Niektóre osoby po prostu tak mają, że wyglądają bardzo młodziutko. Czasami nawet do 10 lat młodziej, niż rzeczywiście mają zapisane w metryce urodzenia, czy w dowodzie osobistym. Czy ktoś, kto wygląda młodziej powinien się z tego cieszyć? Jak takie osoby ogólnie są traktowane?
Też tak macie? Wygląd, a rzeczywisty wiek strona 1 z 2
To jest mój życiowy koszmar.
Jeśli ma 40, a wygląda na 30 - moim zdaniem super i jest się z czego cieszyć. Wcześniej generuje to problemy i przykre sytuacje.
Ja nie mam dobrych doświadczeń. Ponieważ mam siedmioletniego syna, komentarze, że "dzieci mają dzieci" prześladują mnie nader często. Ze względu na młody wygląd nie zawsze jestem też poważnie traktowana. W dodatku kiedy pomaluję się mocniej i próbuję ubrać eleganko, wyglądam jak dziecko przebrane za dorosłego, a nie jak dorosła osoba. To koszmar, nie polecam.
Mnie zawsze o dowód pytają. Raz mi nawet powiedzieli, że na pewno podrobiony, bo ja na bank nie mam tylu lat ile jest w dowodzie
Hmm zarost dużo zmienia inspektorzy czy inwestorzy traktują mnie poważniej, ale gdy pytają chłopaków gdzie szef i wskazują na mnie to jest lekkie zdebienie teraz to już luz ale 4 -5 lat temu to masakra myśleli że sobie jaja robią ...
Dziękuję serdecznie za udzielenie się na ten temat. Ja mam już ukończone 35 lat w tym roku, ale ze względu na mój wygląd nikt mnie na tyle nie ocenia i nawet jestem przez to traktowany mało poważnie, jak chłopczyk jakiś smarkaty, a ja dorosły facet jestem.
Nie wiem ale wyglądam starzej niż mam ciagle w pracy słyszę "myślałem ze jesteś starsza ty gowniarzu" .
Czy jak ktoś puka do drzwi Waszych mieszkań, to też na Wasz widok pytają, czy jest ktoś dorosły w domu? :D
Czasami jest tak, że jakaś kobieta ma bardzo młodo wyglądającą mamę i nikomu nawet do głowy nie przychodzi, że to matka z córką, tylko że dwie siostry. Ja miałem taką sytuację, ale było to już z parę lat temu, że operatorka sieci komórkowej zadzwoniła do mnie na telefon, żeby mi zaproponować jakieś tańsze rozmowy. Ona wiedziała, że dzwoni do osoby dorosłej, ale kiedy usłyszała mój młody głos jeszcze wtedy to nie wytrzymała i zaczęła się śmiać. Głupio się wtedy czułem, bardzo. Myślała, że rozmawia z jakimś dzieciakiem.