dowcipy
Do wychodzącego z sali operacyjnej lekarza podbiega zdenerwowana żona pacjenta.
- I jak, panie doktorze, udała się operacja?
- Operacja? Myślałem, że to była sekcja zwłok.
- I jak, panie doktorze, udała się operacja?
- Operacja? Myślałem, że to była sekcja zwłok.
Co robi żaba, gdy się ją uderzy z całej siły 10 kg młotkiem?
- Ucieka równomiernie we wszystkich kierunkach
- Ucieka równomiernie we wszystkich kierunkach
Co to jest, chodzi do tyłu i daje mleko??
- Rak piersi
- Rak piersi
Trup baby zjawia się i kładzie się na leżance.
- Co się pani tu tak rozkłada?! - krzyczy doktor.
- A co mam gnić dalej w poczekalni?!
- Co się pani tu tak rozkłada?! - krzyczy doktor.
- A co mam gnić dalej w poczekalni?!
Lekarz do pacjenta:
- Niestety, do końca życia nie może pan nic jeść.
- Ależ panie doktorze…
- Spokojnie, jakoś pan wytrzyma te dwie godziny.
- Niestety, do końca życia nie może pan nic jeść.
- Ależ panie doktorze…
- Spokojnie, jakoś pan wytrzyma te dwie godziny.
tyle