Mój wiersz. strona 1 z 2

Miejsce

a jeśli nie znajdę drogi do domu
mech nie wskaże żadnej ze stron świata
zgubię trop prowadzący do celu
mojego miejsca
tutaj
na Ziemi
wyblakną kartki papieru
mych zapisków
i wspomnień
zdjęcia spłoną w ogniu
kominka
lub świeczki
nie znajdę właściwego ubrania
koca
poduszki
smaku
jak tysiąc innych istnień
ważnych
anonimowych

a jeśli nie znajdę drogi do domu
na scenie
w sklepie
gdziekolwiek
czuję to teraz
brak przynależności
myśl ciąży
myśl pomaga

a jeśli nie znajdę drogi do domu
wiecznie będę błądziła
w oceanie gwiazd
choć nie umiem pływać

Bardzo piękny wierz ! :)

Nie podoba mi się.

moze dzieci w szkole beda sie go na pamiec uczyc tak trzymaj

jakoś tak dziwnie po tym wierszu mam w żołądku

Mnie się podoba.

może być ale o tej oranżadzie bardziej mi się podobało. ;]

a wg mnie jest świetny, gratuluje...

"OSTATNI SEN"

W ciemnym świecie pełnym tajemnic,
gdzie mrok i światło z pod ciemnych bram,
zrzuca na mnie swój oddech,dotyk i blask
nieznanych Ci zdarzeń.
Stojąc bez ruchu z oddechem światła
Ty jedna wiesz,że życie to bez sensu jest.
Pierwsza noc,pochłania mnie
z blaskiem księżyca i dotykiem śpiewu ciszy,
który bez tajemnie przenika bez tchu.
W martwym świecie ona pierwsza przeszyła mą duszę
jak ludzie którzy tam byli
co bez świadomie nam wybaczyli.
Choć los rozłączył nas w ostatnich dniach,
ja chce ta chwilą pożegnać was.

"Po tamtej stronie"

Mój czas już zamarł z chwilą przemiany dnia.
W sercu cisza a w głowie nucona przez ciebie muzyka,
która bez tajemnie odkrywa twe serce i pozwala mi
spojrzeć na świat.
Za każdym razem gdy słowa twe słysze,
czuję jak wiatr mnie kołysze
na fali marzeń pozbawionych złudzeń.
Wspomnienia czy marzenia to chwila,która trwa w nadziei.
Światłość przemieniona w otchłań
słów nic nie znaczących,pozostawia po mnie tylko kurz.
Jak szlak na bitwie,przelany krwią,
odszedłem ze świata jak z nieba grom.
Sunący po ziemi głos pozostawił po mnie
ciemność znanych ci słów.

Zachód słońca

Otwieram okno i patrzę przed siebie.
Słońce pochyla się już,
ku horyzontowi.
Jest śliczne,takie kolorowe.
Szkoda że tak szybko niknie,
blask jego jak złoto,
świeci i połyska.
O! zaraz zgaśnie,zgasnął!
Może zasnął?
Jeszcze widać ślady po
jego odejściu.
Garstka chmur i różnorodne barwy
Słońce znikło,odeszło.
Lecz nad innym krajem,
pewnie teraz wzeszło.