Tłusty czwartek. strona 1 z 2

Siemka ;)

Co wolicie?

Pączki:


faworki/chruściki:



róże karnawałowe:



Czy może jeszcze coś innego? I dlaczego?

Pozdro

Paczki to jest to


kuva.
dzisiaj jest tlusty czawrtek.
jak w polskim sklepie nie bedzie paczkow to kogos odstrzele.

oczywiscie tak miala wyglada fotka.

Takie typowo sklepowe;p

te akurat sa z jakiegos bloga, wiec chyba nie do konca sklepowe.
ale sklepowe smakuja mi najbardziej. Z advocatem
nie wiem, domowe to nie to samo, ulepszacze jednak robia swoje :D

te uwielbiam :)

A zjadłem tylko 3 pączki dziś (z dżemem) , trochę mało, lecz dzień nie skończył się jeszcze ;)

U mnie oponki, takie jak wkleił Pjotrek, ale mama dała za mało mąki, wyszły zbyt delikatne i nasiąkły trochę za bardzo olejem. A tak najbardziej to lubię faworki.

na przyszłość niech doda cytryny do cista w postaci soku czy skórki ;))

O, dzięki za radę :-)

testowaliśmy ten dodatek i faktycznie nie wsiąkły tyle tłuszczu co zwykle i nie czuć go ; D

Łyżka octu spirytusowego też pomaga ;) albo spirytusu ;)

mimo to mama dodaje tez ;D

nic nie wole bo nie jem
co za glupia tradycja

Pączki i chrusty ;] tylko to.