Takie mam pytanko. Czy ktoś tu jeszcze używa analogowych aparatów, samodzielnie wywołuje filmy i robi odbitki? Czy tylko ja?
lista tematów
Archaiczny sprzet, przedpotopowa techika fotografii
Konto usunięte: Canonem AE-1, gdy chcę się pobawić i uczyć, na co dzień jednak trzymam się Nikona D80.
AE1 fajny kawałek sprzętu swego czasu. Bardzo stary, ale wytrzymały, bezawaryjny, taką miał opinię. Ja w warunkach, w których jest ryzyko uszkodzenia sprzętu używam Pentaxa P30 bo nie szkoda, a na co dzień Pentaxa Z1. Obydwa analogowe.
Wytrzymały jest bardzo, dostałam go od dziadka wraz ze standardową pięćdziesiątką. Podziwiam za ciągłe używanie analoga, ja chyba nie byłabym już w stanie podczas, gdy mamy tyle cyfrowych możliwości.
Konto usunięte: Wytrzymały jest bardzo, dostałam go od dziadka wraz ze standardową pięćdziesiątką. Podziwiam za ciągłe używanie analoga, ja chyba nie byłabym już w stanie podczas, gdy mamy tyle cyfrowych możliwości.
Moim zdaniem analogowa fotografia jest trudniejsza. Trzeba się bawić z tymi wszystkimi zegarami, termometrami, koreksami całym tym zamieszaniem.