Zacznę zdjęciem :)
Jeśli ktoś z Was interesuje się fotografią w podczerwieni to w tym temacie możecie zadawać pytania, albo chwalić się swoimi dokonaniami. Jeśli będzie jakiekolwiek zaintresowanie, to chętnie napiszę jakieś wprowadzenie do tematu :)
A tych z Was którzy nie boją się zajrzeć pod maskę swojego aparatu zachęcam do zerknięcia na moje dwa artykuły o konwersji aparatu na podczerwień, o tu:
http://www.digital-photography.pl/index.php?lang=pl&page=artykuly&sp1=E1E300IR
(drugi jest chwilowo tylko po angielsku:)
Fotografia w podczerwieni i konwersje/modyfikacje aparatów
A co Twoim zdaniem reklamuję? Może powinienem wkleić opis konwersji aparatu na Fotka.peel? Moja strona z artykułami o fotografii jest w 100% darmowa i nie-komercyjna.
Nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to nie zabieraj głosu. Jesteś w tym momencie zwykłym trollem.
No i w ten sposób perfekcyjnie ciekawy temat zmienił się w to co zawsze.
Bądźcie z siebie dumni. Wasze liczniki postów skoczyły o 1. Kolejny dowód na to że zazdrość i sprowadzanie do poziomu gruntu są u nas na porządku dziennym.
Możecie liczyć na to że więcej mój post tu nie postanie.
pobędziesz tu dłużej to sam zrozumiesz, że takich jak Ty przewija się tutaj wielu. Na forum nie reklamujemy się.
poza tym zostań, najwyżej dostaniesz bana na godzinę, a temat pewnie zostanie, bo ciekawy.
no i nie płacz
Ciekawe. Można robić interesujące czarno białe zdjęcia. Zapewne przez to fotograf bardziej zwróci uwagę na akcję wydarzenia, niż na kolor, czy kontrast, chociaż osobiście wolę żywe, ciekawe kolory. Sama bałabym się chyba otworzyć aparat i zacząć w nim grzebać. Wystarczy, że jest od tego ps, żeby w razie potrzeby kolorowe zmienić na b&w.
fotografię taką stawiam raczej na pozytywnym stopni, nie jak pseudo 3d czy 'wielki powrót polaroidu' jest to ciekawa technika ale raczej nie zamierzam otwierac mojej biednej d40stki
wolę pobawić się w programach
Hmm... wiecie... takiego efektu nie da się uzyskać retuszując. Pewnie - można zapisać zdjęcie jako B&W, pobawić się suwaczkami kolorów w Lightroomie żeby trawa i drzewa były białe (wpływając przy okazji na resztę zielonych elementów na fotografii), ale to nie to samo - od razu można rozpoznać taką przeróbkę.
Cały patent polega na tym, że w zakresie podczerwonego światła cały świat ma inne kolory, takie których ludzkie oko nie widzi (a więc takie których nie nazwaliśmy) i cały urok fotografii w podczerwieni polega na tym że do końca nie wiemy jaki co będzie miało kolor/odcień.
:)
a to nie to samo jak sie nakreci filtr IR?
watpie aby ktos tutaj chciał rozbierac aparat dla takiego ficzera
Dobre pytanie :)
Z filtrem IR jesteś zmuszony do używania czasów naświetlania rzędu 1/2 albo 1 sekundy. Filtr IR blokuje światło widzialne, przez co pozwala aparatowi rejestrować troszkę podczerwieni. Troszkę, dlatego że aparaty posiadają wbudowany filtr który blokuje IR i cała zabawa polega na tym żeby go usunąć :)
Lustrzanki Sigmy są fajne o tyle, że filtr siedzi bezpośrednio za obiektywem i można go zdjąć za pomocą śrubokręta :)