Dobry wieczór.
Szczerze mówiąc jestem zdruzgotana "aktem władzy" nijakiego użytkownika IHMO.
Z takimi modami to forum nie tylko będzie świecić pustkami a i umrze na dobre.
Pytanie za 100 punktów: wasze kobiety też miewają focha?
Gdzie wybrać się na wakacje i dlaczego?
Proszę mnie wybaczyc, z góry uprzedzam że nie odpisze, bo taki jeden zakompleksiony moderator da mi kolejnego bana za nic.
Miłego wieczoru.
lista tematów
niekwalifikowana moderacja forum strona 6 z 7
jestemwczorajsza: Kazdy ma inne hobby. Dla mnie praca w ogrodzie jest rodzajem zaskopojenia, wyciszenia.
Starzeje sie .
Kto co lubi, ja mam na parapecie jeden kwiatek.
jestemwczorajsza: Jestem taka przewidywalna? Trzeba nad tym popracowac. Jestes ta slabsza plcia. Czekam az sie rozkrecisz.
Pracuj, pracuj. Jak najbardziej.
Widocznie tak.
Mam jeszcze jakieś wcielenia?
To ciężki obraz, ja wiem.
Jaka Ty stereotypowa. :(
Twój dziadek nie rozpracowywał enigmy?
Tak pięścią w twarz. Nie no, nie mam nic z damskiego boksera. :(
jestemwczorajsza: Takie jak widzisz! Kobieta zawsze wszystko wykorzysta w swoja strone - przyzwyczajaj sie.
Nie wiem w czym tu może być profit. No gdzie?
jestemwczorajsza: Ty chyba masz moja podreczna encyklopedie, ale ze mna w roli glownej. .Sama nie wiem po co grzebie w starosciach.
Nie muszę jej mieć, bo jej nie potrzebuję.
Sentymentalizm.
To z pewnością jest do policzenia i w ogóle. Jednak nie mam z tą datą skojarzeń. Może człowiek wypiera z siebie świadomość porażki.
Dla menszczyzny - wystarczajaco.
Tego nie jestem pewna :f
Nie zapominaj, ze ot tak bym nie pytala o blond.
Konto usunięte: Twój dziadek nie rozpracowywał enigmy?
Tak pięścią w twarz. Nie no, nie mam nic z damskiego boksera. :(
Ojej, a mialo byc tak pieknie.
Jednak ludzie sie nie zmieniaja!
Chociaz na jeden dzien poznalam Cie z innej strony.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
A jak babci sadziłem na działce ogórki?
No widzisz, ja też.
Nigdy nie miałem nic do blondynek, prócz jednej.
Takie to było głupie pisanie.
Doceniam Twoją pokrętną logikę. :(
Co Ty tam Ajszuś możesz o mnie wiedzieć. :(
To jest drugi dzień, nie jeden.
Mam jeszcze parę stron.
Ojej, toz to kolejny plusik!
Cieszy mnie to nie zmiernie, a juz chcialam sie przefarbowac na czarno.
Patrzac prawdzie w oczy to o wiele mniej niz sobie wmawiam. :o
Juz mi dni liczysz?
Nie wiem czy zdaze doczytac ta ksiazke.
Mile wspomnienia widocznie. :-D
Jesli to bywa czasem to nie. W moim wypadku tak jest zawsze i odnosnie wszystkiego!
Nie to nie, musialam sprobowac.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Dziadkowie wierzyli długo w magię moich rąk.
Przecież forumowo wolałem rude, ejże.
A jak to jest kolejne programowanie Ciebie?
Wypominam ile mi dobroci uszło.
Całkiem możliwe.
jestemwczorajsza: Mile wspomnienia widocznie. :-D
Jesli to bywa czasem to nie. W moim wypadku tak jest zawsze i odnosnie wszystkiego!
Nie wszystko ale dużo zapamiętuję. Trenuję jako tako pamięć.
Wielka marzycielka, romantyczka...
Się jeszcze otrujesz i co wtedy?
Starsi ludzie sa niestety bardziej naiwni.
Nawet gdybys byl ksieciem z bajki, w zyciu nie pofarbowalabym sie na rudo.
Wlacz potrzebny program.
Duzo jestes w plecy, teraz dlugie lata do nadrobienia w tej hot wersji ala "nie podchodz".
Pewnie dlatego samotna
Czasem warto zaryzykowac.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Nie. Kupowane kwiaty dla babci zawsze dobrze żyły, stąd moje sadzenie.
Wierzyli, że nie żal mi dobroci dla kogoś.
Nie musiałbym nim być...
Mam odmienne zdanie, jestem wrogiem farbowania. :P
A ja tam wiem co chcesz...
jestemwczorajsza: Duzo jestes w plecy, teraz dlugie lata do nadrobienia w tej hot wersji ala "nie podchodz".
Widzisz Natalio, tamten obraz jest strasznie silny.
Coś rób, działaj!
Wolę życie niż śmierć a Ty?
Konto usunięte: Nie. Kupowane kwiaty dla babci zawsze dobrze żyły, stąd moje sadzenie.
Wierzyli, że nie żal mi dobroci dla kogoś.
Moze po prostu lubiles babcie? Ja jestem zdania, ze to nie chodzi o dobroc a o szczerosc i przekonania.
Nie wlewaj sobie, ja Cie prosze. :mrgeen:
Ja tez, ale za bardzo nie lubie swojego koloru wlosow aby tego nie robic.
Spac.. chyba. :o
Widze i co w zwiazku z tym?
Od jutra!
Daj spokoj, ja mam dzialac? Sam sie znajdzie przy potrzebie.
A ja mnie podnieca ryzyko.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
jestemwczorajsza: Moze po prostu lubiles babcie? Ja jestem zdania, ze to nie chodzi o dobroc a o szczerosc i przekonania.
Jak można swoich nie lubić? Możliwe, któż to wie.
jestemwczorajsza: Nie wlewaj sobie, ja Cie prosze. :mrgeen:
Ja tez, ale za bardzo nie lubie swojego koloru wlosow aby tego nie robic.
To nie wlewanie, to tylko zależy od dobrej manipulacji Ciebie.
To też pewnie.
To, że to i tak w ludziach wraca i wraca. I mają taki obraz.
Aha. To wszystko zależy od potrzeb.
Kto co lubi.
Wiele rzeczy na tym swiecie jest dla nas niezrozumiale, nie kazdy wychowal sie w szczesliwej rodzinie. To gdzie i skad w takim czlowieku ma sie wziac milosc, szacunek, dobroc, zyczliwosc itd. do czlonkow swojej rodziny? Rodzicow sie nie wybiera, nie kazdemu sie uda w tym zyciu ;-)
Bawisz sie w manipulanta? Czy tylko planujesz? Bo nie chce sie rozczarowac dzisiejszym dniem.
Jutro do pracy.
Ide sobie do lozka.
Co poradzic jak miales Krzychu buntowniczy wiek.
I teraz taka reputacja!
Mi nie chodzilo o moje potrzeby. Bardziej ogolnie.
Opowiedzialabym wiecej na ten temat, ale zaraz zasne a to grzech spac gdy sie chce pisac na taaaaakie tematy.
Uciekaj spac!
Spokojnej nocy
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.