Mój kot jest strasznym dzikusem i introwertykiem. Złapał dziś kleszcza i chciałem mu pomóc ale skurczybyk nie chce dać poddać się zabiegowi. Jak mu to przeprowadzić bezboleśnie, przynajmniej dla niego? Czy lepiej poszukać weterynarza jutro z rana? Są pozamykani czy jednak otwarte mają przybytki?
Strasznie mnie ten diabeł na twarzy podrapał. Zostaną bruzdy? :(
I jak tego diabła oswoić, by mieć u niego jakiekolwiek zaufanie? Przychodzi tylko do miski a tak to ode mnie ucieka. :(
lista tematów
Houston we have a big problem. :(
Musisz go częściej przytulać no dać się pokochać i będzie zaufanie a co do kleszcza to złap go ale nie sam i jedna osoba trzyma a druga kleszcza no to tyle
Konto usunięte: Mój kot jest strasznym dzikusem i introwertykiem. Złapał dziś kleszcza i chciałem mu pomóc ale skurczybyk nie chce dać poddać się zabiegowi. Jak mu to przeprowadzić bezboleśnie, przynajmniej dla niego? Czy lepiej poszukać weterynarza jutro z rana? Są pozamykani czy jednak otwarte mają przybytki?
Strasznie mnie ten diabeł na twarzy podrapał. Zostaną bruzdy? :(
I jak tego diabła oswoić, by mieć u niego jakiekolwiek zaufanie? Przychodzi tylko do miski a tak to ode mnie ucieka. :(
Jeżeli masz z nim problem to ja bym poszukała na Twoim miejscu otwartego weterynarza. Nieumiejętne wyciąganie kleszczy może być fatalne w skutkach. Kleszcz może "zwymiotować" toksynami do organizmu lub możesz go nie wyjąć w całości i zostanie w ciele np główka. Ja bym nie ryzykowała. 🤷🏻♀️
A jeżeli mam coś tak szczerze napisać to na kleszcze polecam obroże Foresto. Są dwa rodzaje. Dla kotów i dla psów. Mojej suni służy już trzeci sezon(działają do 8 miesięcy i są wodoodporne), a to pies z dwuwarstwową sierścią. 😉
Aha. Weterynarze są niektórzy otwarci. Jednak warto poszukać w necie konkretnego, spisać numer i zadzwonić wcześniej.
Konto usunięte: Mój kot jest strasznym dzikusem i introwertykiem. Złapał dziś kleszcza i chciałem mu pomóc ale skurczybyk nie chce dać poddać się zabiegowi. Jak mu to przeprowadzić bezboleśnie, przynajmniej dla niego? Czy lepiej poszukać weterynarza jutro z rana? Są pozamykani czy jednak otwarte mają przybytki?
Strasznie mnie ten diabeł na twarzy podrapał. Zostaną bruzdy? :(
I jak tego diabła oswoić, by mieć u niego jakiekolwiek zaufanie? Przychodzi tylko do miski a tak to ode mnie ucieka. :(
ALE PAPUGA, PODPALAŁA MOJE NOWE HOBBY Z ZAKŁADANIEM TEMATÓW!
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Wyślij mi go pocztą w paczce, ja się nim zaopiekuję.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Po primo caps Grażyna.
Secundo nigdy nie chciałbym mieć Twoich zainteresowań. Nie oddaje się swoich przyjaciół. Tak jak rodziny się nie zażyna...
A tak w ogóle to pożegnałem się z Tobą na wieki.