Gdyby fikcyjne postacie pisały książki i poradniki:
"Prawa człowieka - prawda czy mit?" Mao Tse Tung
"Jak poderwać garbate anioły" - Dzwonnik z Notre Dame
"100 i więcej córek i synów" - Papa Smerf
"Nie jestem gruby!" - Eric Cartman
"Sztuka podrywania" - Johny Bravo
"Hmm, mhmmhhmmmnnm" - Kenny
"Anatomia serca" - Davy Jones
"Środki nasenne i ich wpływ na życie miłosne" - Julia
"Kilka słów o handlu" - Tony Montana
"Co jest Doktorku? - Leksykon chorób" - Królik Bugs
"Słów kilka o krwi transfuzji" - Hrabia Dracula
"Do przerwy 0:7" - Praca zbiorowa Reprezentacji Polski
"Za i przeciw - Internet radiowy" - Jestem Hardkorem
"This is Sparta - przewodnik turystyczny" - Król Leonidas
"Czas to pieniądz" - praca zbiorowa Marcin Najman, Andrzej Gołota
"Trening dla każdego" - Rocky Balboa
"Siła spokoju" - Hulk
"Jestem legendą" - Mariusz Pudzianowski
"Jubilerstwo dla opornych" - Sauron
"Kapelusz na każdą okazję" - Indiana Jones
"Głodny nie jesteś sobą" - Mike Tyson
"Imperium dla każdego" - Darth Vader
"I ty możesz zostać czarodziejem" - Gandalf Szary
"W 80 dni dookoła Śródziemia" - Bilbo Baggins
"Ja Robot" - Terminator
"Sztuka Gotowania" - Sam Gamgee
"Powrót ojca" - Luke Skywalker
"Sekretny Pamiętnik Call Girl"- Maria Magdalena
===========================================
Polonia Warszawa ma Smolarka, bo czarno go każdy widział
==============================================
Cześć Oskar, co tam?
- Eeee... żona w ciąży, czwarte dziecko będzie. Boję się, że się urodzi Chińczyk.
- Czemu?
- Czytałem, że co czwarte dziecko na świecie to Chińczyk.
- Ale ty debil jesteś, Oskar. Żona twoja jest Polką, ty jesteś Polakiem. Dlaczego czwarte dziecko ma być Chińczykiem?
- Bo wcześniejsza trójka to Chińczycy...
Sobotni wieczór. Cała kompania pije i się weseli, a szeregowy Bochniak siedzi smutny w kącie. Podchodzi do niego kapral i się pyta:
- Bochniak, a ty co taki ponurak ? Czemu z kolegami nie pijesz?
- A bo, panie kapralu, kłopot mam...
- Jaki kłopot?
- Żona była u lekarza i się okazało, że ma syfa... CO TAK WSZYSCY ŻEŚCIE UCICHLI?
- Żono, wyjeżdżam na krucjatę! Założę ci pas cnoty, abyś była mi wierna!
- To jak ja będę jeść?!
Późny wieczór. Na tyłach szkoły Krzyś znalezionym kawałkiem węgla coś tam smaruje na murze. Dzwoni komórka. Krzyś odbiera.
- Słucham. A, cześć Kasia, co tam?
- Co robisz?
- Mażę o tobie...
- O...umm.. fajnie... to miłe... marz dalej. Cześć.
- Ok. Cześć.
KASIA TO KU#WA
- Myślę, że można mu zaufać.
- Skąd ten wniosek?
- Człowiek, który trzyma swoje porno w katalogu /Video/porno, nie ma nic do ukrycia.
Mąż po raz kolejny robi wyrzuty żonie, że nie potrafi porządnie laski robić.
Za dwa dni żona, przytulając się filuternie do męża, mówi:
- Kochanie! Zapisałam się na kurs robienia laski! Poniedziałek, środa i piątek!
- ?
- Ale kurs jest płatny!
- !!?
- Nie denerwuj się, kochanie! Mi będą płacić !!!
- !!!!!
==========================================================
Mądrości życiowe:
1. Obowiązkiem prawdziwego przyjaciela powinno być natychmiastowe wyczyszczenie historii przeglądanych stron i plików na twoim komputerze po twojej śmierci.
2. Nic nie denerwuje bardziej niż ten moment podczas kłótni, w którym zdajesz sobie sprawę, że nie masz racji.
3. Nekrologi byłyby znacznie ciekawsze, gdyby podawali w nich okoliczności śmierci.
4. Nie pamiętam, kiedy ostatnio nie byłem chociażby odrobinę zmęczony.
5. Złe decyzje rodzą ciekawe historie.
6. Nigdy nie wiesz, kiedy uderzy, ale przychodzi taki moment podczas pracy, w którym po prostu wiesz, że przez resztę dnia nie zrobisz niczego produktywnego.
7. Czasem patrzę na mój zegarek 3 razy z rzędu i nadal nie wiem, która jest godzina.
8. "Prać ręcznie, nie wirować" - oznacza, że nigdy tego nie wypiorę... chociażby nie wiem co się działo.
9. Nienawidzę tego, kiedy spóźniam się do telefonu po ostatnim dzwonku (Halo? Halo?), a kiedy natychmiast oddzwaniam, czekam i czekam, aż w końcu zgłasza się poczta głosowa. Co robiłeś po tym, jak nie odebrałem? Rzuciłeś telefon i uciekłeś?
