Dzisiejsze kobiety sa mega ambitne (europeistyka albo j. angielski z nauczycielskim, moze filologia polska). Przedsiebiorcze (wlasny blog modowy albo handel kosmetykami na olx), oczytane (elitarny artykul najwyzszych klasa psychologow w Wysokich Obcasach). Maja szerokie grona znajomych (zwykle koleczko wzajemnej adoracji pan, dzielacych te sama "pasje" narzekanctwa na facetow). I w przeciwienstwie do Panow, ktorzy graja na komputerach, chleja piwska, masturbuja sie do pornoli i nie dbaja o figure - moda, fotografia, psychologia...
Strach sie bac, panowie.
Faceci boja sie silnych kobiet. strona 29 z 40
Taaa... 25 lat, drin drin, 30 lat. DRINNN!! . DRINNN!!! I. DRINNN!!! I!! ! I każda korpobicz wskakuje na konia
Więc nie wiem na czym polega siła babskiego charakteru.
Jak mi się będzie chciało starać dla powodu, ale mi się nie chce. Tyle "starań" o kilka sekund przyjemności. XD Ponoć prostytuki są tańsze niż żony. To dopiero musi być wygrana babskiego silnego charaktera. Usidlić faceta, żeby w nią ładował
Kocham ten pseudoargument. A mój ojciec dał na to swoją spermę... Idąc tym tokiem (nie)myślenia można stwierdzić, że kobiety bez wagin są mniej wartościowe. Głąbie.
Poza tym, jakaż to pycha i buta uzurpować sobie waginę mojej matki To, że jedna kobieta mnie urodziła to nie oznacza że wszystkim należą się takie same uczucia co mamie. Wręcz przeciwnie, 99 na 100 z was, ni psiej kupy warta jest i mojej mamuśce do skórek pięt nie dorasta. Niby chcecie nie być przedmiotowo traktowana a tutaj żądanie: "chopie szacunek i bewunderung dla nas bo my mamy ci..pki".Kupy się to nie trzyma. A za co się szanuje faceta? Nie za to, że ma penisa w spodniach. Tylko za osiągnięcia. Bo zna języki, ma firmę, zna się na ludziach. Widzisz jaka jest przepaść? Jesteście skazane - i same siebie skazujecie na tępotę.
Więc za co mogę kobietę szanować? Za t.zw. mądrość życiową. Ładna i głupia do wy..ruchania. Brzytka i mądra do wysłuchania i gadania. Mądra i ładna na związek.
Mężczyznę kocha się za jego serce i człowieczeństwo, za to jaki jest, a nie za to kim jest!!! Nie za firmę i zasobne konto w banku. Kończę te bezsensowne dyskusje z wami nędznikami bo szkoda mojego na was czasu. Gadanie do was przypomina rzucanie grochem o ścianę. Tak, tak ciebie też uważam za ścianę