Nowy tydzień , nowy wątek?
Na rynku coraz więcej pojawia się kalendarzy plannerów i gadżetów które pomagają na w planowaniu swojego dnia tygodnia czy miesiąca ale czy naprawdę jest nam to potrzebne?
Osobiście nie posiadam nic takiego , mam 3 kalendarze z poprzednich lat, które dostałam i w żadnym nie mam zapisanego ani słowa staram się takie rzeczy zapamiętać lub po prostu zapisuję to sobie na kartce i przyczepiam w sypialni ale zdecydowanie bardzo rzadko.
Czasem mam wrażenie że rozleniwiamy swoje głowy, ale jakie jest Wasze stanowisko w tej sprawie?
q : używacie takich rzeczy i wiecie,że są wam niezbędnie potrzebne do życia?
q: jakie plany na nowy tydzień ?
Poniedzielnik
Takich rzeczy jak kalendarz książkowy używają zazwyczaj ludzie którzy prowadzą własną działalność, mają częste spotkania biznesowe , na głowie mnóstwo pomniejszych rzeczy związanych z firmą i nie tylko. Dla ludzi młodych, prostych i mało skomplikowanych taka rzecz jest bezcelowa.
Używam od lat kalendarza książkowego i biurkowego. To bardzo ułatwia pracę. Z czasem staje się nawykiem. Choć w tej chwili można ustawić sobie przypomnienia w telefonach, ja jednak wolę tradycyjny kalendarz z notatnikiem.
Żyje się tylko raz, ale jeśli zrobisz to dobrze ten raz wystarczy.
Co bym sobie nie zaplanował to i tak Uj bombki strzelił zawsze coś plany popsuje...Jak to mówią człowiek planuje pan Bóg plany ruinuje. Pamiętajcie jedno nic ale to dosłownie nic na tym świecie nie dzieje się bez przyczyny.
Chodzi mi o ludzi zwykłych pracujących na etacie zwykłych „zjadaczy chleba”
Nowy obowiązek czy Twa ciekawość?
Ja mam co roku kalendarz kolekcjonerski. W zasadzie po przeterminowaniu jest wart tyle samo za ile kupiłem a czasem nawet więcej. Staram się po nim nie gryzmolić. Podziwiać jedynie. Liczyć dni.
Wszystko mam w głowie.
P.S. Jestem zjadaczem bułek!