GoracaOfiara
Posty: 1744 (po ~154 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
GoracaOfiara
  16 października 2010 (pierwszy post)
:nutki::nutki:
...kto kopał piłkę za siatkę, na garaż
zaraz za nią zapierdalał.
W lato na boisku żar nas spalał
i każda pała co nie umiała grać,
to na bramce stała..."
:nutki::nutki:


Czejźdź Gałgany, :ziober2:!

Wróciłam ! ! !
Nie na zawsze ofc, bo nudą tu zawiewa tak, że czuję to nawet nie włączając komputera.
Gdzie podziały się te Mordy moje, z którymi kiedyś przesiadywałam do późnych godzin?! Pytam się ja!

Nie przedłużając...
Obrazków parę Wam dam, nie wiem czy były i w dÓpie to mam :mrgreen:.

Wio!

1.


2.


3.


4.


5. Yeah! Odblokowałem klawiaturę!


6. Paluszka?


7.


8.


9.


10.


Pozdrawiam tych, którzy mnie jeszcze pamiętają ;]
Agacior.
- To wódka? - słabym głosem zapytała Agata.
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?
To czysty spirytus.
:ziober2:
GoracaOfiara
Posty: 1744 (po ~154 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
GoracaOfiara
  16 października 2010
Patrishia
Patrishia: Ze dwa lata temu na pewno, a nawet więcej może
Ponad dwa lata temu to zlot był :)
Łoł, na samą myśl zaczynam mieć chrypkę, :mrgreen:.

Patrishia
Patrishia: Serio?:O
Taki pies ogrodnika był ze mnie ;P

Patrishia
Patrishia: Daleko masz?
Ze 100-150 metrów. Wróciłam :)
Moje jedyne dzisiejsze wyjście z domu ;]

Patrishia
Patrishia: Ja już w WIELKIM mieście Lublin mieszkam
A wcześniej gdzie? Bo jakoś nie pamiętam...
W WIELKIM mieście to ja mieszkam ;P
- To wódka? - słabym głosem zapytała Agata.
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?
To czysty spirytus.
:ziober2:
Patrishia
Patrishia
  16 października 2010
GoracaOfiara
GoracaOfiara: Ponad dwa lata temu to zlot był :) Łoł, na samą myśl zaczynam mieć chrypkę, .

Ten u Ciebie z Adasiem, Stasiem i Tomciem?:D Czy taki większy?

GoracaOfiara
GoracaOfiara: Taki pies ogrodnika był ze mnie ;P

:D

GoracaOfiara
GoracaOfiara: Ze 100-150 metrów. Wróciłam :) Moje jedyne dzisiejsze wyjście z domu ;]

Spoko.
Ja wcale nie wychodzę, bo jestem chora już od 3 tygodni i nie mam kiedy się wyleczyć, przez studia.

GoracaOfiara
GoracaOfiara: A wcześniej gdzie? Bo jakoś nie pamiętam... W WIELKIM mieście to ja mieszkam ;P

To miałam dać w cudzysłów:D Tomaszów Lubelski :D
Warszawa, tak?:D
GoracaOfiara
Posty: 1744 (po ~154 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
GoracaOfiara
  16 października 2010
Patrishia
Patrishia: Ten u Ciebie z Adasiem, Stasiem i Tomciem?:D Czy taki większy?
Ten z nimi, Kasią i Lilką był w tamtym roku.
A chrypkę mam na myśl o tym pierwszym, większym :)

Patrishia
Patrishia: Warszawa, tak?:D
:nutki: "...miasto rapu, miasto przestępstw..." :nutki: ;)

Patrishia
Patrishia: bo jestem chora
Ja zdrowa, ale humor nie ten ;]
- To wódka? - słabym głosem zapytała Agata.
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?
To czysty spirytus.
:ziober2:
Patrishia
Patrishia
  16 października 2010
GoracaOfiara
GoracaOfiara: Ten z nimi, Kasią i Lilką był w tamtym roku. A chrypkę mam na myśl o tym pierwszym, większym :)

Aaa, kurcze, jeszcze mnie wtedy nawet tu nie było :)

GoracaOfiara
GoracaOfiara: "...miasto rapu, miasto przestępstw..." ;)

Nie orientuje się w tej muzyce :))

GoracaOfiara
GoracaOfiara: Ja zdrowa, ale humor nie ten ;]

Czemu?
Powrót na stare śmieci powinien go poprawić. Cierpliwie trzeba poczekać,bo tu wpadają jeszcze. Ostatnio widziałam Marcina :D
GoracaOfiara
Posty: 1744 (po ~154 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
GoracaOfiara
  16 października 2010
Patrishia
Patrishia: Aaa, kurcze, jeszcze mnie wtedy nawet tu nie było :)
Chyba już byłaś...
W tamtym roku, jakoś na przełomie lipca i sierpnia ;>

Patrishia
Patrishia: Czemu?
Beznadziejny dzień, a raczej kontynuacja wczorajszego...

