Tak się właśnie czuje. Kiedyś miałem plany dziś nie mam nic. Czuje się jak szmata nic mnie nie cieszy. Mam 33 lata i nic nie osiągnąłem choć byłem jedna noga w grobie to wciąż jeszcze żyje. A przecież chciałem odejść dlaczego nie leżałem i spokojnie nie mogłem odejść, może z boku który mi towarzyszył był wręcz masakryczny. Ale gdybym spokojnie leżał to i spokojnie bym odszedł. Ale nie potrafiłem... nie rozumiem swojego życia majac 25 lat w 5 dni zarobiłem ponad ćwierć miliona. Dziś mam tylko dług na ponad 200 tyś zł i nic więcej prócz rozcietego brzucha po ostatniej operacji. Mam pracę dobrze płatna to i tak nie potrafię uszanować pieniędzy przegrywał więcej niż zarabiam. Mogłem już dawno wybudować dom a tak wybudowalem tylko problemy. Nie chce mi się kompletnie nic, kompletnie nic. Mam to gdzieś czy przeczyta to ktoś z moich znajomych czy też nie ... Sam nie potrafię wyjść z problemu jakim jest hazard.
lista tematów