lubicie owoce morza? jakie?
czy w ogóle jedliście? (spotykam takich ludzi, którzy nie jedli, więc pytam)
niektórzy uważają, że to 'robale', a czy Was obrzydza ich wygląd do tego stopnia, że nie jesteście w stanie ich zjeść?
rozgryźliście kiedyś małże?
bellaragazzaa
10 kwietnia 2011
Krewetki jadłam, szału nie było, nie ma się czym zachwycać. Tylko prostaczki się jarają, że jedzą coś oryginalnego.
voiceontheradio
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: Tylko prostaczki się jarają, że jedzą coś oryginalnego.
lol, dla mnie to nie jest oryginalne, ale dobra.
Konto usunięte: Sorry bejbe, jak czuję ten smród, gdy mama cośtam przyrządza, to na rzyga mi się zbira.
sorry bejbe, ale powiem Ci, że to jest motzne zacofanie 'nie jadłam, ale nie lubię' lol. nie każe zjeść Ci całej krewetki czy kalmara, ale kawałek.
ale mnie raszewski wytresował.
asexualna
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: sorry bejbe, ale powiem Ci, że to jest motzne zacofanie 'nie jadłam, ale nie lubię' lol. nie każe zjeść Ci całej krewetki czy kalmara, ale kawałek.
ale mnie raszewski wytresował.
Nie chodzi o to, że nie jadłam i nie lubię. Po prostu wizualnie mnie to wszystko odrzuca. Jak sobie wyobrażę, że to taka małża albo inna kreweta to mnie mdli.
voiceontheradio
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: Nie chodzi o to, że nie jadłam i nie lubię. Po prostu wizualnie mnie to wszystko odrzuca. Jak sobie wyobrażę, że to taka małża albo inna kreweta to mnie mdli.
to wytnij sobie kwiatka z małży i zjedz, będzie ładnie wyglądać.
asexualna
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: to wytnij sobie kwiatka z małży i zjedz, będzie ładnie wyglądać.
Chyba ktoś by mi musiał wyciąć i powiedzieć, że to drobiowe kwiatki
voiceontheradio
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: Chyba ktoś by mi musiał wyciąć i powiedzieć, że to drobiowe kwiatki
ja Ci wytnę i wmówię, że to kurczak.
asexualna
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: ja Ci wytnę i wmówię, że to kurczak.
Ołkej, miałaś jeszcze sajgonki zrobić, czy co to było . A ja w zamian zabieram Cię do włoskiej knajpy, Ty stawiasz.
voiceontheradio
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: Ołkej, miałaś jeszcze sajgonki zrobić, czy co to było . A ja w zamian zabieram Cię do włoskiej knajpy, Ty stawiasz.
no sajgonki. ostatnio zrobiłam to popękały, fail, a w szkole wychodzą.
masz niedługo urodziny, stawiasz.
asexualna
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: no sajgonki. ostatnio zrobiłam to popękały, fail, a w szkole wychodzą.
masz niedługo urodziny, stawiasz.
Też masz niedługo , nawet bardziej niedługo!
voiceontheradio
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: Też masz niedługo , nawet bardziej niedługo!
no, za 13 dni, przesrane.
asexualna
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: no, za 13 dni, przesrane.
Kwiecień plecień, tylu ludzi ma w kwietniu urodziny, że nie mogę
pijana
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: lubicie owoce morza? jakie?
Jadłam tylko krewetki i jakieś coś co wygląda tak
wpisałam "surimi" i wyskoczyło, ale to przecież nie jest surimi No, nieważne. Nie smakowało mi, ale nie obrzydza mnie. No chyba, że bardzo obślizgłe, np. ośmiornice.
Posty: 2768 (po ~117 znaków)
Reputacja: 1 |
BluzgometrTM: 59
Paulina
10 kwietnia 2011
Konto usunięte: lubicie owoce morza? jakie?
czy w ogóle jedliście? (spotykam takich ludzi, którzy nie jedli, więc pytam)
niektórzy uważają, że to 'robale', a czy Was obrzydza ich wygląd do tego stopnia, że nie jesteście w stanie ich zjeść?
rozgryźliście kiedyś małże?
nie lubię, fuj, fuj !
jadłam w chińskim, jak zobaczyłam oko ośmiornicy i głowy krewetek to myślałam, że tam padnę, tak mi się niedobrze zrobiło.
tak, obrzydza, właśnie opisałam to wyżej.