oOZyxak0o
oOZyxak0o
  25 października 2012 (pierwszy post)

Co dobre na grypę? A może znacie coś na przeziębienie prócz herbaty z miodem i czosnku? Podobno czosnku nie można dużo jeść,tzn. jest jakiś limit? Ile? Może jakieś preparaty znacie,które działają? Bo jak narazie biorę paracetamol w tabsach i lacirdar,bez skutku tylko odkrztuszam ale gardlo boli dalej. goraczki nie mam,tylko jestem oslabiony czyli bol plecow i zatkany katar.

oOZyxak0o
oOZyxak0o
  25 października 2012

nie pitolcie,zebym szedl do lekarza bo dobrze wiem jaka jest polska sluzba zdrowia,poza tym az tak chory to nie jestem ale mimo to jest uciazliwe choc czuje sie lepiej. Może znacie jakis lek rozpuszczalny lub tabletyki bez recepty,które są w miare dobre?

pijana
pijana
  25 października 2012

Brało mnie od dwóch dni, zakupiłam Aspirin Ultra Fast, do tego Oscillococcinum i dziś jest już lepiej. Swoją drogą niektórzy twierdzą, że Oscillo i inne leki homeopatyczne nie działają albo ludzie mają po nich koszmary i halucynacje :rotfl: Ja się tym leczę od zawsze i na mnie działa, koszmarów nie mam. Może też kup Gripex jakiś :woot: Ale nie wiem czy można go łączyć z aspiryną.

Earth
Earth
  26 października 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: Może też kup Gripex jakiś Ale nie wiem czy można go łączyć z aspiryną.

Po pierwsze branie gripexów to nie leczenie a maskowanie problemu, jeśli dochodzi do wyleczenia choroby to poprzez samoistną walkę układu odpornościowego.
Dwa, jeśli chodzi o kwas acetylosalicylowy czyli aspirynę/polopirynę to wraz z głównymi składnikami gripexu raczej łączyć teoretycznie można, tyle że przykładowo paracetamol (jeden ze składników) w połączeniu z aspiryną wzmagają wzajemnie swoje działanie, w tym skutki uboczne, więc proponuje dlatego tego nie łączyć, szczególnie, że gripex już zawiera składniki, które mają działanie aspiryny, więc to bez sensu.

Do autora tematu.
W zależności czy możesz pozwolić sobie na leniuchowanie czy musisz chodzić do pracy/na zajęcia mam dwie opcje.
Jedna, w wersji "na leniwca":
Sugerowałabym nie zbijać na daremno bardzo korzystnej dla walki z zarazkami gorączki (nie masz jej, bo zajadasz sie paracetamolem). Układ immunologiczny nie bez powodu podwyższa temperaturę ciała, więc głupie jest, że w społecznym rozumieniu gorączka to rzecz najgorsza - przeciwnie, oznacza to, że organizm jest czujny i walczy. Także - odstawić paracetamole, aspiryny i gripexy, chyba, że nie możesz w nocy spać, albo kaszel męczy w nocy to ja osobiście trzymam się Tussalu przeciwkaszlowego, w dzień nie, bo trzeba wykaszleć wszystko co się ma, tu też polecam Tussal, ale wykrztuśny.
Rzecz kolejna, nie jeść słodyczy i nabiału, z tego co mi przekazano to wzmagają one powstawanie śluzów w organizmie, zatem i w drogach oddechowych - katar i kaszel.
Pić dużo wody i najlepiej świeżych soków z owoców, ale ja osobiście sokowirówki ani wyciskarki nie posiadam, także tego punktu nigdy nie spełniam. :c
Radą kolejną to mało jeść, wyłącznie posiłki lekkostrawne, organizm powinien skupić się na walce z chorobą a nie trawieniem. Zresztą jak ktoś zażera leki to wątroba i tak ma przekichane.

Na cieknący katar (tak na przyszłość) polecam mandarynki, mają dużo któregoś składnika wiążącego płyny, nie pamiętam teraz którego, ale sprawdzone.
Na zatkany nos - klasycznie miętowe coś, polecam zieloną herbatę z miętą (poza sagą).

