Co myślicie o takim życiu?
Człowiek świadomie rezygnuje z:
- używek: kawa, papierosy, alkohol i narkotyki
- odbywania stosunków płciowych
- wszelkiej pornografii i masturbacji
- nie gromadzi bogactwa materialne, ale stara się rozwinąć duchowo i intelektualnie
- mądrość rozumie jako rozróżnianie dobra od zła, kieruje się nią w swoich wyborach
- dla ludzi jest przyjazny, stara się wcielić działania typowo altruistyczne
Prawie wszystkie realizuje.
Nowy styl życia strona 1 z 3
Nowy styl życia wymaga również rezygnację iPhona komputera i internetu. Dla Ciebie to byłaby prawdziwa katusza dla ciała i ducha Jeżeli ten styl życia wprowadzisz w czyn uwierzę, że jesteś w tanie zmienić cokolwiek
W poniedziałki rezygnuje z internetu, w piątki z całkowitego spożywania pokarmów stałych. Gdy wychodzę, nie korzystam z internetu, wolę odbierać znaki z otoczenia. :) Tylko czasami zagłuszam muzyką harmider, no chyba, że jest cichutko i można sobie ptaszków posłuchać.
Z komputera bym zrezygnował łatwo, bardzo łatwo gdyby........ kilka czynników zaistniało. Wiosną, latem i jesienią to funkcjonowało i znacznie ograniczyłem korzystanie z komputera. :)
a których nie realizujesz Eminencjo?
prawie robi różnice
niegłupie
niektórzy gastrolodzy zalecają 1-dniowe głodówki, a jeżeli podciągniesz je pod post, co prawda krótkoterminowy to od strony wiary też będziesz plusowany
kolejny pozytyw
muzyka w terapii ma dość szerokie zastosowanie, udowodnione i stosowane
na chwile obecną to tak niezakoniecznie, to niezbyt sprzyjająca pora na ich słowicze trele
nie zawsze mamy z górki, czasami jest pod górkę, nie gdybaj, gdybając stajesz w miejscu
no to oby do wiosny
Józek, zobacz co znalazłam, jestem "zbulwerzzzowana"
https://www.youtube.com/watch?v=43GHkjVeKyA
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Wegetacji? Nie zgodzę się, z kompa i tych bzdetów można szybko zrezygnować, i z używek. :) Problemem jest co w zamian? Komputer zastępujesz kontaktem z drugim człowiekiem, byciem z kimś i przeżywaniem chwil - jest to wersja optymistyczna.
Można się też wyciszyć, modlić, okazywać bezinteresowną miłość drugiemu człowiekowi w wolontariacie, można pracować i odkładać tylko na czynsz i jedzenie, naprawy tego co jest, a resztę oddawać.
Używki akurat są złem, przykro się patrzy na takich ludzi, męczą się.
Wiosnę to mam w sercu, zimą można sobie pochodzić, też pięknie. :)
Gdyby tak spojrzeć w rozumieniu katolickim, to poszczę prawie każdego dnia. Przynajmniej kiedyś spożywałem jeden posiłek do syta.
Z grzechów lepiej rezygnować.
Mam problemy z tym ostatnim pani Jadwigo, do zwierząt akurat nic nie mam, co do ludzi są pewne wątpliwości...... ale się staram. :)
Pa!
Sirjusli? :-D
Na martwym forum bane za nawet-nie-wulgaryzm? Już jak ja moderowałam forum to żeby nie przeganiać garstki użytkowników, dawałam bany tylko za obrażanko.
poplakalam to spadam. xD
powialo mi tu jakas sekta (a wiadomo ze to tylko "szary czlonek" a ci wyzej ROBTA CO CHCETA tylko moraly rzaucac :D
Robię to z własnej wolnej woli, kocham ten stan. :) Oddam milion za choćby wieczność w czystości cielesnej, ale też cenię sobie to co uzyskuje każdego dnia, nie czuję abym coś tracił. To iluzja stara się mi narzucać jakieś zło. Dla mnie, demony mogą się upadlać, są po prostu złe i ohydne.
BTW Kiedyś byłem wolny od grzechu, radosny i szczęśliwy z kontaktu z Bogiem i Jego przyjaznym Światem, dobrym i zgodnym z Boga wolą. Śmierć będzie pięknym początkiem powrotu do Ojca .. :)
Przebywanie z kimś tyle czasu co się przebywa przed komputerem jest a nie wykonalne. I dosyć szybko mogło by się znudzić bo o czym można gadać z kimś non stop się z kimś widując. Każdy potrzebuje odrobiny prywatności.
Oddawaniem niech się zajmą ci co nic nie robią i zarabiają tyle co ja nawet w 10 lat nie zarobię... Dlaczego to zawsze ci najbiedniejsi muszą najwięcej oddawać. Modlenie zostawiam starszym ludziom jak będę stary o ile dożyję to wtedy będę miał czas aby na emeryturze myśleć o śmierci.
Nie piję nie ćpam więc to mnie nie dotyczy.
TO była esQłilo czy jak to się pisze ?:D
Jes łi ar ;)
No to już wiemy kto rozpuścił użytkowników ^
Beksa Płakać całą noc z powodu bana na ukryty wulgaryzm.
A z rodziną też tak czujesz? Bo ja uwielbiałem z nimi przebywać, gdy się kogoś kocha bądź lubi, czas upływa szybko, bezpiecznie i radośnie. Zdarzają się różne nieprzyjemności, ale w zdecydowanej większości jest miło.
Bo w realnym świecie dawanie jest przyjemne. Fajnie za uśmiech komuś pomóc, albo nawet z ukrycia widzieć, że się pozbierał. Zresztą można w różny sposób pomagać, np podnieś za kogoś papierek z chodnika i wyrzuć go do śmietnika, segreguj śmieci, oszczędzaj jedzenie, resztki zostawiając dzikim zwierzętom . Gdy idziesz ulicą widzi się tyle zła i na pewno można w paru sytuacjach coś zmienić.
To nie namawiaj innych.
Chłopie co Ty piszesz! Resztki to na wsi kurom i do chlewika się nadają. W mieście to jest poważne wykroczenie karmić gołębie, dzikie ptactwo na zalewie chlebem. W lesie za dokarmianie byle czym także. Dziki na obrzeżach miasta szabrujące śmietniki stanowią zagrożenie.
Wysuszony i pokruszony chleb? Daj spokój, zwłaszcza zimą ptaki potrzebują jedzenia. Nie wiem gdzieś chowany ale u nas chleb szanowano, wpierw czerstwy odkładano do kartonika w klatce, a gdy nikt nie wziął to kruszono i dawano ptaszkom. Zamiast wyrzucać lepiej coś z tym zrobić.
Dawno temu widziałem jak robili jedzenie choćby dla psów, gotowali chyba kaszę, dodawali jakieś mięso z resztek i coś tam jeszcze, mieszali. I to była strawa!