Początki :) strona 1 z 2

To i ja zarzucę,jeden z pierwszych kawałkow, które napisałem (jakieś 3 lata temu). Obecnie mam niewiele tego co napisałem, na kompie, musiałbym pospisywac...

Jeden z pierwszych tekstów jaki napisałem dla konkretnej kapeli ;)

"Dłoń, mechanizm, pojedyncza łza .
Konsumpcyjne gówno, ukojenie, tak.
Sprzeciw, kula, strzał, rozkaz padł
Padł wyeksploatowany, pierwszego dnia.
Idące korowody, zabalsamowani w czasie.
Więźniowie kapitału, w czerwonym mocarstwie.
Marzenia milionów, szczelnie kneblowane.
Nieme krzyki, dźwiękoszczelna gra.
Nie myśl, konsumuj, niewiedza ? trwaj.
Zamknięte umysły, tak wygodniej jest.
Nie ważne jak, byle wszystko mieć.
Ludzkie kokony, atomowa pułapka
Pomoc odgórna, minimalna dawka
Pozostawieni sobie, samozniszczenie.
Wychudzone sylwetki, wypalone cierpieniem
Ale przecież ważą więcej...
Ich życia ważą więcej...
Niż trzy dolary dziennie...
Trzy dolary dziennie..."

Takie to były początki złego ;) zdaję sobie sprawę, z niedociągłości technicznych. Całe szczęście kapela krastowa ;) ...

Btw. może ktoś z FP, przyklei jakiś wątek dotyczący poezji na górę? tak żeby nie robic zbędnego rozgardiaszu...

Co do tego to jestem jak najbardziej za:)

Dla mnie też coś napisz.

Coraz bardziej mnie zadziwiasz.:szok2:

Super, tekst piosenki jest ambitny, a u mnie nie ma wiekszej pochwaly. Podoba mi się, pomimo, że juz rzygam piosenkami o realiach na świecie etc. Ten luźny styl sprawil, że przekaz lepiej trafia do serc.
Co to za kapela? ;)

Wiesz, co innego napisac coś, żeby było intrygujące, a co innego napisac coś, co jeszcze by dało się sensownie zaśpiewac ;) . Ogólnie pisanie to chyba nie mój konik, niemniej dziękuję za pozytywną opinię :)

A kapela to Vulnera Icta :) .

Czuje sie olana.

Jak pozbieram się do kupy, i znów wrócę do skrobania ;)



Czym? ...



Przepraszam ;)

Nie dziekuj, jestem szczera w takich sprawach, gdyby to był shit, to bym to powiedziala prosto z mostu ;)
Chyba jednak to jest Twoj konik.
Masz racje, to nie poezja, musi to byc w miare melodyjne, rytmiczne, ciezka sprawa.
Nie znam kapeli..To jakis rock progresywny, czy co?;))

Tzn. ten kawałek nie jest zrytmizowany, bo styl śpiewania tego nie wymagał ;)
To czysty crust ;) zobacz sobie kapele typu Tragedy, Infekcja, Skitsystem.

W sumie nie ma za co, skad mogłes widziec, ze to ja.

Czym? O Twoje zainteresowania mi chodzi. ;)

No tak ;) ...głupio wyszło ;p



Jam jest człowiek orkiestra ;) wszystkim się interesuję , niestety z różnymi wynikami ;)

I tak sa bardzo dobre, nie można znac sie idealnie na wszystkim.
Imponujesz.

Nie podlizuj się ;p i tak Ci coś napiszę...;)



To coś z impotencją związane? ;)

Wybacz moja droga, ale muszę uciekac, do jutra :*

I kto tu jest zboczony?
Też ide. ;)
:*

Podoba mi się i moim zdaniem jest dobre patrząc na to pod wzgledem wlasnie kapeli krastowej :] W polaczeniu z akompaniamentem muzycznym moze niezle brzmieć.


Wielkie Jot Wu. Juz nawet chciałam pisać do fp by stworzyli takowy 'przyklejony' wątek dotyczacy twórczości użytkowników. [;