Na ból gardła - cukierki, najlepiej mocno miętowe, nie wyleczy, ale daje ulgę, przy okazji przy tym zatkanym nosie też.

Ogólnie - jeść żurawinę (suszoną) i coś z dużą zawartością dzikiej róży, ale radzę uważać w kwestii herbatek bo najczęściej mają one bardzo jej mało, a reszta to jakieś zapychacze. ;c Tym bardziej syropy, to to już w ogóle zgroza, bo najczęściej są to syropy O SMAKU dzikiej róży, także trzeba uważać i czytać etykiety.

Ogólnie to przyjmować witaminy z naturalnych źródeł, dużo pić i spać, dając działać organizmowi i nie przeszkadzając mu lekarstwami typu gripex.

Jeśli musisz chodzić do pracy/na uczelnię cokolwiek to umiarkowane jedzenie raczej odpada, bo musisz mieć siły, nie jedząc i mając dużo wysiłku fizycznego tylko osłabisz organizm, więc ta kwestia wtedy odpada, niemniej nadal wszelkie mandarynki, zielona herbata, żurawina jak najbardziej wskazane. Tylko zamiast opychać się pierogami można zjeść ciemny makaron z pesto itp. :)
Co do Lacidaru, to lek pomocniczy do antybiotyku, to samo uzyskasz jedząc naturalne jogurty (polecam ten z Krasnegostawu, ale nie wiem skąd jesteś i czy u was jest, to czytać trzeba jakie mają kultury bakterii i brać te, które mają najwięcej, nie sugerować się napisami +wapń, bo to ściema).

Jeśli jednak choroba się nasila to raczej warto iść do tego lekarza, bo internetowe porady to jedno, ale to Twoje zdrowie i nikt nie oceni Ci przez monitor czy nie masz przypadkiem zaawansowanego zapalenia płuc, wtedy obawiam się, że dieta i sen nie pomoże ;)
oOZyxak0o
oOZyxak0o
  26 października 2012

Moi drodzy gripex to jest jak kawa ,z tym ,że kawa pobudza a grupex- ból znika. Jednak na drugi dzień wszystkie bóle powracają. Co innego apap bo pomógł w odkrztuszaniu i zabił kaszel przy zasypianiu. Mówisz,że mało jeść? To największa bzdura jaką słyszałem,chyba,że mowa o biegunce,ale o chorobie...no to chyba ,że ktoś ma ostre zapalenie gardła lub podrażnione jelita wtedy organizmowi naprawdę przyswajać jest pokarm. W tym przypadku polecam lek bez recepty SMECTA + pić dużo czerwonej i ziołowej herbaty,oczywiście tylko lekko strawne posiłki. Zgodzę się tylko z tym,że należy jeść rzeczy lekkostrawne np ryż,gotowane ziemniaki,duszone mięso ale na pewno nie należy ograniczać spożytych posiłków.
W 1 dniu zastosowałem czosnek: po 2 ząbki rano i wieczór + 1 tabl. żywe kultury bakterii(znalazłem w szafce w pixach) ,drugi dzień też czosnek tak samo dawkowany,1 tabletka kultur bakterii i 3 tabletki co 4 godziny apap(paracetamol) + sok z cytryny i miodu.
A dzisiaj 3 dzień ograniczyłem czosnek(1 duży ząbek tylko rano),1 tabs kultury bakterii + sok z cytryny i miodu + Herbata z korzeniem imbiru(ukroić mały kawałem imbiru gdzieś 3-4 cm obrać i umyć,zalać wrzątkiem i dodać cytrynkę i cukier). Oczywiście jadłem rybę(sporo,gdzieś 200-300 g) i odrazu zacząłem funkcjonować. Katar z suchego mam mokry,mogę odkrztuszać wszystko zupełnie jak po syropie.
W skrócie: Jedzcie czosnek ale nie przesadzajcie(max 4 ząbki/dzień i świeży),jeść rybę filet lub wędzona i dużo(obżreć się,wtedy NNKT zaczną działać, apap 2 tabl. dziennie(lub ibuprom na sen lub na kaszel i ogólne bóle) ,dobrze jest pić jogurt pitny(kultury bakterii,polecam truskawkę lub jagody ) I oczywiście zwykła herbata z imbirem(dobrze jest go pokroić na małe kawałki wtedy więcej się go wchłoni do herbaty). W między czasie dobrze się nawadniać ja to robię tak: wypiję sok z cytryny(połowę) i dodaję z 4 łyżki miodu,później przez 2 godziny piję TYLKO WODĘ i powtarzam akcję tylko np piję herbatę imbirową.