10. Nienawidzę wychodzić z domu pewny siebie i świetnie wyglądający tylko po to, aby nikogo ważnego po drodze nie spotkać. Co za strata...
11. Mam zapisane numery telefonów niektórych ludzi tylko po to, żeby nie odbierać, kiedy dzwonią.
12. Bądźmy szczerzy... Zamrażarka też zasługuje na oświetlenie wnętrza.
13. Czasami oglądam film, który widziałem już za młodu i zdaję sobie sprawę, że nie miałem wtedy pojęcia, o co w nim chodziło.
14. Wolę nieść nawet 10 pełnych toreb w każdej z rąk, niż dwa razy wybrać się do sklepu.
15. Ile razy wypada zapytać "Co?", zanim po prostu uśmiechniesz się i pokiwasz głową, bo nadal nie rozumiesz lub nie słyszysz, o czym oni w ogóle gadają?
16. Koszule się brudzą. Bielizna się brudzi. Spodnie? Spodnie nigdy się nie brudzą, możesz je nosić po wieki.
17. Tylko mi się wydaje, czy dzieciaki ze średniej szkoły z roku na rok stają się głupsze?
18. Nie ma gorszego uczucia od tej milisekundy, w której wiesz, że zginiesz, po tym, jak twoje krzesło trochę za bardzo odchyliło się do tyłu.
19. Jako kierowca nienawidzę pieszych. Jako pieszy nienawidzę kierowców. Ale w jaki sposób bym się nie poruszał, zawsze nienawidzę rowerzystów.
20. Istnieje wielkie zapotrzebowanie na osobną czcionkę do sarkazmu.
21. Nawet w idealnych warunkach ludzie mają problem ze zlokalizowaniem kluczyków od samochodu w swojej własnej kieszeni, odszukaniem swojego telefonu komórkowego czy przypięciem osiołkowi jego ogona, ale dam sobie głowę uciąć, że każdy znajdzie i naciśnie przycisk drzemki z odległości jednego metra, w 1,7 sekundy, z zamkniętymi oczami, przy pierwszej próbie i to za każdym razem!
22. Czy moglibyśmy wszyscy zgodzić się co jednej kwestii, żeby zignorować to, co nadejdzie po nośnikach Blu-ray? Nie chcę rozpoczynać swojej kolekcji od nowa... kolejny raz.
23. Uwielbiam to uczucie solidarności, kiedy cała kolumna samochodów stojących w korku zmawia się przeciwko "panu pośpieszalskiemu", chcącemu przebić się na sam przód. Trwajcie w sile, bracia i siostry!
===============================================================
Dlaczego Sobiech szybko się zaklimatyzował, czarno jak na śląsku.
==============================================================
Stare na przypomnienie:
Papież umiera, u wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko wędkarskie, które założyłem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!
================================================================
Jak się nazywa klubowa maskotka Polonii Warszawa? Radosław Majdan.
================================================================
Ulubione powiedzonko pedofila?
- Niech Bóg ci w dzieciach wynagrodzi..
Wchodzi koleś do PUBu i zamawia 6 piw. Sprzedawca dziwnie na niego spojrzał i pyta:
- Panie.. 6 browarków na raz?? No no.. To musi być niezła okazja!
- Taa - odpowiada klient - pierwszy lodzik w życiu.
- Nooooo! Moje gratulacje proszę pana! W takim razie siódme piwo na koszt firmy!!
- Paaanie! Jak szesc piw nie zabije tego smaku to siódme też nie!
Dlaczego Nergal spalił Biblię?
Bo jest zepsuty do szpiku kości.
Żona czeka na męża, już trzecia w nocy. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi pijaniutki mąż. Żona do niego:
- Co to jest, o której to ty wracasz!
- Jakie wracasz, po gitarę wpadłem...
Z czego najczęściej ptak ma obrączkę?
- Ze szminki
Cześć
lista tematów
Nie lubię Poloni Warszawa. strona 1 z 2
qrva ale pruchno...
faktycznie tata cie molestował w wannie skoro takie gówniane suchary wklejasz ze niby śmieszne
Whyducky: Papież umiera, u wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko wędkarskie, które założyłem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!
dobre
Whyducky: 8. "Prać ręcznie, nie wirować" - oznacza, że nigdy tego nie wypiorę... chociażby nie wiem co się działo.
moja pralka ma opcje "pranie reczne" - jest bez wirowania - wiec mam z glowy
Whyducky: Żona czeka na męża, już trzecia w nocy. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi pijaniutki mąż. Żona do niego:
- Co to jest, o której to ty wracasz!
- Jakie wracasz, po gitarę wpadłem...
bardzo dobre :D
reszta takie sobie...
Konto usunięte: qrva ale pruchno...
faktycznie tata cie molestował w wannie skoro takie gówniane suchary wklejasz ze niby śmieszne
kryzys w twoim zyciu? zatwardzenie? brak seksu? jakis inny powod, ktory nakazuje tobie uzewnetrznianie swoich negatywnych emocji przez Internet? nieco to zalosne
krytykuj, ale zrob przysluge nam wszystkim i rob to na poziomie. bez przytaczania tekstow o mamie, tacie, zbednych wulgaryzmow - zabierz tego typu odzywki z powrotem do piaskownicy.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
A ja neutralnie podchodzę do tej drużyny.
Temat taki sobie.
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek