...Pierwsze czego nie chcę, to do czegokolwiek zmuszać..."
Siema 
To chyba naprawdę z nudów ;-)
Jadyma...
Dowpipy:
--||--
Moja dziewczyna bierze mnie za rekę i prowadzi do pokoju gier.
Wchodzi na stół do bilarda, klęka na kolanach i opiera się na rękach.
Ma na sobie minispódniczkę i łatwo zauważyć, że nie ma na sobie majteczek.
- Twój wybór. - mówi - Różowa czy brązowa?
Odpowiadam:
- Jak niby, do jasnej cholery, mam grać w bilard, gdy Ty siedzisz na stole?!
Głupia krowa.
--||--
Siedziałem sobie spokojnie w pubie przy barze zajmując się swoimi sprawami, gdy nagle podszedł do mnie ten koleś i powiedział:
- Wyglądasz na pieprzonego pedała!
Byłem tak oburzony, że natychmiastowo wyzwałem go na pojedynek w tańcu!
--||--
Niech diabli wezmą tę polityczną poprawność! Już nawet nie można używać słowa 'czarny'!
Ale naprawdę nie interesuje mnie czy kogoś urażę, bo mam afroamerykański pas w Karate!
--||--
Mówią, że jeśli facet ma duże stopy, to ma też dużego penisa.
To sprawia, że myśl o byciu zgwałconym przez klauna jest jeszcze straszniejsza!
--||--
Lubię w Haloween pochodzić sobie po sali poparzeń i gratulować ludziom fantastycznych przebrań za Freddie Kruegera.
--||--
Moja żona jest w ciąży i chciałbym, aby urodziła mi syna, ponieważ dzięki temu moje rodzinne nazwisko będzie kontynuowane.
Naprawdę nie chciałbym, aby nazwisko Wiśniewski wyginęło.
--||--
Inaf.
Pozdrawiam znajomych z nk
No dobra, nie tylko ;-)
wybiła 17:42
