alohaaa!!!!!
jeszcze nie zakładałem żadnego tematu, no ale zawsze musi być ten pierwszy raz xD
więc jak coś to proszę o wyrozumiałoość ;] no wiec lecim z tym koksem :
1.
Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika:
- Ojcze, mam pewien problem. Otóż mam w domu dwie gadające papugi, samiczki, ale nie wiem czemu tak strasznie bluźnią.
- A co takiego mówią? - zapytał ksiądz. Kobitka na to :
- W kółko powtarzają : - Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie się zabawić ?
Ojciec zaniepokojony myśli, myśli, aż w końcu mówi :
- Ja też mam w domu dwie gadające papugi, samce, tylko ze moje całymi dniami czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do mnie, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy moje papużki oduczą twoje mówić tak brzydko.
Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyprowadziła swoje nieznośne papugi do księdza. Wpuścili je do klatki. Ptaki popatrzyły na nowe towarzystwo i po chwili odezwały się papugi - kobiety :
- Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie się zabawić ? Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły na siebie i jedna mówi :
- Odłóż tę księgę bracie. Nasze modły zostały wysłuchane
2.
Idzie Hitler do raju i spotyka przed bramą Świętego piotra, który widząc go mówi:
- Tej Hitler, na ch**uj ty się tu wpier**dalasz skoro tylu ludzi zaje**bałeś? Mało ci jeszcze?
- Ale ja tu muszę wejść.
- ok. Zaczekaj tutaj, a ja pójdę się spytać Jezusa.
- DObra, ale powiedz mu, że mam dla niego duży metalowy krzyż.
Idzie Piotr do Jezusa i rzecze:
- Panie Jezu Hitler chce wejść do raju.
- Hitler? Przecież on tylu ludzi zapi**erdolił, po chol**ere nam on tutaj? Jeszcze więcej naroz**ierdala.
- Ale on mówi, że ma dla Ciebie duży metalowy krzyż.
- Hmm...Skoro tak to pójdę się starego zapytam.
Idzie Jezus do ojca i mówi:
- Panie Boże Hitler chce się wbić do raju.
- Hitler? Przecież on tylu ludzi zaj**ebał, nie widzę potrzeby, by pozabijał jeszcze więcej.
- Ale on mówi, że ma dla mnie duży metalowy krzyż.
- A na chu**j Ci metalowy skoro ty się pod drewnianym trzy razy wyj**bałeś
3.
Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać
i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się
piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnice. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz
- A nie nie, to mój trzeci kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyję w wolnych związkach, lepiej na tym wychodze, np to futro na
tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka a ta piękna biżuteria - ta jest
od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna ze jej życie jest takie szare, ale tłumaczy sobie ze wybrała życie klasztorne wiec tak musi
być. Około 22 zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do lóżka,
nagle ktoś cichutko puka:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- To ja... ksiądz Antoni... [szeptem]
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki!
4.
Jedzie zakonnica autobusem i słyszy różne przekleństwa po czym udaje się do księdza i mówi: -ojcze jechałam autobusem i usłyszałam zupełnie nowe mi wyrazy np. co to jest pi**da
ksiądz speszony mówi:- no pi**da to czoło
-a co to są ch**je
-No ch**je to oczy
-A co to jest ku**wa
-Aaa ku**wa to ktoś taki jak ty
Jedzie zakonnica autobusem , jest straszny upał i mówi:- Ale mi sie pi*da spociła , co wy tak te ch**je wytrzeszczacie ku**wy nie widzieliście. . . .
5.
Wnuczek do babci:
- babciu widzialas moje tabletki? byly oznaczone LSD...
- PieOdolic tabletki, widziales ku**a smoka w kuchni :D
6.
dą sobie dwie zakonnice ulicą i spotykają dwóch metali. Jedna do drugiej ze zgrozą:
- Ojej, oni chyba w życiu nie widzieli prysznica!
Zakonnice poszły, a metale miedzy sobą:
- Ty, co to jest prysznic?
- Nie wiem, jestem niewierzący.
jak kogos urazilem to SORKA xD
lista tematów
takie sobie xD
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek