Witam ;)
Polacy uwielbiają zupy. Zjadamy ich najwięcej na świecie. Tak wynika z raportu opracowanego przez "Puls Biznesu".
Rocznie Polacy zjadają 3,8 miliarda litrów zup, co daje aż 103 litry na osobę. – Zupa zajmuje szczególne miejsce w polskiej kuchni. To smaczne i pożywne danie, doskonałe o każdej porze roku. Stanowi świetne urozmaicenie obiadu.
Na bieżąco robimy około 15 zup. Tygodniowo gotujemy ich prawie 2 tys. litrów, co daje nam 5 tys. porcji – dodaje pan Stanisław.
Ranking najchętniej zjadanych zup:
1. Żurek
2. Rosół
3. Zalewajka
4. Pomidorowa
5. Jarzynowa
6. Ogórkowa
7. Krem brokułowy
Q: Często jecie zupy?
Q: Wasza ulubiona?
Q: Jakiej zupy nie lubicie?
Pozdrawiam, Stycz
lista tematów
Zupy, zupy, zupy...
Częściej niż drugie dania.
Grochówa oraz pomidorowa, te smakują mi najbardziej :3
Następnie ogórkowa i barszczyk. Mój top zup :)
Myślałem długo nad tym i żadna nie przychodzi mi do głowy, chyba nie ma takiej (z tych co jadłem)
"Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani"
te sa ok.
lubie jeszcze barszcz, warzywna (jarzywnowa - tak ), scierana (ziemniaczana).
jeszcze taka z czerwona fasolka, kij wie jak sie zwie chyba three beans soup czy cos
i oczywiscie zupe dyniowa (na slodkawo, ale nie za slodko)
czasami przekasze, jak zlapie mnie glod w nocy czy cos. Najczesciej to sa zupy z puszek - gotowce badz takie do zalewania z knorra w kubku, ale scierana zawsze robie sama :)
rosol - jedna z najoblesniejszych zup, fuu
grochowa smakuje tez jak kupa.
nienawidze wszelakich zup owocowych.
Staram się jeść codziennie;) Najbardziej lubię właśnie żurek, pomidorówkę i rosołek. Nie pogardzę dobrym barszczykiem z uszkami :)
Hmmm... Ja sie chyba wybijam za te ramy :)
Generalnie nie przepadam za zupami, zazwyczaj jadam tylko w niedziele (na rodzinnych obiadkach), ale i tu gryszmasze ( :P )...
Z zup uznaje tylko rosolek (z makaronem domowej roboty), zurek, barszcz czerwony z uszkami, cebulowa, ewentualnie pomidorowa z makaronem i krem z brokuly...
p.s. co to jest ta Zalewajka?
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
styka51: Zalewajka – tradycyjna zupa wiejska, zawierająca ugotowane, pokrojone w kostkę ziemniaki zalane (stąd właśnie nazwa) przygotowanym osobno czystym żurem z zakwasu chlebowego
sadzac po opisie to w sumie dosc podobne do zuru musi byc ;)
Moze sie kuedys skusze i sprawdze, czy i podobnie smakuje :P
Nie mam czasu nienawidzić ludzi, którzy mnie nienawidzą,
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
ad.1 kiedyś częściej, teraz raz a może ze 2 razy w tygodniu.
ad.2 och mam ich wiele, pomidorówka, żurek, jarzynowa, no i fasolowa - ale ją jem raz w roku - na Wigilię :) i pewnie nie smakowałaby mi tak bardzo w inny dzień niż w ten.
ad.3 Powiem szczerze, że jakoś rosół do mnie nie przemawia... aaaa no i barszcz czerwony, łe.