"Idę ulicą, spotykam Ciebie, zanurzam się w prywatnym...

...niebie,
Słońce świeci, grzeje promieniami, a ja rozmyślam nad marzeniami..." ;-)

Siema
Rzeczywiście... Śmierdzi tu nudą? Czy to Wy? ;>
No nic, zakładam temat z okazji długiego weekendu ;d

Jadyma...

Dowpipy:

A teraz trochę lekkiego rasizmu…

Anorektyczny czarnuch.



BBC News: Włosi święcą pierwszego księdza-kobietę.

Ku uciesze ministrantów na całym świecie.



Za każdym razem, gdy się nauczę czegoś nowego zapominam coś, co wiedziałem wcześniej.

Jak np. Ostatnio, gdy byłem na lekcjach testowania wina, zapomniałem jak prowadzi się samochód.



Za każdym razem, gdy się nauczę czegoś nowego zapominam coś, co wiedziałem wcześniej.

Jak np. Ostatnio, gdy byłem na lekcjach testowania wina, zapomniałem jak prowadzi się samochód.



Żona nazwała mnie grubą, wrzaskliwą, ignorancką świnią kilka dni temu.

Prawie upuściłem moją amerykańską flagę.



Powiedziałem do mojej dziewczyny:
- Pamiętaj, moja mama jest już dość stara i trochę przygłucha, więc mów ładnie, powoli I bardzo głośno.
Potem powiedziałem mojej absolutnie zdrowej mamie:
- A tak w ogóle, mamo, to ta moja dziewczyna jest troszkę opóźniona...

Ach, co to był za ubaw...



Mój związek z żoną jest zupełnie jak ten film 'Seks, kłamstwa i kasety wideo'.

Tylko, że bez seksu. No i kaset wideo.



Wchodzi koń do baru.
Barman pyta:
- Skąd ten smutek na twarzy??

Obserwując to z drugiej strony baru zdałem sobie sprawę, że moje uzależnienie od LSD wymknęło się spod kontroli.



I na koniec obrazek
Dla tegorocznych maturzystów ;))





Inaf.

Pozdrawiam

wybiła 10:40

wg mnie najlepszy :mrgreen:

Aj idź Ty. Normalnie mam to samo jak nie miałam konta tylko oglądałam Twoje tematy 'z boku'. ;]










A bu...

choć dla mnie wszystkie są równie dobre,
jednak nie ma nic na co bym rotflnął


Bo tu same nygusy no ;d Załóż coś, nawet z sucharami ;))


życiowy ;)

za ładny komentarz ;)


Znaczy oprócz mnie ;*

Tak poza tym, to zdublowałem dowcip O_o i nikogo szczególnego nie pozdrowiłem...
Ech, muszę się obudzić ;)

Jeszcze się dzisiaj nie myłam. Siedzę i zażeram chipsy i popijam sokiem.
Jeszcze za to zapłacę


Ten jest bardzo dobry :D


I ten, hahahah


Spadaj

Podsumowując: z tematu na 8 dowcipów (w tym jeden powtórzony, ale mam podejrzenia, że umyślnie), podobały mi się dwa.. No... :DDD

A tak serio, to przyjemny temat. ohh.

wzięłaś ze sklepu bez płacenia?? Doniosę... ;>
No chyba, że mnie poczęstujesz


Będę musiał wypróbować ;))


No, to mamy podobny gust ;)


Smutna prawda ;>
Ja Was potrzebuję ;* :)


nie, spałem jeszcze jak to robiłem ;-)


dzia :malibu: ;)

To Ty ;]


:D gdzieś mi się to obiło o uszy :)


:]


A teraz zapomniałeś że dowcip wstawia się raz :P


ten mi się najbardziej podoba, może dlatego że zamiast siedzieć i się uczyć m.in. kultury amerykańskiej (?!) to czytam Twój temat


hyh :D

Gitara ze skrzypcami Tomaszeku :)

Z Ukrainy Dostałam od Oksany :D
tywieszkimjestoksana?


O tym samym pomyślałam :D


Dodatkowo skojarzyło mi się to z Jolą Rutowicz, co spotęgowało , no :D


No dobra : d


Odebrałam to w formie takiej, że zapomniałeś co dopiero robiłeś i dlatego wstawileś jeszcze raz. Nawiązując do dowcipu nadinterpretacja.
Jak tak czytam jeszcze raz ten dowcip, to sie kupy nie trzyma, ale luz :D


djakuja :D

To nie ja! Ja psikałem się dezodorantem przedwczoraj O_o


a jak rozbawiło... ;p


teraz dadzą się gwałcić ;))


spadaj ;p


a potem problemy w szkole


dzia, Nanuś :)

z Eurowizją mi się kojarzy ;>


że będę musiał wypróbować? O_o


:)) a jak pomyślę o Rutowicz to koajrzy mi się z byłą dziewczyną, co jest jeszcze zabawniejsze ;d


jak to? ; o

No ona śpiewa, ale nie występowała na Eurowizji :D


Głupi.


Byla taka zabawna?: D


Tak to, bo o co innego jednak chodzilo :D

AHAHAHHAH
Kolejny do sprzedania przy piwku

1, 2 i ostatni wiec bydzie dobrze

tak czy siak kij z nią;d


ano ;)


yyy... wcześniej tego nie zauważałem, ale jak byłem u niej niedawno i zobaczyłem duży plakat na ścianie to spytałem po co jej plakat Rutowicz, a ona powiedziała, że to jej zdjęcie... Przyjrzałem się i rzeczywiście ;d


nie nadążam ;-)


coś czuję, że zaczniesz płacić podatek od sprzedaży ;>



ano ;-)

Aaaale komplement. ahahahaha.
Brawo. Pomyliłeś swoją byłą z koniem.