Witajcie w ten ponury, deszczowy wieczór ;)
Co słychać? Mam nadzieję, że mieliście udany dzień ;)
Kraków, jak i spora cześć innych regionów Polski (głównie południowej) zmaga się z kaprysami majowej aury...
Tak wyglądał dziś Kraków w godzinach około południowych:
a to obrzeża sprzed paru minut:
Pytania:
1. U Was też tyle wody?
2. Kiedy skończą się ulewy?
3. Myślicie, że będzie powódz stulecia?
4. Czujecie sie bezpiecznie w swojej okolicy?
lista tematów
Deszcz, podtopienia i powodzie strona 1 z 3
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Jak najbardziej tak. :D U mnie suchutko :)Bardzo możliwe, jest duża różnica pogodowa między południem a północą- u mnie ciepło, słońce praży, a u was leje i leje.. Oby jak najszybciej, dość już szkód wyrządziły.. Tak. :)To Twoje fotki? Przyznaj sie, jak przepłynęłaś te bajorko, żabką czy kraulem? :D
Konto usunięte: Bardzo możliwe, jest duża różnica pogodowa między południem a północą- u mnie ciepło, słońce praży, a u was leje i leje..
Do Was pewnie slynie za pare dni.
My w sobote spodziewamy sie fali kulminacyjnej :(
Przyznaje sie, fotki 'pozyczone z sieci na potrzebe zalozenia tematu.
Jutro moze weme ze soba aparat i po pracy skocze nad Wisle cyknac pare fotek, dzisiaj nie bylam przygotowana na takie wydarzenia
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Tak, udany jak każdy praktycznie :)
Jak tak jest w Krakowie to ciekawe jak w Wadowicach - Skawa.
U mnie chyba jest dobrze, bo przynajmniej przez Erfurt nie przepływa żadna rzeka. Ale w radiu nic nie mówili o jakiś potopach czy wylanych rzek w Niemczech.
Do końca maja się wyleje porządnie a w czerwcu nie będą już te słoneczne dni
Nie chce o tym myśleć nawet.
Na dzień dzisiejszy
HardStyle
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Ostatnio widziałem w TV jak gdzieś Trąba powietrzna zniszczyła kilka domów, chyba to było w lubelskim ale mogę się mylić, ale pani Beata Szydło mi nie umknęła uwadze, była tam na miejscu :)
Za moich lat nie było czegoś takiego jak Trąby czy jakieś burze z czerwonym deszczem bo takie miały być ponoć w PL. Za moich lat to było tylko na odwrót z śniegiem, dawniej potrafiło nasypać po pół metra śniegu lub więcej a teraz nawet 20 cm nie ma :D
HardStyle
u nas chyba tez dzis byla z P. Morawieckim...
;)
Owad: Za moich lat nie było czegoś takiego jak Trąby czy jakieś burze z czerwonym deszczem bo takie miały być ponoć w PL. Za moich lat to było tylko na odwrót z śniegiem, dawniej potrafiło nasypać po pół metra śniegu lub więcej a teraz nawet 20 cm nie ma :D
W moim przypadku podobnie.
I co najwazniesjze zima byla zima... Mozna bylo ugrab gruba kurtke, cza[pke, i rekawiczki i pol dnia spedzic na sankach na osiedlowej gorce :D
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Szkoda że Smok Wawelski nie żyje miał by się kim zając haha :)
BujajacaWoblokachh: I co najwazniesjze zima byla zima... Mozna bylo ugrab gruba kurtke, cza[pke, i rekawiczki i pol dnia spedzic na sankach na osiedlowej gorce :D
Dokładnie tak. Pamiętam że z nadmiaru śniegu robiliśmy duże skocznie do skakania, potrafiłem pół dnia spędzić na dworze, a teraz co popada to już na następny dzień go nie ma :)
HardStyle
Legenda glosi, ze bazyliszek wciaz zyje :P
...
Owad: Dokładnie tak. Pamiętam że z nadmiaru śniegu robiliśmy duże skocznie do skakania, potrafiłem pół dnia spędzić na dworze, a teraz co popada to już na następny dzień go nie ma :)
u nas z gorki bylo blisko do ruchliwej ulicy, wiec o skoczni mowy nie bylo...
Ale balwany to byl standard...
Ilez to razy matka na mnie krzyczala, ze zamiast jesc marchew to wynosilam na pole, by zrobic 'nos'
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)