Earth
Earth
  26 października 2012

Gripex, który zawiera paracetamol (i dekstrometorfan na kaszel i pseudoefedryne na katar) nie działa, ale apap, czyli sam paracetamol już działa? :D
Czosnek wiadomo, że jest w porządku, byle nie chiński, ale tu trzeba uważać co się kupuje. Witaminy o których pisałam - Sok z cytryny jest w porządku, ale więcej witaminy c ma np kiwi, czy wspomniana przeze mnie żurawina i dzika róża. Miód jest w porządku jeśli jest naturalny i rozpuszczony w chłodnej wodzie, powyżej 40 stopni traci swoje właściwości i pozostaje samą glukozą w zasadzie.
Jogurt pitny - w porządku, ale wymieniłam jogurt naturalny bo jest najzdrowszy, ale skoro jesz tabletki to na to samo wychodzi.
Ograniczać posiłki, to podtrzymuję nadal, zgadzać się oczywiście nie musisz, tyle, że nie wiem po co pytasz pilnie na forum o coś, skoro sam wiesz najlepiej. ;)

SladKrwi
SladKrwi
  27 października 2012

gripex jak patrzylam to paracetamol z kofeina... Wiec przypuscmy panadol z kawa .. Czyli ladne opakowanie x razy cena.
.
Wracajac do tematu. Do lekarza nie warto, chyba ze bedzie juz bardziej powaznie. Jedz wszystko co ma wit C , nadmiar wydala sie automatycznie. Stosuje cytryne z cukrem - pychota, sok z malin pity na goraca (zalewasz wrzatkiej i od razu pijesz malymi lyczkami) oczywiscie domowej roboty. Lody .. Chociaz tutaj moze byc roznie, mi np bardzo pomagalo na bol gardla, tylko pozniej katar dostawalam :D , na zatkany nos polecam sol morska - pikasz do nosa i udraznia zatkany nos. Co do bolu plecow- zakrywaj!! No i jak juz musisz kupywac paracetamol kupuj panadol - tania wersja leku , kosztuje 1,29 zl za 8 tabletek 500 w tesco. Czytaj sklad lekow ktore bierzesz, kazdy lek jest na bazie paracetamolu (slabe) ewentualnie imbuprofemu (mocniejsze) , na kazdego co innego, kazdy inaczej reaguje. Nigdy nie mieszaj , bo moze byc nie za ciekawie, kiedys pomeiszlaam i serce malo mi nie wyskoczylo z piersi

oOZyxak0o
oOZyxak0o
  27 października 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: serce malo mi nie wyskoczylo z piersi

Ależ to pięknie musiało wyglądać d83ddc7b
Konto usunięte
Konto usunięte: po co pytasz pilnie na forum o coś, skoro sam wiesz najlepiej


Chciałem aby każdy zaproponował coś od siebie d83ddc40
A co do łączenia leków-nie polecam. Jeżeli już to paracetamol(np APAP) + 2 tabletki rutinoskorbinu można ale nerki będą boleć. Ale działa.
Earth
Earth
  27 października 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: APAP) + 2 tabletki rutinoskorbinu można ale nerki będą boleć. Ale działa.

:nielapie:
Ok, nic już nie mówię.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.