nie przeczyta...długość odstrasza

eciekeciek
eciekeciek
  11 kwietnia 2009

Dla mnie lipa

RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  11 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: .długość odstrasza

jest kilka utworów
już lepiej w jednym temacie niż zakładac 5 z jednym "wierszem"
...Ignorance is bliss...
XxNiunia94xXM
XxNiunia94xXM
  12 kwietnia 2009

No tak dlugosc jest...spora.
wiem
ale po co zakladac po 5 tematow..?
Lepiej jeden ale dlugii..

psychodroid
psychodroid
  12 kwietnia 2009

To straszne, że takie rzeczy siedzą w ludzkich głowach.

XxNiunia94xXM
XxNiunia94xXM
  12 kwietnia 2009

Ey no musislam to gdzies przelac no nie!;p

izkas1
izkas1
  12 kwietnia 2009

Nie chcę Cię dołować, ale moim skromnym zdaniem musisz jeszcze sporo popracować.
W tym momencie Twoja twórczość w ogóle do mnie nie przemawia.
Jest kilka niegłupich momentów, ale zaraz je psujesz następnymi słowami, które w ogóle do niczego nie pasują...
Jest w tym też za dużo podtekstów seksualnych, co mi osobiście bardzo się nie podoba, bp jakoś dziwnie wszystko to razem brzmi.
Ja wyczuwam tutaj taką...no nie wiem, może napiszę - niedojrzałość - bo nic innego mi w tym momencie nie przychodzi do głowy...
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ale takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam.

psychodroid
psychodroid
  12 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Ey no musislam to gdzies przelac no nie!;p

Do kibla. :D
hypocrite
hypocrite
  12 kwietnia 2009

Weź się dziecko do czegoś pożytecznego, a nie pisz, bo Ci kurna nie wychodzi.

mojanazwaprofilu18
mojanazwaprofilu18
  12 kwietnia 2009
hypocrite
hypocrite: Weź się dziecko do czegoś pożytecznego, a nie pisz, bo Ci kurna nie wychodzi.

a nie mozna grzeczniej ? :and:
To według Ciebie nie jest pożyteczne ? Jak lubi niech pisze.
FourthHorsemen
FourthHorsemen
  12 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Jak lubi niech pisze.

Jak ma odrobinę samokrytyki, to niech nie publikuje
tfu, obrończyni uciśnionych.

Konto usunięte
Konto usunięte: Idę, sama, bez Ciebie.

masło maślane

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie moga przestac.. Zbyt wielkie podniecenie.. Zawladnelo ich cialem i dusza.. Koniec??.. Nie mozliwe, A jednak..

eh Ci młodzi chłopcy, często szybko kończą...

dalej już nie mogłam czytać
ah, poraziła mnie dojrzałość uczuć wyrażonych w tych poematach...
mojanazwaprofilu18
mojanazwaprofilu18
  12 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Jak ma odrobinę samokrytyki, to niech nie publikuje tfu, obrończyni uciśnionych.

Od czegoś chyba trzeba zacząć, nie ?
A ona nie wie czy to jest dobre, czy nie, więc chce się dowiedzieć. ;]
CallMeShaddy
CallMeShaddy
  13 kwietnia 2009

te, niunia! Jest źle i tyle ;]. A pozatym mogłabyś zmeinić kolor czcionki, bo trochę wali po gałach? ;dd

izkas1
izkas1
  15 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ah, poraziła mnie dojrzałość uczuć wyrażonych w tych poematach...


mniej więcej to samo miałam na myśli ;)
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.