Patrishia
Patrishia: Powrót na stare śmieci powinien go poprawić. Cierpliwie trzeba poczekać,bo tu wpadają jeszcze. Ostatnio widziałam Marcina :D
Jak wszem i wobec wiadomo, cierpliwość nie jest moją mocną stroną ;) A pozostali?
- To wódka? - słabym głosem zapytała Agata.
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?
To czysty spirytus.
:ziober2:
Patrishia
Patrishia
  16 października 2010
GoracaOfiara
GoracaOfiara: Chyba już byłaś... W tamtym roku, jakoś na przełomie lipca i sierpnia ;>

Aj min, ten pierwszy :)

GoracaOfiara
GoracaOfiara: Beznadziejny dzień, a raczej kontynuacja wczorajszego...

A, no to rozumiem..

GoracaOfiara
GoracaOfiara: Jak wszem i wobec wiadomo, cierpliwość nie jest moją mocną stroną ;) A pozostali?

Czasami Kundziorka, Dotka, ale ona bardziej na czacie, raz na rok Uki coś napisze, i chyba tyle..
Brakuje mi szpidiego :ninja:
GoracaOfiara
Posty: 1744 (po ~154 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
GoracaOfiara
  16 października 2010
Patrishia
Patrishia: Czasami Kundziorka, Dotka, ale ona bardziej na czacie, raz na rok Uki coś napisze, i chyba tyle..

No to w Ój...

Dobra, ja to uciekam.
Może jeszcze kiedyś zajrzę :)

:papa: ;*
- To wódka? - słabym głosem zapytała Agata.
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?
To czysty spirytus.
:ziober2:
GoracaOfiara
Posty: 1744 (po ~154 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
GoracaOfiara
  16 października 2010
GoracaOfiara
GoracaOfiara: :papa:
:zonk:!
:bye: ;)
- To wódka? - słabym głosem zapytała Agata.
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?
To czysty spirytus.
:ziober2:
Patrishia
Patrishia
  16 października 2010
GoracaOfiara
GoracaOfiara: No to w Ój... Dobra, ja to uciekam. Może jeszcze kiedyś zajrzę :) :papa: ;*

Ok, mam nadzieję! :**
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  16 października 2010
Patrishia
Patrishia: Ok, ja dzisiaj najpewniej tu nolifuje. Nie chce wychodzić z domu, bo muszę się wyleczyć w końcu.

Ja też siedzę dziś w moim rodzimym domu, przyjechałem odwiedzić rodziców na weekend. Bo dość mam parapetówek w nowej chacie :P

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

symphonyensemble
symphonyensemble
  16 października 2010
GoracaOfiara
GoracaOfiara: Pozdrawiam tych, którzy mnie jeszcze pamiętają ;]

ja pamięęęętam, cześć Agatko :D

obrazki good, najlepszy nr. 7 :-P
Batyslav
Batyslav
  16 października 2010
GoracaOfiara
GoracaOfiara: bo kurczę nie będę się przejmować lamami, które to przede mną wrzucały, .

bo to wiecej niz jedno zwierze :crylol:

Patrishia
Patrishia: Ma większy biust niż ja:D

pokaz swoj :pavarotti:
xcbiker
xcbiker
  17 października 2010

nie wierzę kto się pojawił ;]

z tego szoku to nawet obrazków nie obejrzałem ;]

tomasheq84
Posty: 22264 (po ~153 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 8
tomasheq84
  17 października 2010

dobra, szczególnie ten co ma czytnik na karty :ziober2:

Pozdro :-)
:piwo:

persona non grata ;-) AwesomenessWhen I get sad, I stop being sad and i get being awesome instead. True story.Barney Stinson

GoracaOfiara
Posty: 1744 (po ~154 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
GoracaOfiara
  18 października 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: nie wierzę kto się pojawił ;]
Dżona, :mrgreen:.

Konto usunięte
Konto usunięte: z tego szoku to nawet obrazków nie obejrzałem ;]
Milusio wiedzieć, że potrafię Cię jeszcze czymś zaskoczyć ;D
Na sms-a mi nie odpisałeś, Łajzo, :and:!

tomasheq84
tomasheq84: dobra, szczególnie ten co ma czytnik na karty
Yeaaah! :ziober2:.

tomasheq84
tomasheq84: Pozdro :-)
600, :rock:.
- To wódka? - słabym głosem zapytała Agata.
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki?
To czysty spirytus.
:ziober2:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.