Historia xd

Witam,
otóż poznałem na fotce kilka dziewczyn i każda znajomość kończyła się po kilku spotkaniach lub nawet po jednym. -.- (wybredne dziołchy). Najpierw poznałem pierwszą dziewczynę Anię z Galin. W porządku się pisało z nią, była miła, spokojna, i ogółem miała cudowny charakter. Na pierwszym spotkaniu wyznała mi że mnie kocha i w ogóle. Po kolejnych 2 spotkaniach napisała mi że jednak nic nie czuje do mnie i zerwała kontakt. Następnie poznałem Autres. Spotkanie trwało, kilka minut, i po spotkaniu bez zdania racji mnie zablokowała. I teraz petarda będzie xd. Poznałem dziewczynę Ewelinę z Olsztyna, była w porządku, rozgadana, ciągle się śmiała. Spotkaliśmy się i poszliśmy do kina, było miło. Po spotkaniu pisaliśmy i w ogóle i napisała mi że się zakochała we mnie (podobna sytuacja prawda?). Spotykaliśmy się jeszcze 2 razy ale na ostatnim spotkaniu inaczej się zachowywała. Po spotkaniu przestała się odzywać - wiadomo co było powodem. Poznała nowego chłopaka, a raczej zboczeńca, bo po 2 tygodniach znajomości przespali się ze sobą...( nawet nie zazdroszczę), bo to musi być łatwa dziewczyna szczególnie jeśli z tak "przystojnym chłopakiem " to robi. Wszystko by było w porządku jak by napisała mi że nie chce więcej się spotykać ze mną i tylko przyjaciółmi byśmy zostali, ale nie wolała mnie okłamywać i spotykała się ze mną jak gdyby nigdy nic, i z nim też. O tym kłamstwie i zdradzie dowiedziałem się od osoby trzeciej, ona wolała milczeć, ba nawet nie chciałą porozmawiać ze mną czemu tak się bezmyślnie zachowała.
I Moje pytanie brzmi czemu dziewczyny najpierw piszecie, że kochacie, jak po 2-3 dniach od spotkania ochłoniecie i nic nie czujecie do tej osoby.?? Nie lepiej wprost powiedzieć, ej sorry ale nic nie czuję zostańmy przyjaciółmi. Ale nie bo po co być szczerym wobec drugiej osoby, lepiej być zakłamaną suką i grać na kilka frontów jak w przypadku Eweliny. I jeszcze ten fagas nowy jej, on pisał z jej konta, i mnie zablokował żebym się zdenerwował... Nie życzę nikomu tak kłamliwych i myślących tylko o swojej osobie ludzi, wiadomo są ciężkie czasy aktualnie, ale kurczę bądźmy szczerzy jak już się poznamy. Moim zdaniem szczerość powinna grać tu główną rolę. Mam nadzieję, że nie natrafię się na kolejną durną kobietę na tym portalu xd.

Cóż, to trochę podejrzane jak po pierwszym spotkaniu dziewczyna mówi, że Cię kocha. Mnie by takim wyznaniem od razu spłoszyła. Miałbym podejrzenie, że ma jakieś problemy z głową albo ma mnie za naiwniaka i chce oskubać z kasy. Trzeba być ostrożnym, zwłaszcza jak się poznaje kogoś przez neta.

nigdy nie byłem z dziewczyną, to nie wiem, smak porażki jest mi obcy.

Krzychu ,jeśli nie zmienisz podejścia do kobiet o 180 stopni,to zamiast o pierścionku zaręczynowym dla wybranki,pomyśl jak się dogadać z jakim orlenem na dostawę smaru:):)