Witam fotografów amatorów i tych zawodowych
Dziś mam do Was takie pytania (może wiecie z doświadczenia jako że dłużej w tym siedzicie) mianowicie :
1) Jaka jest szansa na to, że stanieje i kiedy stanieje sprzęt fotograficzny ?
( w sensie czy czekać czy już kupować bo sie nie doczekam)
Dokładniej chodzi mi o lustrzanki cyfrowe...
Bo obecnie ma się to następująco (podaje te co mnie interesują)
Canon Eos 450D
2) Czy jest szansa że jesienią/zimą pójdzie w dół cena? czy bedzie szła do góry?
Nikon D 5000
3) Jak widać od niedawna jest ten model w sprzedaży, rokujecie skok ceny w dół czy pójdzie w góre np po wakacjach?
Po prostu jak to bylo w przeszłości chcialbym wiedziec...
Bo kupnem sie ineteresuje hmm moze od lutego tak poważniej i nie chce przepłacić
(a wiem ze w styczniu wyżej wymieniony przeze mnie model Canona był sporo tańszy)
Pozdro
Ceny w dół / w góre ?
Ja zauważam tendencję spadkową , więc poczekał bym ale nie do końca roku ...
Poluje na obiektyw i jego cena powoli spada w dół tak samo z innym sprzętem foto więc powoli to się musi unormować bo ludzie się buntują i nie kupują ...
Co do zniżki koniec roku to okres kiedy wietrzą magazyny i wyprzedają zapasy robiąc promocje ale to także okre kiedy mamy święta. Nie muszę Ci chyba mówić ile Polacy potrafią wydać na prezenty itp...
Więc jeśli jesteś zmuszony kupić to kup tak na przełomie października listopada .
Jak jesteś odważny poczekaj na świąteczne przeceny albo noworoczne wyprzedaże.
Ja niestety chciałem kupić sprzęt w okresie przed-komunijnym ale przebidka na obiektywie była 300 zł więc zrezygnowałem
Co do samego aparatu to kasę miałem odłożoną pokusiło mnie poczekać i na niecałym miesiącu przepłaciłem 350 zł !!! A teraz Przepłaciłbym 600zł.
Rozważ dobrze swój zakup
Sprzet foto w tej chwili polecial w gore pod sam sufit... ja trafilem, kupilem D90tke w lutym, 3 tyg. pozniej kosztowala 600zl wiecej, cena trzyma sie na tym poziomie do tej pory. A co do spadku, nie liczylbym na szybki ani drastyczny spadek obecnych cen...nawet w 2010 roku, wiadomo ze w jakims stopniu ceny na pewno spadna chocby dlatego ze wejda jakies nowe modele etc...ale tak czy inaczej bedzie drogo :)
NIe spadną już na pewno do poziomu na jakim były ...
Na miesiącu przy kwotach rzędu 1000 - 1500 zł zaobserwowałem spadek rzędu 20-100zł :) Więc na rewolucję bym nie liczył :)
Ekspertem nie jestem, ale...
Kupowałem body 400D w lipcu 2008. Mniej więcej od maja 2008 obserwuję ceny. Jest zasadnicza korelacja: ceny zmieniają się wraz z kursem złotówki (aparaty to towar importowany w końcu). W lipcu 2008 trafiłem na historycznie mocną złotówkę (dolar po 2zł). Teraz mamy złotówkę słabą jak rzadko. Stąd wysokie ceny. Body które kupiłem za 1800zł z kitem w ostatnim momencie jego sprzedaży, pół roku później kosztowało już 2500zł i dalej szło w górę. Moja rada: jeżeli Ci się nie spieszy, czekaj. Złotówka kiedyś powinna się umocnić np. do 3,50 za euro i to już będzie sytuacja dobra.
słyszałem że księżyc ma spaść pod koniec roku ale nie wiem ile w tym prawdy
ceny zwłaszcza takiego sprzętu są zależne od dolara i euro :P ale czasem można coś używanego w dobrym stanie i jeszcze na gwarancji kupić na alledrogo :D
Podobno prawdziwy kryzys ma przyjsc wlasnie pod koniec roku takze kupowac poki jest "tak tanio"
Od poczatku roku, dolar i euro spadlo lekko a ja zauwazylem ze ceny i tak caly czas ida do gory, niedawno byla kolejna lekka podwyzka ;)
Pewne rzeczy sie nie zmieniaja ;) Kobieta idealna ;)