Hejsia, pomóżcie mi w tym trudnym momencie.
Mam trzech chłopaków na oku.
Z jednym kiedyś byłam, ale zerwaliśmy i nadal ze sobą rozmawiamy, chociaż strasznie mnie denerwuje. Niestety nadal bardzo go lubię.
Innego poznałam w innym mieście, totalny kretyn ale mega przystojny.
Trzeciego poznałam w szpitalu i jest bardzo romantyczny.
Wiem, że drugi i trzeci rywalizują o mnie, a ten pierwszy nic o tym nie wie (o tych pozostałych).
Którego wybrać?
Którego wybrać???? strona 2 z 5
Ten pierwszy o którym mowa w moim pamiętniczku, który miałeś przeczytać i mi pomóc wybrać, był własnie narcyzem takim.
Więcej czasu spędzał w łazience niż ja, nawet swoje torebki miał i zabraniał mi ich dotykać.
W dzień nie szukaj gwiazd, one nocooo sooom
No ja bym tak w to nie wątpiła w sumie...
To zawsze było moim marzeniem z dziećinstwa, tylko nie wiedziałam czy dałabym sobie radę z nimi :(
Niech ten tabun panów ktoś zatrzyma. To może Syryjczycy i inni przez Covid-19 do domów wracają a nie przewijają obok Ciebie.
https://www.youtube.com/watch?v=mk7WAcannuY
Nigdy nie byłem narcyzem.
Ostatnio tylko się myję i wychodzę z łazienki, nawet nie wiesz jak wielkie mam wąsy.
Nocą to się śpi, bo z rana ktoś musi w polu orać.
W specjalistów?
A niech Ci się to spełni!
Wąsy, broda... czemu tak się zapuszczasz? Może jakiś mężczyzna jeszcze zwróci na Ciebie uwagę.
Jak już sobie kogoś wybiorę to tego co zostanie na lodzie odeślę do Ciebie, kolegom się pomaga w biedzie!
W mojego psychiatrę...
Nadal nie wiem co robić :(
Tam, gdzie jestem mało kogo spotykam. Szybciej sarny, jelenie, dziki. Wiesz jak tu trudno trafić na prawdziwego mężczyznę? :(
Nie mam czasu na romanse. Wychodzę z domu rano przychodzę po 20.00. Sorki. :(
Raczej w pacjentkę, jak w jej serce zbadane przez tegoż psychiatrę. Jak badał serce to może był ginekologiem.
Bez wódki nie rozbieriosz.
Myslę, że użytkownik o nazwie MallnaDym ma zdecydowanie racje w tym temacie pozdrawiam :) również wybieram odpowiedz numer środkowa pozdrawiam :)
3 facetów i nie wiesz którego wybrać... no powiem Ci że po opisie każdego z nich i jak ich przedstawiłaś jest to bardzo trudny wybór :) kazdy ma w sobie coś wspaniałego... Dziewczyno ...
Zdecydowanie wybierz trzeciego nie warto wracać do przeszłości a skoro drugi jest jaki jest to szkoda zachodu.
To bez znaczenia gdyż w przyszłości nie będziesz z żadnym z nich. Zapewne to wynika z Twojej niedojrzałości, ale nie mi to oceniać. Powiem tylko tyle, że byłaś wpierw z jednym, wnioskuje iż przez ten czas spędziłaś z nim cudowny czas, uważałaś, że go kochasz bo przecież byłaś z nim przez dłuższy czas, a tu nagle bum, nagle pojawiło się jego przeciwieństwo - przystojny i atrakcyjny amant, a po nim następny romantyczny chłopak na białym rumaku z gitarą w łapach- odpłynęłaś xD
Teraz to wygląda tak- żyjecie wspólnie w czworokącie.
Wszyscy razem, a Ty rozdajesz karty.
Wstrzymaj rozdanie i nie postępuj w ten sposób, bo się kiedyś w życiu nieźle przejedziesz na tym.
Skoro nie potrafisz być wierna jednemu, to najwidoczniej nie kochasz żadnego z nich, a nikt nie zasługuje na takie traktowanie jakie im fundujesz
. Robisz sobie z nich takie zabaweczki, takie na jeden raz i fruuu do kosza sio..
Zapomnij o nich, trochę dorośnij emocjonalnie> chociaż jak już napisałem powyżej, tak i też napiszę teraz nie mnie to oceniać<i poczekaj aż pojawi się w Twoim życiu ktoś kogo pokochasz na serio.
Reasumując chwytanie kilku srok za jeden ogon, to raczej słaba opcja jest wstydź się bo i masz czego baybe :P