Julia189
Julia189
  12 maja 2009 (pierwszy post)

akty zakryte, czy odkryte.? przyciemnione, czy nie.? czarno-biale czy kolor.? ;d

Flo
Flo
  12 maja 2009

zakrywające, monochromatyczne preferuję, z wyraźnym światłocieniem

Jacek80
Jacek80
  12 maja 2009
Julia189
Julia189: akty zakryte, czy odkryte.? przyciemnione, czy nie.? czarno-biale czy kolor.? ;d

styl pytania rodem z Hydeparku :d
co do pytań... wszystko zależy od pomysłu, scenerii itp
i jedne i drugie są fajne
delikatny009
delikatny009
  12 maja 2009
Julia189
Julia189: akty zakryte, czy odkryte.? przyciemnione, czy nie.? czarno-biale czy kolor.? ;d

Z delikatną nuta kobiecej subtelności delikatności i intrygi ...
Zacieniony koniecznie w BW
Odkryte są dla mnie puste jak będen totolotka ...

delikatny009
delikatny009
  12 maja 2009

Akurat te mi się podobają

htsz
htsz
  12 maja 2009

wszystko zależy jak się pokaże nagość. Bo niektórzy myślą, że jak cykną zdjęcie gołej babie to już są specami od aktów.

lulumk
lulumk
  13 maja 2009

Przede wszystkim - tajemnicze.
Preferuję czarno-białe.
Reszta zależy od fotografa ;)

Medyk
Medyk
  13 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Preferuję czarno-białe.

Ja też, jest lepszy efekt
Caroline357
Caroline357
  13 maja 2009
Julia189
Julia189: czarno-biale czy kolor.? ;d

czarno- białe :tak:
LubieBachora77
LubieBachora77
  13 maja 2009

Mi przede wszystkim podobają się czarno-białe. I jak dla mnie liczy się pomysł, by akt wyróżniał się spośród innych i był oryginalny.

Narie
Posty: 257 (po ~143 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 3
Narie
  14 maja 2009

Zarówno czarno-białe jak i w kolorze, zależy od samego wykonania. Zdecydowanie bardziej podobają mi się te zakryte lub z dobrze skomponowaną grą światła i cienia. Tak, by były delikatne, a nie przypominały sceny z taniego pornusa ;)

ta nienazwana myśl...
:***
artphotos
artphotos
  14 maja 2009

Fotografią aktu mojego autorastwa możecie zobaczyc na mojej stronie.
Z mojego doświadczenia ważne w pracy z modelką czy modelem jest fascynacja jej/jego ciałem oraz świadomość w jaki sposób wydobyć z tego już pięknego obrazu coś o walorach nie tyle estetycznych co artystycznych.

W pracy w studiu przede wszystkim pierwsze 30 minut spędzałem na rozmowie, zartach i "próbach" w ubraniu, aby modelka czy model mogli oswoić się z błyskami lamp i tremą. Później to już niesprecyzowana w moim wypadku zabawa, która po sesji okazuje się czymś ciekawym.
Lubię czerń i biel, kocham półtony choć kontrasty mają swoją moc.
Gdy nie wszystko jest oczywiste, wyobraźnia skłania nas do zagłębienia się w to co obserwujemy.

takieblablabla
takieblablabla
  15 maja 2009

jak akty to tylko b&w.

joker4444
Posty: 32031 (po ~88 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 446
joker4444
  16 maja 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: koniecznie w BW

nie zgodze sie niektorym modelkom i sceneriom ladniej w kolorze
AndysPL
AndysPL
  17 maja 2009

W aktach moim skromnym zdaniem najważniejszy jest smak, inaczej albo wyjdzie goła (autocenzura) albo będzie to plaskie. A czy kolor czy czarno-białe zalezy od miejsca, wyczucia, modelki, tego jaki to ma być akt. Akty z dużą klasą to rzadkość (dobre akty)

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.