Dwie pchły spotykają się na wakacjach w Hiszpanii i rozmawiają:
- jak ci się podróżowało?
- a daj spokój zmarzłem jak cholera
- a to czemu?
- w drodze z Polski do Hiszpanii jechałem na wąsach motocyklisty
- głupi ty! Spróbuj tak jak ja...! Wlazłem na lotnisko potem na nóżkę stewardessy a w samolocie wskoczyłem jej do cip... Całą drogę było mi cieplutko
Po dwóch tygodniach te same pchły dzielą się wrażeniami z drogi powrotnej:
- no i jak tym razem? Miło się jechało coooo?
- nie no kur... znowu zmarzłem jak hu...
- no co ty? Nie próbowałeś tak jak mówiłem?
- Próbowałem. Wlazłem na lotnisko znalazłem stewardesse, hops na nóżkę hops do cip... ale znów się kur... obudziłem na wąsach motocyklisty
lista tematów
Pchełki
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek