czemu tu wszyscy udają jacy są szcześliwi strona 1 z 2

czemu tu wszyscy udają jacy są szczęśliwi

Jak ja lubię jak ludzie generalizują.

Udają, bo lubią. Fikcja jest modna w dzisiejszych czasach.

Łatwiej jest kłamać niż mówić prawdę.

A co ciebie obchodzą inni ludzie tak naprawde?

Udają tylko przed kimś np: przed rodziną, w mieście trzymając się za rękę, że są szczęśliwi a w domu - kłótnie/darcia/przemoc fizyczna.

W Panu Bogu wszyscy będziemy szczęliwi. <3 =3

=)

Podejrzana sprawa.

Możliwość udawania, że jest się szczęśliwym to jedna z głównych cech internetu. Tu to pół biedy, moim zdaniem na facebooku oraz instagramie zjawisko jest znacznie bardziej dosadne.

Bądźcie radośni szczęściem innych ludzi.
BTW "Błogosławieni smutni albowiem oni będą pocieszeni. "

Ja tylko sprostuję... nie WSZYSCY udają. Niektórzy nie udają, a inni naprawdę są szczęśliwi. Swoją drogą, bycie szczęśliwym nie jest tak skomplikowane, jak mogłoby się wydawać.

Aha już to widzę.

Wpiszcie dzisiejsze radości. :)
Moje:
- wstałem
- trochę radości znalazłem w modlitwie
- pojechałem na cmentarz
- jeziorko też zaliczone, chwilami czułem wolność podczas jazdy
- wrzuciłem śmieci ze skrzynki, oraz papiery przed klatką :)
- pokruszyłem chlebek dla ptaszków :)
- odprawił rytuał powrotny, sprzątanie, gotowanie, mycie itd. :)
- pośmiać em się :) słuchajac muzyki wyobrażałem sobie Szatana i Lucyfera jako duet Modern Talking :) i inne ich kombinacje np w deszczowej piosence jak zamiasto miecza wesoło trzyma parasolkę i wielbicieli Pana Boga, swego Stwórcę
Tych radoświadczeń trochę jest, ale szczęście to do końca nie jest. Staram się być szczęśliwy czyniąc dobro. :)

- aha śpiewem umiliłem sobie czas :)

On miał na myśli wierzących a nie ateistów